Przedsiębiorcy, którzy z różnych względów nie figurują w rejestrze VAT, nie tracą prawa do odjęcia podatku naliczonego wynikającego z otrzymanych faktur. Tyle że zrobią to w przyszłości, gdy już będą mieli status podatnika VAT.
Potwierdzają to najnowsze interpretacje indywidualne, choć nie odnoszą się one bezpośrednio do przepisów obowiązujących od 2017 r., które zdecydowanie poszerzyły katalog sytuacji skutkujących wykreśleniem z rejestru podatników czynnych VAT. Interpretacje wyjaśniają jednak, co dzieje się w sytuacji, gdy podatnik robi zakupy i otrzymuje faktury, a nie jest formalnie zarejestrowany.
Zasadą jest, że kto nie jest zarejestrowany, nie może odliczać podatku naliczonego ani ubiegać się o zwrot nadwyżki tego podatku nad należnym (art. 88 ust. 4 ustawy o VAT). Z przepisu tego nie wynika jednak, aby status podatnika VAT czynnego trzeba było mieć już w dacie otrzymania faktury dokumentującej zakup towaru lub usługi. Ważne jest, żeby w tym momencie otrzymujący fakturę był podatnikiem w rozumieniu art. 15 ust. 1 wspomnianej ustawy (czyli podmiotem wykonującym działalność gospodarczą). Natomiast odliczyć podatek może później – wtedy, gdy będzie już miał status podatnika VAT czynnego.
Niedopatrzenie można wybaczyć
Potwierdził to dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi w interpretacji z 7 lutego 2017 r. (nr 1061-IPTPP2.4512.551.2016.2.SM). Chodziło o podatniczkę, która przez długi czas sądziła, że wystarczy zarejestrować się w jednym okienku, aby dopełnić wszelkich formalności, także w zakresie VAT. Uważała zatem, że uruchamiając biznes 20 czerwca 2016 r., działała już jako podatnik VAT czynny.
Od początku więc wystawiała faktury z wykazanym na nich VAT oraz do 25. dnia każdego miesiąca składała (przez internet) deklaracje VAT-7. Rozliczała w nich podatek należny i podatek naliczony, będąc ciągle przekonana, że ma status podatnika VAT czynnego.
Pierwszą fakturę wystawiła 1 sierpnia 2016 r. Wcześniej, w lipcu, miała tylko zakupy.
Gdy otrzymała z urzędu skarbowego powiadomienie, że nie dopełniła obowiązku rejestracyjnego, natychmiast złożyła VAT-R. Było to 11 października 2016 r.
Przy tej okazji okazało się, że podatniczka formalnie utraciła zwolnienie z podatku 19 sierpnia 2016 r., bo wtedy jej sprzedaż przekroczyła limit wynikający z art. 113 ust. 9 ustawy o VAT (wtedy było to 150 tys. zł w stosunku rocznym, obecnie limit wynosi 200 tys. zł).
Podczas rejestracji urzędnik poinformował podatniczkę, że zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów nie może ona zrezygnować ze zwolnienia z datą od 20 czerwca 2016 r. Pouczył, że może jedynie z obowiązku poinformować o utracie prawa do zwolnienia z dniem 19 sierpnia 2016 r.
Podatniczka nie mogła się z tym pogodzić i po dwóch dniach od rejestracji (13 października 2016 r.) skorygowała VAT-R. W aktualizacji wskazała, iż od początku, odkąd tylko rozpoczęła działalność gospodarczą (tj. od 20 czerwca 2016 r.) nie zamierzała korzystać ze zwolnienia i że pierwszą deklarację VAT-7 złożyła za sierpień 2016 r.
Jej wątpliwości dotyczyły zakupów z lipca, sierpnia i września, a więc z miesięcy poprzedzających złożenie VAT-R.
Podatniczka uważała, że może odliczyć wynikający z nich podatek, bo własna nieświadomość i niedopatrzenie w dopełnieniu formalności rejestracyjnych nie mogą jej pozbawić tego prawa. Mimo wszystko bowiem rejestracja jest tylko czynnością techniczną – argumentowała.
Fiskus się zgadza
Dyrektor łódzkiej izby potwierdził taką możliwość (interpretacja z 7 lutego 2017 r., nr 1061-IPTPP2.4512.551.2016.2.SM). Stwierdził, że ustawa o VAT nie pozbawia podatnika prawa do odliczenia podatku od zakupów poczynionych przed rejestracją. Ważne jest, żeby:
● kupione towary i usługi zostały wykorzystane do bieżących (lub przyszłych) czynności opodatkowanych;
● podatnik był zarejestrowany w momencie realizacji tego prawa (czyli w chwili, gdy wykazuje w deklaracji podatek do odliczenia lub zwrotu).
