W najnowszych wyrokach sądy przesądzają, że do oprawek okularowych, napojów zawierających ekstrakt z kawy czy usługi wejścia do klubu fitness stosujemy 5- lub 8-proc. stawkę VAT. Na taką optymalizację nie pozwalają natomiast w restauracjach.
Dorota Pokrop doradca podatkowy, dyrektor w EY / Dziennik Gazeta Prawna
Jakub Matusiak starszy menedżer w PwC / Dziennik Gazeta Prawna
Adam Stanach aplikant adwokacki, Tax-US Podatki, doradztwo Zbigniew Błaszczyk / Dziennik Gazeta Prawna
Jacek Pawlik doradca podatkowy, prezes ECCOM / Dziennik Gazeta Prawna
Mirosław Siwiński radca prawny i doradca podatkowy w Kancelarii prof. W. Modzelewskiego / Dziennik Gazeta Prawna
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu o wyrobach medycznych
TEZA Oprawki okularowe uznawane są za wyrób medyczny dla potrzeb art. 41 ust. 2 ustawy o VAT i mogą być objęte niższą stawką VAT.
STAN FAKTYCZNY Przedstawiciel spółki dokonał zgłoszenia celnego towaru – oprawy do okularów korekcyjnych – i wykazał 8-proc. VAT. Urząd celny przyjął zgłoszenie, a następnie poddał je weryfikacji. Wydał decyzję, w której określił kwotę podatku według stawki podstawowej. Organ wyjaśnił, że importowany towar nie spełnia wymogów pozwalających objąć go obniżoną stawką VAT.
Spółka odwołała się od tego rozstrzygnięcia, ponieważ jej zdaniem oprawki do okularów, jako wyrób medyczny, powinny być opodatkowane obniżoną stawką. Dyrektor izby celnej nie uwzględnił odwołania. W uzasadnieniu wskazał, że zgodnie z art. 41 ust. 2 w związku z art. 146a pkt 2 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.) dla towarów wymienionych w załączniku nr 3 stawka wynosi 8 proc. W poz. 105 tego załącznika wskazano – bez względu na symbol PKWiU – wyroby medyczne, w rozumieniu ustawy o wyrobach medycznych dopuszczone do obrotu na terytorium Polski, inne niż wymienione w pozostałych pozycjach. Aby można było skorzystać z obniżonej stawki, muszą być więc spełnione łącznie dwa powyższe warunki. Zdaniem dyrektora izby celnej sporne oprawki nie są wyrobem medycznym w rozumieniu art. 2 ust. 1 pkt 38 ustawy o wyrobach medycznych. Spełniają jedynie definicję wyposażenia wyrobu medycznego zawartą w art. 2 pkt 33 ustawy o wyrobach medycznych, co potwierdził w swoim stanowisku prezes Urzędu Rejestracji Wyrobów Medycznych (URWM). Przyznał on jednak, że skoro oprawki są wyposażeniem wyrobu medycznego (okularów), to zgodnie z art. 2 ust. 2 ustawy o wyrobach medycznych winny być uznawane za wyrób medyczny. Dyrektor izby celnej wskazał natomiast, że ze zgromadzonych dokumentów wynika, iż spółka nie spełniła drugiej przesłanki, a więc na dzień dokonania zgłoszenia celnego nie dopełniła obowiązku skutecznego zgłoszenia do prezesa URWM. W efekcie zastosowanie ma podstawowa stawka VAT.
Spółka nie zgodziła się z tym i złożyła skargę do WSA, który uchylił decyzję organu.
UZASADNIENIE Sąd wyjaśnił, że w art. 41 ust. 2 ustawy o VAT i poz. 105 załącznika nr 3 do tej ustawy ustawodawca posłużył się sformułowaniami, których nie ma w pkt 4 załącznika III do dyrektywy 112. Chodzi o „wyroby medyczne” oraz „dopuszczenie do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.
Jeśli chodzi o pojęcie wyrobu medycznego, to zdaniem sądu obie definicje – polska i unijna – są do siebie na tyle zbliżone, że nie można mówić o nieprawidłowej implementacji dyrektywy. Co więcej, pojęcie wyrobu medycznego mieści się w zakresie pojęcia „sprzęt medyczny” użytego w załączniku III pkt (4) dyrektywy 112.
