Sprawa dotyczyła spółki prowadzącej działalność w zakresie upraw rolnych. W jej transakcjach z podmiotami powiązanymi (producentami ziemiopłodów) stosowany jest mechanizm kalkulacji ceny zakupu na podstawie założonej marży z odsprzedaży. Ostateczna cena zakupu produktów jest ustalana po czasie, w zależności od faktycznej ceny sprzedaży na rzecz klientów zewnętrznych. Jeśli rzeczywista marża jest inna niż założona, to spółki korygują cenę zakupu za pomocą faktury korygującej.
Zgodnie z art. 15 ust. 4i ustawy o CIT, jeżeli podatnik otrzyma fakturę korygującą dotyczącą kosztów uzyskania przychodów, może ją ująć na bieżąco (w okresie otrzymania faktury), o ile korekta nie wynika z błędu rachunkowego lub oczywistej omyłki. Przepis ten nie ma zastosowania do korekt cen transferowych – zastrzeżono w art. 15 ust. 4k pkt 2 ustawy o CIT.
Spółka uważała, że skoro korekty nie są efektem błędu ani nie stanowią korekty cen transferowych, to mogą być ujmowane na bieżąco.
Wydatki w wyniku korekty cen to nie koszty podatkowe
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się z nią, że w tym wypadku nie dochodzi do korekty cen transferowych. Uznał jednak, że spółka nie może uznać dokonywanych korekt za koszty podatkowe w rozumieniu art. 15 ust. 1 ustawy o CIT. Stwierdził bowiem, że nie ma związku pomiędzy korektą a osiągnięciem lub zabezpieczeniem przychodów. Wydatek jest ponoszony nie w celu osiągnięcia przychodów, lecz wyłącznie w celu zrealizowania założonej marży umownej – wyjaśnił dyrektor KIS. Stwierdził więc, że korekta ma jedynie charakter wewnętrznego rozliczenia.
Z tego względu za bezprzedmiotowe uznał rozważanie momentu jego ujęcia (na bieżąco czy wstecznie).
Koszty spowodowane korektą ujmowane na bieżąco
Interpretację tę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu (sygn. akt I SA/Po 1080/21). Zgodził się ze spółką, że korekty cen, o które pyta, nie są korektami cen transferowych, ani nie wynikają z błędu rachunkowego czy oczywistej omyłki.
Dotyczą one pierwotnych cen zakupionych ziemiopłodów, a zatem odnoszą się do konkretnych zakupów od spółek produkcyjnych. Celem jest dążenie spółki do osiągnięcia założonej rentowności w celu uzyskania zysku – zauważył WSA. Dodał, że wynikający z zawartych umów mechanizm korekty ceny zmierza także do zapobieżenia ewentualnym stratom. Są więc spełnione przesłanki z art. 15 ust. 1 ustawy o CIT – uznał WSA.
W rezultacie – jak orzekł – skoro są to koszty uzyskania przychodów, a nie dotyczą błędów ani cen transferowych, to spółka może je ujmować na bieżąco, zgodnie z art. 15 ust. 4i ustawy o CIT.
Potwierdził to sąd kasacyjny. Uznał, że fiskus naruszył art. 15 ust. 1 ustawy o CIT, błędnie przyjmując, że w tym przypadku korekta ceny nie stanowi kosztu uzyskania przychodów.
- W gruncie rzeczy pytanie spółki miało charakter techniczny, nie dotyczyło samej instytucji kosztów uzyskania przychodów. Przez uznanie, że te wydatki nie stanowią kosztów uzyskania przychodów, organ podatkowy nie zajął stanowiska co do tego, czy mogą być ujmowane na bieżąco. Należy zatem przyznać rację sądowi I instancji, który uchylił interpretację – uzasadnił wyrok sędzia Artur Kot.
Wyrok NSA z 11 czerwca 2025 r., sygn. akt II FSK 1204/22