Tak więc podatnik nabywa prawo do odliczenia podatku naliczonego w momencie otrzymania faktury, natomiast żeby je zrealizować, musi mieć status podatnika VAT czynnego w momencie składania deklaracji – stwierdził dyrektor łódzkiej izby.
Nie każdy zakup
Nie da się jednak odliczyć podatku, jeżeli zakupy były dokonane w okresie, gdy przedsiębiorca był zwolniony z podatku (a zatem niezarejestrowany jako podatnik czynny) i wykorzystał je do działalności zwolnionej z VAT. Zwrócił na to uwagę dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji z 3 lutego 2017 r. (nr 2461-IBPP1.4512.985.2016.1.KJ).
Stwierdził, że jeżeli zakupy zostały wykorzystane do działalności zwolnionej, to podatnik nie może po rejestracji odliczyć podatku wynikającego z faktur, które je udokumentowały.
W praktyce chodzi najczęściej o usługi najmu, księgowe, pośrednictwa sprzedaży internetowej. Z reguły są one wykorzystywane w tym momencie, w którym są nabywane. Nie da się ich przenieść do wykorzystania w późniejszym okresie.
Jeżeli jednak tak by się stało i zmieniłoby się przeznaczenie zakupów – miały służyć działalności zwolnionej, ale ostatecznie nie zostały do niej wykorzystane lub zostały wykorzystane do działalności mieszanej (zwolnionej i opodatkowanej) – to podatnik może odliczyć VAT w tej części, w której posłużyły one do czynności opodatkowanych – potwierdził katowicki organ.
Chodziło o podatnika, który od momentu uruchomienia biznesu w 2015 r. aż do 8 sierpnia 2016 r. korzystał ze zwolnienia w VAT na podstawie art. 113 ustawy o tym podatku. Utracił je, gdy wartość jego sprzedaży przekroczyła 150 tys. zł.
Zorientował się co do tego dopiero w listopadzie 2016 r. i natychmiast złożył VAT-R oraz zaległą deklarację VAT-7K, w której wykazał podatek należny za część sierpnia (od 8 sierpnia) oraz za wrzesień 2016 r.
Chciał odliczyć podatek naliczony wynikający z faktur otrzymanych:
● w okresie gdy był podatkiem czynnym VAT, a więc począwszy od 8 sierpnia;
● w okresie poprzedzającym 8 sierpnia, gdy korzystał ze zwolnienia z VAT.
Rozliczanie na bieżąco
Dyrektor katowickiej izby stwierdził, że możliwe jest tylko odliczenie VAT z faktur otrzymanych 8 sierpnia i później. Podobnie jak dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi (w opisanej wyżej interpretacji) nie widział przeszkody w tym, że podatnik zarejestrował się dopiero w listopadzie. Późniejsza rejestracja w zakresie VAT nie może skutkować utratą prawa do odliczenia. Istotne jest, aby w momencie realizacji prawa do odliczenia (a więc w momencie złożenia deklaracji) podatnik był zarejestrowany jako podatnik VAT czynny – stwierdził organ.
Nie zgodził się natomiast na to, aby podatnik mógł odliczyć podatek również z faktur otrzymanych przed 8 sierpnia. Dokonane wtedy zakupy, takie jak wynajem lokalu, usługi księgowe czy usługi Allegro wskazują na to, że są to zakupy mające charakter zakupów bieżących. Jeśli zatem podatnik otrzymał np. fakturę za najem za lipiec 2016 r., to nie ma prawa odliczyć podatku naliczonego w następnych okresach rozliczeniowych, ponieważ usługa ta została skonsumowana w lipcu. A wtedy podatnik korzystał ze zwolnienia na podstawie art. 113 ustawy o VAT. Tym samym wykorzystywał ją do działalności zwolnionej – wyjaśnił dyrektor katowickiej izby. ⒸⓅ
WAŻNE
Podatnik nabywa prawo do odliczenia podatku naliczonego w momencie otrzymania faktury. Natomiast aby prawo to zrealizować, musi w momencie składania deklaracji mieć status podatnika VAT czynnego.
Podstawa prawna
Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 710 ze zm.).