Ponadto zgodnie z art. 132 ustawy o wyrobach medycznych przez pojęcie wyrobu medycznego na potrzeby innych ustaw należy rozumieć m.in. „wyroby medyczne, aktywne wyroby medyczne do implantacji, wyposażenie wyrobów medycznych, wyposażenie wyrobów medycznych do diagnostyki in vitro”. A zatem sformułowanie „wyrób medyczny” na potrzeby ustawy o VAT ma szersze znaczenie niż przyjęte na gruncie ustawy o wyrobach medycznych. Obejmuje również „wyposażenie wyrobu medycznego”, o którym mowa w art. 2 ust 1 pkt 33 ustawy o wyrobach medycznych. Zdaniem sądu cechy wyposażenia wyrobu medycznego mają również oprawki okularowe, których dotyczy omawiany spór.
WSA zwrócił też uwagę, że Naczelny Sąd Administracyjny m.in. w wyroku z 20 listopada 2013 r. (sygn. akt I FSK 1715/12) opowiedział się za uznaniem oprawek okularowych za wyrób medyczny dla potrzeb art. 41 ust. 2 ustawy o VAT.
Sąd przyznał też, że wątpliwości budzi sformułowanie „dopuszczenie do obrotu”. Ani dyrektywa, ani ustawa o wyrobach medycznych nie posługują się nim. Porównanie polskich przepisów i unijnych prowadzi do wniosku, że dopuszczenie do obrotu i wprowadzenie do obrotu są pojęciami odrębnymi. Sformułowanie „dopuścić do obrotu” oznacza uzyskanie zgody na wprowadzenie danego produktu na rynek, z kolei „wprowadzenie do obrotu” oznacza rozpoczęcie sprzedaży danego produktu na rynku.
Nie oznacza to jednak, że poz. 105 załącznika nr 3 do ustawy o VAT została błędnie zaimplementowana z dyrektywy. Ustawodawca nałożył bowiem na podmioty wprowadzające wyroby medyczne na rynek obowiązek uzyskania certyfikatu CE. Jest to zgodne z dyrektywą 43. Zgodnie z jej art. 2 wyroby mogą być wprowadzane do obrotu i używania tylko wtedy, gdy prawidłowo zainstalowane, utrzymywane i używane zgodnie z przewidzianym zastosowaniem nie zagrażają bezpieczeństwu i zdrowiu pacjentów, użytkowników ani innych osób. Procedura oceny zgodności wyrobu jest więc odpowiednikiem procedury dopuszczenia wyrobu medycznego do obrotu.
Odnosząc te ustalenia do omawianej sprawy, sąd stwierdził, że importowane przez skarżących oprawki okularowe posiadają wymagany przepisami certyfikat CE. Tym samym należy je uznać za dopuszczone do obrotu na rynku krajowym. Ponieważ zaś oprawki okularowe uznawane są za wyrób medyczny dla potrzeb art. 41 ust. 2 ustawy o VAT, to tym samym spełnione zostały obie przesłanki niezbędne do zastosowania do dostawy tych oprawek preferencyjnej, 8-proc. stawki VAT.
Wyrok WSA we Wrocławiu z 19 maja 2015 r., sygn. akt III SA/Wr 909/14, nieprawomocny
OPINIA EKSPERTA
Wyrok jest ważny co najmniej w dwóch wymiarach. Po pierwsze, potwierdza, że przy ocenie opodatkowania wyrobów substytucyjnych (podobnych do siebie) należy przyjąć, iż nie jest możliwe różnicowanie stosowanych stawek VAT, gdyż narusza to zasadę neutralności. Jest to ważne dla innych podatników, którzy w ostatnim okresie coraz częściej próbują wykazać przed sądami, że ich wyroby są dyskryminowane z punktu widzenia VAT. Po drugie, wskazuje, że w odniesieniu do możliwości stosowania stawki 8 proc. VAT dla wyrobów medycznych nie jest istotne zgłoszenie wyrobu prezesowi Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Samo zgłoszenie ma bowiem charakter czysto techniczny i niekonstytutywny. Ważne jest, czy wyrób może być w ogóle wprowadzony do obrotu i używania, a o tym decyduje uzyskanie certyfikacji CE. I to ona umożliwia stosowanie stawki 8-proc.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku o usługach gastronomicznych
TEZA Przygotowanie i podanie napoju trzeba traktować łącznie i opodatkować stawką właściwą dla napoju – kawa, herbata, woda, piwo, tj. 23 proc. VAT.
