Sprawa dotyczyła firmy, która przeprowadza różnego rodzaju szkolenia z obszaru podatków i rachunkowości, ale również prawa pracy, windykacji, należności, zamówień publicznych, ubezpieczeń społecznych i bhp. Firma, poza przeprowadzeniem wykładu, dostarcza uczestnikom kursów materiały. Chciała uzyskać potwierdzenie od ministra finansów, że w stosunku do szkoleń organizowanych przed 2010 r. miała pełne prawo do odliczenia VAT związanego z zakupem towarów i usług wykorzystywanych do ich przeprowadzenia.
W praktyce chodziło o kilka lat rozliczeń, kiedy w Polsce obowiązywał art. 43 ust. 1 pkt 1 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn. zm.). Przepis ten określał, że w okresie od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2010 r. zwolnione z VAT były usługi w zakresie edukacji. Zwolnienie to było jednak niezgodne z unijną dyrektywą 2006/112/WE. Ta określa, że państwa członkowskie UE zwalniają z podatku jedynie kształcenie dzieci lub młodzieży, kształcenie powszechne lub wyższe, kształcenie zawodowe lub przekwalifikowanie, prowadzone przez odpowiednie podmioty prawa publicznego lub inne instytucje działające w tej dziedzinie, których cele uznane są za podobne przez dane państwo członkowskie. Zwolnione z podatku mają być również świadczenia usług i dostawa towarów, które są ściśle z taką działalnością związane.
I tak od 2011 r. Polska przyjęła, że zwolnione z VAT są m.in. usługi kształcenia świadczone przez jednostki oświatowe (uczelnie, szkoły, jednostki naukowe) oraz usługi kształcenia zawodowego lub przekwalifikowania zawodowego prowadzone w formach i na zasadach przewidzianych w odrębnych przepisach. To obecne zwolnienie według Naczelnego Sądu Administracyjnego również jest niezgodne z dyrektywą (DGP nr 213, 4 listopada 2013 r.).
Firma szkoleniowa uważała, że ma prawo do odliczenia VAT za okres sprzed nowelizacji przepisów. Powołała się przy tym na zasadę, że jeśli przepis krajowy jest niezgodny z dyrektywą, to podatnik ma prawo odwołać się do niej i korzystać z prawa do odliczenia VAT od czynności, które zgodnie z dyrektywą powinny być opodatkowane.
Minister finansów odmówił spółce prawa do odliczenia, ale firma wygrała sprawę przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gorzowie Wielkopolskim. NSA, do którego trafiła kasacja ministra, uchylił ten wyrok i w pełni podzielił stanowisko fiskusa. Na rozstrzygnięciu zaważył wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 28 listopada 2013 r. w sprawie MDDP sp. z o.o. Akademia Biznesu sp. k. (sygn. C-319/12).
Trybunał stwierdził wprost, że zastosowanie przez Polskę zwolnienia usług edukacyjnych w sposób niezgodny z przepisami UE nie daje jej podatnikom prawa do odliczenia VAT.
Konsekwencją wyroków TSUE oraz NSA jest to, że jeśli firmy szkoleniowe próbowały odliczać VAT, powołując się na prawo wynikające z dyrektywy, teraz powinny przeprowadzić korektę rozliczeń.
Wyrok jest prawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 29 listopada 2013 r., sygn. I FSK 1763/12. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia