Od 2026 r. zostanie bowiem obniżony – z 150 tys. zł do 100 tys. zł – limit w PIT i CIT dla amortyzacji i leasingu samochodów osobowych emitujących co najmniej 50 g CO2 na kilom. Wynikających z nowelizacji z 2 grudnia 2021 r. zmieniającej ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektóre inne ustawy (Dz.U. poz. 2269 ze zm.).

Przepis przejściowy. Umowy leasingu - do jakich samochodów znajdą zastosowanie nowe limity amortyzacyjne?

Problem jednak powstaje odnośnie umów leasingu, które już zostały zawarte lub dopiero zostaną zawarte do 31 grudnia 2025 r. Zgodnie z art. przejściowym (art. 30 nowelizacji) dotychczasowe zasady mają być stosowane tylko „do pojazdów wprowadzonych do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych podatnika przed dniem wejścia w życie” nowelizacji.

MF w opublikowanej informacji podkreśliło, że art. 30 ustawy nowelizującej z 2021 r. odnosi się do samochodów osobowych wprowadzonych do ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych podatnika od 1 stycznia 2026 r. - Oznacza to, że dla takich pojazdów stosuje się nowe limity amortyzacyjne określone w ustawie nowelizującej – stwierdziło ministerstwo. Dodało, że ci podatnicy, którzy przed datą 1 stycznia 2026 r. wprowadzili pojazd do ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych, stosują dotychczasowe zasady (dotychczasowe limity).

- Chociaż resort wprost tego nie stwierdził to z jego wyjaśnień wynika, że nowe zasady tj. obniżony limit (100 tys. zł) będzie miał zastosowanie do wszystkich umów leasingu, niezależnie od tego kiedy zostały zawarte - twierdzi Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy InFaktu. Jak dodaje, tak też informuje Krajowa Informacja Skarbowa. Ekspert przyznaje, że tak też wynika z literalnego brzmienia przepisu przejściowego. Piotr Juszczyk przypomina, że podatnik, który korzysta z samochodu na podstawie umowy leasingu operacyjnego, nie wprowadza go do swojej ewidencji.

Nowe zasady w limici epodatkowym. Co się zmieni dla właścicieli samochodów?

Przypomnijmy, że od 1 stycznia 2026 r. podatkowy limit zmaleje dla aut osobowych emitujących co najmniej 50 g dwutlenku węgla na kilometr. W praktyce będzie to dotyczyć większości samochodów, bo jak twierdzą eksperci, poziom emisji poniżej 50 g CO2 na kilometr jest całkowicie nieosiągalny dla samochodów spalinowych i większości hybryd.

Obecny limit 150 tys. zł będzie miał zastosowanie tylko do niskoemisyjnych pojazdów, co w praktyce będzie dotyczyć głównie hybryd plug-in.

Bez zmian pozostanie podatkowy próg dla samochodów elektrycznych (do których nie zalicza się hybryd) i z napędem wodorowym. Po 31 grudnia 2025 r. nadal będzie on wynosił 225 tys. zł.