STAN FAKTYCZNY Spółka złożyła wniosek o interpretację. Wyjaśniła, że świadczy usługi związane z wyżywieniem osób fizycznych. Prowadzi cztery lokale, w których oferuje klientom różne produkty żywnościowe przygotowywane i podawane w lokalach, m.in. przekąski, napoje zimne, gorące czy alkohole. Spółka je sprzedaje, a jednocześnie świadczy na rzecz klientów dodatkowe czynności, mające na celu spożycie dania na miejscu. Ponadto klient może korzystać z gry w bilard i gry planszowe, może słuchać muzyki itd. Jeśli decyduje się na zakup danego produktu żywnościowego wraz z uzyskaniem dodatkowych czynności, to zobowiązany jest do zapłaty ceny za takie świadczenie – nie płaci za poszczególne świadczenia, lecz za całość. Spółka chciała więc wiedzieć, czy świadczy usługę restauracyjną.
Zdaniem spółki świadczy ona usługę restauracyjną, wydanie produktu żywnościowego wraz z wykonaniem czynności dodatkowych jest opodatkowane według 8-proc. stawki VAT, a podstawą opodatkowania jest cena (netto) płacona przez klienta za całość świadczenia. Uznała więc, że jeśli kelner dostarczy klientowi kawę, to należy również uznać, że jest to usługa restauracyjna opodatkowana 8-proc. stawką VAT, mimo że sama kawa jest opodatkowana 23-proc. stawką.
Dyrektor izby skarbowej zgodził się ze spółką, że świadczy ona usługę restauracyjną. Nie podzielił jednak jej stanowiska w zakresie dotyczącym stawki VAT. Organ wyjaśnił, że od 1 stycznia 2014 r. (wyrok dotyczył też stanu prawnego sprzed tej daty, ale w opisie go pomijamy) obowiązuje rozporządzenie ministra finansów z 23 grudnia 2013 r. w sprawie towarów i usług, dla których obniża się stawkę VAT, oraz warunków stosowania stawek obniżonych (Dz.U. poz. 1719). W par. 3 ust. 1 pkt 1 wskazano, że stawkę podatku obniża się do 8 proc. dla towarów i usług wymienionych w załączniku do rozporządzenia. W poz. 7 załącznika wymieniono usługi związane z wyżywieniem (PKWiU ex 56), z wyłączeniem sprzedaży m.in.: napojów o zawartości alkoholu powyżej 1,2 proc., napojów, przy których przygotowywaniu jest wykorzystywany napar z kawy lub herbaty, napojów bezalkoholowych gazowanych, wód mineralnych. Organ wyjaśnił więc, że jeśli klient zamówił jednocześnie np. przekąski, pizzę, alkohole, kawę i herbatę, to dania będą objęte obniżoną stawką VAT (8 proc.), a napoje – kawa, napoje zimne, napoje gorące czy alkohol – stawką podstawową (23 proc.). Dostarczenie napoju do stolika nie powoduje więc obniżenia stawki. Tak samo będzie, gdy klient zamawia samą kawę i pije ją w lokalu – czynność przygotowania, podania należy opodatkować w całości stawką dla dostawy kawy, tj. 23 proc. W podstawie opodatkowania np. dostawy kawy powinny się znaleźć wszystkie elementy mające wpływ na cenę dostawy i konsekwentnie będzie ona opodatkowana 23-proc. stawką VAT.
Spółka złożyła skargę do sądu, ale WSA ją oddalił.
UZASADNIENIE Sąd przyznał rację organowi podatkowemu. Zgodził się, że usługi związane z wyżywieniem – gastronomiczne, cateringowe – podlegają opodatkowaniu 8-proc. stawką. Stawka ta nie ma jednak zastosowania do usług związanych z wyżywieniem, w ramach których serwowane są towary wymienione w poz. 7 załącznika do rozporządzenia (np. kawa, herbata, woda). W przypadku takich usług stosuje się stawkę podstawową w wysokości 23 proc.
