O interpretację wystąpił podatnik, który wraz z żoną w 2008 r. zaciągnął w banku kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich na budowę domu. Było to prawie 229 tys. franków, co stanowiło równowartość ponad 445 tys. zł. Małżonkowie w całości spłacili kredyt w 2020 r. (przed terminem wynikającym z umowy), ale z powodu wzrostu kursu franka do złotego spłacona przez nich kwota (wraz z odsetkami) była ponad dwukrotnie wyższa niż zaciągnięta – przekraczała 948 tys. zł.

Gdy małżonkowie złożyli do sądu pozew przeciwko bankowi, ten wystąpił z propozycją ugodowego zakończenia sporu. Zobowiązał się, że zwróci małżonkom część rat kapitałowo -odsetkowych – w wysokości 350 tys. zł. Podatnik postanowił jednak upewnić się najpierw, czy od tej kwoty zapłaci podatek.

Zwrot jest bez PIT

Dyrektor KIS potwierdził, że skoro 350 tys. zł mieści się w kwocie wpłaconej przez małżonków przy spłacie kredytu hipotecznego, to małżonkowie nie będą mieli z tego tytułu żadnego przysporzenia majątkowego w rozumieniu art. 11 ust. 1 ustawy o PIT. Nie zapłacą więc podatku dochodowego.

Umorzenie jest przychodem

Interpretacja ta jest o tyle istotna, że gdyby doszło do umorzenia kredytu, jego części lub odsetek, to kredytobiorcy uzyskaliby podatkowy przychód. Wtedy bowiem – jak uważa fiskus – kredytobiorca osiąga konkretne przysporzenie majątkowe, a umorzoną kwotę należy zakwalifikować do przychodu z innych źródeł, o których mowa w art. 10 ust. 1 pkt 9 w zw. z art. 20 ust. 1 ustawy o PIT. Tak dyrektor KIS stwierdził w interpretacji z 16 maja 2025 r. (0114-KDIP3-2.4011.251.2025.2.MN).

Jest na to sposób

Jedynym sposobem na uniknięcie zapłaty podatku jest w takiej sytuacji skorzystanie z zaniechania poboru podatku, czyli rozwiązania przewidzianego w rozporządzeniu ministra finansów z 11 marca 2022 r. (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 102). Minister zmienił je 20 grudnia 2024 r. (Dz.U. poz. 1912), wskutek czego zaniechał poboru PIT od umorzonych wierzytelności (kapitału, odsetek i prowizji) z tytułu kredytu mieszkaniowego również w latach 2025 i 2026. ©℗