To nie protokół zdawczo-odbiorczy przesądza, kiedy wykonawca ma rozliczyć VAT. Liczy się 30 dni od terminu zakończenia prac – orzekł NSA w kolejnym wyroku.
Tym samym sąd potwierdził stanowisko ministra finansów z interpretacji ogólnej wydanej 1 kwietnia 2016 r. (nr PT3.8101.41.2015.AEW.2016.AMT.141). Minister stwierdził w niej, że datą wykonania usługi budowlanej lub budowlano-montażowej jest data faktycznego jej wykonania, a nie np. podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego.
Zasadniczo obowiązek podatkowy w VAT powstaje z chwilą dokonania dostawy towarów lub wykonania usługi (art. 19a ust. 1 ustawy o VAT). Od tej zasady są jednak wyjątki przewidziane między innymi dla usług budowlanych lub budowlano-montażowych, gdzie obowiązek podatkowy powstaje z chwilą wystawienia faktury (art. 19a ust. 5 pkt 3 lit. a ustawy o VAT).
Spór toczył się więc o to, kiedy wykonawca musi taką fakturę wystawić. Spółka przekonywała, że prace budowlane kończą się w zasadzie wraz z podpisaniem protokołu zdawczo-odbiorczego. Wtedy ma ona pewność, że niczego nie będzie musiała poprawiać.
Innego zdania był dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu. Stwierdził, że decyduje faktyczne wykonanie usług, a protokół zdawczo – odbiorczy jest bez znaczenia.
Podobnie orzekły sądy obu instancji. Zarówno WSA we Wrocławiu, jak i NSA zawyrokował, że protokół zdawczo-odbiorczy nie jest równoznaczny z wykonaniem usługi, a tylko to wykonanie potwierdza. Liczy się więc samo zakończenie prac. Moment powstania obowiązku podatkowego nie może być przesuwany do czasu podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego.
W innym, niedawnym orzeczeniu NSA stwierdził, że termin rozliczenia VAT nie może zostać przesunięty do czasu uzyskania pozwolenia na użytkowanie (wyrok z 7 lutego 2017 r., sygn. akt I FSK 840/15.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 5 kwietnia 2017 r., sygn. akt I FSK 1482/15.