Sąd nie zgodził się więc ze spółką, że można rozdzielić usługi przygotowania i podania napojów od samej ich sprzedaży. Spółka świadczy bowiem m.in. usługi związane z wyżywieniem polegające na podawaniu i przygotowaniu napojów. W ramach świadczonych usług serwuje swoim klientom towary wymienione w poz. 7 załącznika do rozporządzenia. Dostawa tych towarów stanowi element większej całości, jaką jest usługa polegająca na przygotowaniu i podaniu napojów, dla której należy zastosować odpowiednią stawkę VAT. W tym przypadku, z uwagi na serwowanie towarów wymienionych w poz. 7 załącznika – stawkę podstawową 23 proc.
Wyrok WSA w Gdańsku z 12 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Gd 278/15
OPINIA EKSPERTA
Wyrok ten nie dotyczy sytuacji standardowych, w których klient restauracji nabywa obiad (powiedzmy zestaw: kotlet schabowy, ziemniaki, surówka), a do niego zamawia np. szklankę wody mineralnej. W takiej sytuacji nadal klient powinien otrzymać paragon fiskalny, na którym cena za obiad będzie uwzględniała VAT z zastosowaniem 8-proc. stawki, natomiast cena za szklankę wody będzie uwzględniać 23-proc. VAT. Konstrukcja przepisu rozporządzenia wykonawczego do ustawy o VAT pozwala w takich sytuacjach zastosować dwie stawki podatku: niższą dla posiłku i wyższą dla napoju.
Omawiane rozstrzygnięcie dotyczy sytuacji, gdy podatnik chce opodatkować sprzedawane przez siebie w restauracji napoje opodatkowane co do zasady 23-proc. VAT (kawę, herbatę, alkohol, wodę mineralną, napoje gazowane) w taki sposób, że za napój przewidziana byłaby cena składająca się z dwóch elementów. Jednym byłaby wartość samego napoju (element towarowy), opodatkowana stawką VAT 23 proc., a drugim wartość usługi związanej z przygotowaniem/podaniem tego napoju opodatkowana 8-proc. stawką VAT. Sąd się na to nie zgodził.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie o napojach z naparu kawy
TEZA Skoro z zastosowania obniżonej stawki VAT wyłączono tylko określone napoje, przy których przygotowaniu wykorzystywany jest napar kawy, to nie można go rozszerzać również na ekstrakt kawy. Obniżoną stawką VAT (5 proc.) może być więc objęty napój bezalkoholowy zawierający tłuszcz mlekowy, do którego sporządzenia nie został wykorzystany napar kawy.
STAN FAKTYCZNY Spółka sprzedaje paliwa na stacjach benzynowych oraz różne produkty spożywcze, w tym m.in. napoje mleczne zawierające ekstrakt kawowy. Spółka zaznaczyła, że nie zawierają one naparu kawy. Wyjaśniła też, że sprzedaż napojów opodatkowuje podstawową 23-proc. stawką VAT i klasyfikuje je do grupowania PKWiU 11.07.19.0 – Pozostałe napoje bezalkoholowe. Chciała wiedzieć, czy sprzedaż tych napojów może być opodatkowana stawką 5-proc. na podstawie art. 41 ust. 2a w związku z poz. 31 załącznika nr 10 do ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Zdaniem spółki właśnie taka stawka jest właściwa. Z literalnego brzmienia poz. 31 załącznika nr 10 do ustawy o VAT wynika bowiem, że obniżoną stawką VAT może być objęty napój bezalkoholowy zawierający tłuszcz mlekowy, do którego sporządzenia nie został wykorzystany napar kawy. Ustawa nie określa jednak, co rozumieć pod pojęciem naparu kawy. Zdaniem spółki należy odwołać się do potocznego rozumienia tego pojęcia. Jest to więc płyn uzyskany w wyniku zalania wrzącą wodą ziaren kawowca. Z kolei ekstrakt kawy to substancja uzyskana w wyniku procesów chemicznych, polegających na oddzielaniu poszczególnych składników znajdujących się w ziarnach kawowca. Przykładowo ekstrakt kawy może być np. składnikiem tabletek, natomiast napar już nie.
