Mimo że przepisy dotyczące odwrotnego obciążenia (ciężar odprowadzenia VAT spoczywa na kupującym) w handlu miedzią czy prętami stalowymi obowiązują od 1 października, to nadal pojawiają się wątpliwości dotyczące rozliczania transakcji.
– Kupuję pręty mosiężne (PKWiU 24.44.22.0 oraz PKWiU 24.44.23.0) i produkuję z nich gotowe części – wyjaśnia czytelnik w e-mailu do redakcji. – Co zrobić, gdy wykonany element składa się z materiału, który jest objęty mechanizmem odwrotnego obciążenia, i materiału, np. tworzywa sztucznego, który rozlicza się na zwykłych zasadach. Czy w takiej sytuacji trzeba wystawić dwie oddzielne faktury? – pyta.
Paweł Kochowski, kierownik Samodzielnego Referatu Postępowań Podatkowych w Urzędzie Skarbowym w Sandomierzu, wyjaśnia, że w takim przypadku wystawia się jeden dokument – w zależności od tego, jaki kod PKWIU jest przyporządkowany do ostatecznego produktu. Jeżeli towar wymieniony jest w załączniku nr 11 do ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.), wówczas sprzedawca wystawia fakturę, która opiewa na wartość netto. Dokument ten musi być oznaczony „odwrotne obciążenie” np. w miejscu przeznaczonym na wpisanie stawki podatku. W pozostałych przypadkach wystawiana jest zwykła faktura (z wartością brutto, podatkiem itd.).
Czytelnik ma też wątpliwości co do rozliczenia sprzedaży materiałów kupionych przed 1 października, które przed tą datą nie podlegały mechanizmowi odwrotnego obciążenia, a teraz mu podlegają.
Paweł Kochowski wyjaśnia, że w takiej sytuacji do sprzedaży mają zastosowanie nowe zasady obowiązujące od 1 października. Każda transakcja towarami wymienionymi w załączniku nr 11 po spełnieniu przesłanek z art. 17 ust. 1 pkt 7 ustawy o VAT (tj. gdy nabywcami są czynni podatnicy VAT albo tacy, którzy korzystają ze zwolnienia podmiotowego w tym podatku, bądź rolnicy ryczałtowi) powoduje obowiązek zastosowania procedury odwrotnego obciążenia. I nie ma tu żadnych wyjątków.