Ministerstwo Finansów nie podziela stanowiska Komisji Europejskiej co do konieczności podwyżki w naszym kraju stawki podatku na sprzęt medyczny i nielecznicze produkty farmaceutyczne z 8 do 23 proc.
W odpowiedzi na interpelację (nr 16363/13), w której posłowie pytali o konsekwencje takich zmian, resort poinformował, że Komisja Europejska – jeżeli nie przyjmie przedstawionych przez nasz kraj wyjaśnień – może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Polsce grożą też grzywny.
Przypomnijmy, że Komisja Europejska (na podstawie art. 258 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej) wydała 24 stycznia 2013 r. uzasadnioną opinię. Wynika z niej, że Polska, stosując obniżoną stawkę podatku od towarów i usług m.in. w odniesieniu do dostaw sprzętu medycznego, który nie jest przeznaczony wyłącznie do użytku osobistego przez osoby niepełnosprawne, oraz do niektórych produktów farmaceutycznych wymienionych w załączniku nr 3 do polskiej ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.), naruszyła prawo unijne.
Ministerstwo Finansów tłumaczy, że zgodnie z art. 98 dyrektywy Rady 2006/112/WE obniżone stawki VAT mają zastosowanie wyłącznie do dostaw towarów i świadczenia usług, których kategorie określone są w załączniku III do dyrektywy. W jego punktach 3 i 4 wskazano, że niższy VAT można zastosować do:
● produktów farmaceutycznych zwykle stosowanych dla ochrony zdrowia, zapobiegania chorobom oraz do celów medycznych i weterynaryjnych, łącznie z produktami używanymi do celów antykoncepcyjnych oraz higieny osobistej;
● sprzętu medycznego, sprzętu pomocniczego oraz pozostałych urządzeń przeznaczonych zwykle do łagodzenia skutków lub leczenia niepełnosprawności, przeznaczonego wyłącznie do użytku osobistego przez osoby niepełnosprawne, łącznie z naprawami takich towarów, jak również dostarczanie fotelików do przewozu dzieci w samochodach.
Zdaniem Komisji Europejskiej nie ma możliwości stosowania obniżonej stawki VAT do pewnych kategorii towarów wymienionych w polskiej ustawie jako „Towary związane z ochroną zdrowia”, gdyż nie można ich zakwalifikować do żadnej z powyższych kategorii.