Dyrektor izby skarbowej nie zgodził się ze spółką. Jego zdaniem sprzedaż kawy, niezależnie od udziału procentowego tego naparu w przygotowywanym napoju, podlega opodatkowaniu 23-proc. VAT. Ekstrakt kawowy jest niczym innym jak zagęszczoną esencją/wywarem z kawy, czyli naparem powstałym na bazie kawy.
Spółka się z tym nie zgodziła, więc sprawa trafiła do sądu. WSA uchylił interpretację.
UZASADNIENIE Sąd wskazał, że nowelizacja ustawy o VAT, która weszła w życie 1 kwietnia 2013 r., ograniczyła możliwość zastosowania 5-proc. stawki. Zgodził się też, że przepis dotyczący zastosowania obniżonych stawek powinien być interpretowany ściśle. Skoro więc z zastosowania obniżonej stawki VAT wyłączono tylko określone napoje, przy których przygotowaniu wykorzystywany jest napar kawy, to nie można go rozszerzać również na ekstrakt kawy. Sąd podzielił stanowisko podatnika, że napar i ekstrakt to odrębne kategorie. Napar to płyn otrzymywany przez zalanie wrzątkiem ziół, jagód, liści itp., ekstrakt zaś to wyciąg, chemiczny roztwór otrzymywany w procesie ekstrakcji rozumianej jako chemiczna metoda wyodrębniania określonych składników z mieszanin ciekłych lub stałych za pomocą dobranych selektywnych rozpuszczalników.
Zdaniem sądu użycie przez ustawodawcę zwrotu „napar z kawy”, a nie „kawa”, znacząco zawęża zastosowanie tego przepisu tylko do produktów, w których dochodzi do wykorzystania napoju parzonego z palonych i zmielonych ziaren kawowych.
Napoje sprzedawane przez spółkę na stacjach benzynowych są więc odmiennymi produktami od napojów przygotowywanych i sprzedawanych w kawiarniach i restauracjach, gdzie kawa (a właściwie napar z kawy) stanowi główny składnik podawanego napoju.
Wyrok WSA w Krakowie z 6 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Kr 51/15, nieprawomocny
OPINIA EKSPERTA
Sąd bardzo trafnie wskazał, że użycie przez racjonalnego ustawodawcę zwrotu „napar z kawy”, a nie słowa „kawa”, znacząco zawęża zastosowanie przepisu, co w połączeniu z rozróżnieniem przez ustawodawcę terminów „napar kawy” i „ekstrakt kawy” nie pozwala na dowolną wykładnię przepisów, prowadzącą w istocie do nałożenia na podatnika większego ciężaru. Na marginesie możemy jedynie się zastanawiać, dlaczego Ministerstwo Finansów co rusz tworzy problem – przepis skomplikowany, a jako jego rozwiązanie proponuje przepis jeszcze bardziej skomplikowany, podczas gdy rozwiązanie jest bardzo proste – zastąpienie zwrotu „napar z kawy” słowem „kawa”. W efekcie radosnej twórczości legislatorów sądy administracyjne coraz częściej muszą się posiłkować słownikami języka polskiego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi o usługach wstępu do siłowni
TEZA Wstęp to nie tylko prawo do przekroczenia progu lokalu siłowni, aerobiku, sportów walki, lecz także prawo do korzystania z urządzeń.
STAN FAKTYCZNY Sprawa dotyczyła spółki, która zamierza prowadzić ośrodek sportowo-rekreacyjny. Będzie więc świadczyć usługi wstępu do odpowiednio przystosowanych obiektów, wyposażonych w infrastrukturę techniczną, m.in. siłownię, salę do aerobiku, salę do sportów walki. Klienci będą wykupować na określony czas kartę członkowską oraz bilet wstępu albo karnet okresowy, uprawniający do wstępu do określonego pomieszczenia i korzystania ze znajdującej się w nim infrastruktury, bez żadnych ograniczeń (karnet open), uprawniający do korzystania z infrastruktury w ramach zajęć (karnet ilościowy) lub uprawniający do korzystania z niej w ramach limitu pieniężnego (karnet wartościowy). W zależności od wybranej oferty klient może korzystać z infrastruktury samodzielnie lub z pomocą pracownika spółki (trener personalny lub instruktor). Będzie on korzystał z usług, jeśli opłaci kartę członkowską oraz bilet wstępu/karnet. Spółka wskazała, że Urząd Statystyczny klasyfikuje takie usługi w grupowaniu PKWiU 96.04.10.0 – Usługi związane z poprawą kondycji fizycznej.
