Dopóki ustawodawca nie zmieni VAT na wybrane towary, dopóty fiskus nie może żądać zapłaty według wyższych stawek. Inaczej byłoby, gdyby wyrok zapadł ze skargi podatnika na niezgodność krajowych regulacji z unijnymi.
Wydany 4 czerwca wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (sprawa C-678/13) ma charakter częściowo korzystny dla polskich podatników. Trybunał za zasadne uznał bowiem tylko niektóre zarzuty Komisji Europejskiej dotyczące obniżonej stawki VAT na sprzęty medyczne i pomocnicze oraz nielecznicze produkty farmaceutyczne. W konsekwencji w znacznej części zarzuty Komisji zostały oddalone, a stawki muszą się zmienić wyłącznie w odniesieniu do: kroplomierzy, rozpylaczy i termoforów, soczewek kontaktowych i szkieł, ale tylko tych, które nie służą do korekty wzroku, oraz cystyny i cysteiny, jeśli są one składnikiem innych wyrobów farmaceutycznych.
Oddalenie skargi w pozostałej części TSUE uzasadnił w dwojaki sposób. W odniesieniu do części zarzutów wskazał, że w replice komisja sama dopuściła możliwość uznania niektórych wyrobów wymienionych w załączniku nr 3 do polskiej ustawy o VAT za podlegające załącznikowi nr III do dyrektywy 112/2006. A tym samym można wobec nich zastosować stawki preferencyjne i jest to zgodne z prawem unijnym. W odniesieniu do innych sprzętów i produktów TSUE wskazał, że komisja w sposób nieprecyzyjny i niewyczerpujący uzasadniła swoje stanowisko.
Państwo polskie jest zobowiązane do zastosowania się do wyroku poprzez zmianę stawek wyłącznie wobec tych produktów, które unijny trybunał wprost wskazał. W pozostałej części stawka preferencyjna może pozostać i treść uzasadnienia nie daje podstaw do twierdzenia, że komisja może ponownie wystąpić ze skargą. Oddalenie skargi ma bowiem charakter merytoryczny, a tym samym nieprecyzyjność zarzutów komisji można traktować jako jej błąd związany z uzasadnieniem skargi, który nie może być skorygowany powtórną, bardziej jednoznaczną treścią żądania.
Podsumowując, przedmiotowy wyrok można traktować jako ostateczny i obecnie pozostaje wyłącznie oczekiwanie na nowelizację przepisów, która prowadzić będzie do zwiększenia stawki podatku. Po opublikowaniu wyroku TSUE nie ma jednoznacznie wskazanego okresu na zmianę przepisów. Niewątpliwie jednak zmiana ta powinna nastąpić relatywnie szybko, aby państwo polskie nie narażało się na zarzut niewykonywania orzeczeń.
Jako przykład można wskazać zmianę w zakresie podwyższenia stawek VAT przy niektórych towarach przeznaczonych na cele ochrony przeciwpożarowej. Wyrok TSUE zapadł 18 grudnia 2014 r. (sprawa C-639/13), a nowelizacja wejdzie w życie od stycznia 2016 r. Ze względu na jesienne wybory ustawodawca może nie zdążyć z nowelizacją do stycznia przyszłego roku. Bardziej prawdopodobne jest podwyższenie stawek w trakcie 2016 roku.
Zatem dopóki stawki nie zostaną podwyższone, dopóty organy podatkowe na podstawie przepisów krajowych nie mogą żądać zapłaty w oparciu o stawki podwyższone. Inaczej byłoby, gdyby wyrok zapadł ze skargi podatnika na niezgodność krajowych przepisów z regulacjami unijnymi.