Podatnicy, którzy wyodrębnili lokale w budynku do końca 2015 r., mogli obniżyć podatek od nieruchomości od części wspólnej – potwierdził NSA.
Wprawdzie chodziło o metodę optymalizacji popularną przed 2016 r., ale wyrok sądu kasacyjnego jest precedensowy. NSA potwierdził w nim, że obowiązujące wtedy przepisy pozwalały na znaczne oszczędności w podatku od nieruchomości. Wystarczyło wyodrębnić lokale w budynku.
Dzięki takiemu zabiegowi współwłaściciele płacili podatek od nieruchomości od całej powierzchni wyodrębnionych lokali, a od powierzchni użytkowej części wspólnej – jedynie od jej ułamka (zgodnie z obowiązującym do końca 2015 r. art. 3 ust. 5 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych). Jeżeli w wyniku wyodrębnienia lokali lwią część budynku stanowiła część wspólna, to podatnicy osiągali duże oszczędności.
Tak postąpili również wspólnicy spółki cywilnej w sprawie rozpatrzonej przez NSA – wydzielili w budynku cztery lokale użytkowe. Zostało to potwierdzone aktem notarialnym.
Wspólnicy liczyli na to, że dzięki temu zaoszczędzą na podatku od nieruchomości. Innego zdania był burmistrz miasta. Stwierdził, że taka literalna wykładnia art. 3 ust. 5 ustawy prowadziłaby do sytuacji, w której część nieruchomości wspólnych w budynku z wyodrębnionymi lokalami nie będzie w ogóle opodatkowana, mimo że w dalszym ciągu współwłaścicielami będą te same osoby.
Dlatego burmistrz – a w ślad za nim także WSA w Szczecinie – uznał, że należy przyjąć wykładnię funkcjonalną spornego przepisu. Zgodnie z nią, dopóki budynek i wyodrębnione w nim lokale są własnością tych samych osób, to budynek i grunt z nim związany podlegają opodatkowaniu jako całość. Dopiero w razie sprzedaży wyodrębnionych lokali lub jednego z nich osobie trzeciej można byłoby zastosować art. 3 ust. 5 ustawy – uznali burmistrz i szczeciński sąd.
Nie zgodził się z tym NSA. Sędzia Marek Olejnik wyjaśnił, że cel i przyczyna spornego przepisu nie mają znaczenia. Zwrócił uwagę na to, że Ministerstwo Finansów miało świadomość, iż art. 3 ust. 5 ustawy jest przyczyną luki w prawie wykorzystywanej przez podatników. To dlatego zaproponowało nowelizację ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która zaczęła obowiązywać od 2016 r.
Co więcej – zauważył NSA – w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich Ministerstwo Finansów samo potwierdziło, że w obowiązującym stanie prawnym (w 2015 r.) podatnicy stosują „dopuszczalną prawnie optymalizację opodatkowania, wydzielając odrębne lokale z nieruchomości powierzchniowych”.
– Sam resort finansów przyznawał zatem, że taka sytuacja była dopuszczalna. Nie uważał jej za obejście prawa – przypomniał sędzia Olejnik.
Od 1 stycznia 2016 r. współwłaściciele budynku, którzy wyodrębnili w nim lokale, nie mogą już zmniejszyć swojego podatku od części wspólnej. Muszą go płacić w zakresie odpowiadającym ich udziałowi w nieruchomości wspólnej. To oznacza, że mimo wyodrębnienia lokali muszą płacić podatek od całej powierzchni użytkowej części wspólnej budynku.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 15 marca 2017 r., sygn. akt II FSK 497/15.