Spór dotyczył tego, jaką stawką VAT należy opodatkować świadczone przez spółkę usługi. Spółka uważała, że będzie to stawka 8–proc., a organ podatkowy że 23–proc. Sąd uznał, że rację ma spółka.
UZASADNIANIE Sąd wyjaśnił, że istota sporu sprowadza się do właściwej interpretacji zwrotu „Pozostałe usługi związane z rekreacją – wyłącznie w zakresie wstępu”. Tego rodzaju usługi zgodnie z poz. 186 załącznika nr 3 do ustawy o VAT są opodatkowane stawką 8 proc.
WSA wskazał, że w orzecznictwie sądów są dwie wykładnie powyższego pojęcia. Zgodnie z pierwszą sformułowanie „wyłącznie w zakresie wstępu” oznacza „możliwość wejścia gdzieś”, co nie jest równoznaczne z możliwością aktywnego uczestniczenia i korzystania z pozostałych usług związanych z rekreacją. Oznacza to, że nabycie pozostałej usługi związanej z rekreacją w szerszym zakresie niż wstęp jest opodatkowane stawką podstawową (tak np. WSA w Łodzi z 26 marca 2013 r., sygn. akt I SA/Łd 1561/12).
Jak wynika z drugiej linii orzeczniczej, wstęp oznacza możliwość wejścia gdzieś oraz prawo uczestniczenia w czymś. Ograniczenie tego pojęcia jedynie do biernego wstępu jest sztuczne i nieuprawnione. Wstęp oznacza bowiem także możliwość korzystania z urządzeń, np. klubu fitness, które służą rekreacji (tak np. wyrok WSA w Warszawie z 18 czerwca 2013 r., sygn. akt III SA/Wa 126/13).
Sąd w omawianej sprawie zgodził się z tą drugą linią orzeczniczą. A zatem „wstęp”, o którym mowa w pozycji 186 załącznika nr 3 ustawy o VAT, oznacza nie tylko prawo do przekroczenia progu lokalu siłowni, aerobiku, sportów walki, lecz także prawo do korzystania z jego urządzeń. Usługi spółki będą więc opodatkowane 8-proc. stawką VAT.
Wyrok WSA w Łodzi z 6 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Łd 183/15, nieprawomocny
OPINIA EKSPERTA
Sąd słusznie zwrócił uwagę, że wykładnia językowa pojęcia wstępu jest zbyt pojemna i można na jej podstawie dojść do niewłaściwych wniosków. Konieczne więc było skorzystanie z wykładni celowościowej i systemowej. Odwołując się do nich, trudno jest wskazać usługę związaną z rekreacją, która polegałaby wyłącznie na samym wstępie do obiektu, bez aktywnego korzystania z urządzeń znajdujących się w tym obiekcie. Wstęp do obiektów sportowych z istoty zakłada uczestnictwo czynne. Inna wykładnia przeczyłaby założeniu, że ustawodawca jest racjonalny. Dziwić może jedynie to, że organy podatkowe mimo tylu wyroków NSA próbują ferować odmienny pogląd.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu o montażu mebli kuchennych
TEZA Sprzęt AGD, będący elementem wyposażenia mebli kuchennych, jest opodatkowany według stawki właściwej dla tego rodzaju towarów, a zatem 23 proc.VAT.
STAN FAKTYCZNY Sprawa dotyczyła spółki, która projektuje i realizuje indywidualne zamówienia klientów na meble kuchenne i sprzęt AGD. Świadczy też usługę zabudowy meblowej i urządzeń AGD w meblach do mieszkań. Spółka chciała wiedzieć, czy projektując i realizując indywidualne zamówienia klientów na meble kuchenne i sprzęt AGD wraz z usługą montażu oraz zabudowy meblowej i urządzeń AGD, może zastosować preferencyjną 8-proc. stawkę VAT.
Jej zdaniem zgodnie z art. 41 ust. 12 w zw. z ust. 2 ustawy o VAT dostawa, budowa, remont, modernizacja, termomodernizacja lub przebudowa obiektów budowlanych lub ich części zaliczonych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym, jest objęta 8-proc. VAT. Zdaniem spółki usługi, które świadczy, są zatem opodatkowane preferencyjną stawką VAT, co potwierdził w uchwale z 24 czerwca 2013 r. NSA (sygn. akt I FPS 2/13).
Dyrektor izby skarbowej uznał jednak, że spółka nie może zastosować preferencyjnej stawki w wysokości 8 proc., ponieważ nie można uznać, że wykonywane przez nią czynności stanowią którąś z czynności wymienionych w art. 41 ust. 12 ustawy o VAT. Wykonywane przez spółkę usługi objęte są więc stawką podstawową VAT.
Sprawa trafiła do WSA, a sąd uchylił interpretację.
UZASADNIENIE Sąd wyjaśnił, że spółka, wykonując zabudowę meblową, świadczy usługi. Potwierdziła to również uchwała NSA z 24 czerwca 2013 r., w której stwierdzono, że w stanie prawnym obowiązującym od 1 stycznia 2011 r. świadczenie kompleksowe polegające na zaprojektowaniu, dopasowaniu oraz montażu komponentów w sposób tworzący wraz z elementami konstrukcyjnymi obiektu budowlanego lub jego części trwałą zabudowę meblową, wykonywane w obiektach budowlanych zaliczanych do budownictwa objętego społecznym programem mieszkaniowym, stanowi usługę modernizacji opodatkowaną stawką obniżoną na podstawie art. 41 ust. 12 w związku z art. 2 ustawy o VAT. Nie można utożsamiać usług zabudowy i montażu na życzenie z dostawą gotowych mebli, które nie mają żadnego trwałego związku z obiektem budowlanym lub jego częścią.
NSA w uchwale wskazał też, że obniżoną stawkę VAT należy stosować wtedy, gdy montaż komponentów meblowych następuje z wykorzystaniem elementów konstrukcyjnych obiektu budowlanego (lokalu). Przy czym chodzi o takie połączenie mebli i budynku, które stworzy trwałą zabudowę spełniającą jako całość określoną funkcję użytkową.
WSA był związany tą uchwałą i się z nią zgodził. Stwierdził więc, że usługa świadczona przez spółkę powinna być opodatkowana niższą stawką VAT. Nie dotyczy to jednak wyposażania mieszkań w sprzęt AGD. W tym zakresie sąd zgodził się z organem podatkowym, że elementy wyposażenia mebli kuchennych powinny zostać opodatkowane według stawki właściwej dla danego rodzaju towaru, a zatem nie korzystają z obniżonej, tj. 8-proc. stawki VAT.
Wyrok WSA we Wrocławiu z 6 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Wr 314/15, nieprawomocny
OPINIA EKSPERTA
Wyrok jest wyrazem linii orzeczniczej, jaka wykształciła się na gruncie uchwały NSA z 24 czerwca 2013 r., dotyczącej zabudowy szaf. Stanowisko tam zaprezentowane przekłada się jednak na montaż innych towarów, a sprowadza do postawienia wymogu „trwałej zabudowy”, co NSA określił jako powiązanie dostarczanych towarów z elementami konstrukcyjnymi obiektu budowlanego. Uchwała NSA wiąże inne sądy administracyjne, więc WSA nie miał wyboru – jakkolwiek jest ona profiskalna i wprowadza pozaprawne warunki stosowania obniżonej stawki VAT. W większości przypadków montaż nie ingeruje w konstrukcję budynku, a taki warunek nie ma swojego odzwierciedlenia w przepisie. Paradoksalnie NSA preferuje zakup usług droższych, bo te zazwyczaj mają charakter kompleksowy („pod wymiar”) i bardziej zaawansowany technicznie (powiązanie z konstrukcją budynku).