Sprawa dotyczyła podatniczki, której matka zmarła w czasie, gdy trwało postępowanie o podział majątku wspólnego po rozwodzie obojga rodziców. Wskutek śmierci matki córka odziedziczyła po niej udział w majątku wspólnym rodziców (w mieszkaniu, gruncie i działce na terenie rodzinnych ogródków działkowych). Kobieta zawarła ugodę sądową z ojcem, w wyniku której on otrzymał mieszkanie i ogródek działkowy, a ona – grunt i 150 tys. zł tytułem spłaty.

Uważała, że nie powinna zapłacić podatku dochodowego od spłaty, którą otrzymała od ojca, bo – jak argumentowała – spłata dotyczyła części majątku odziedziczonej wcześniej po matce i która przez to podlegała już przepisom o innym podatku - od spadków i darowizn (niezależnie od zwolnień przysługujących od tej daniny). A zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT, przepisów tej ustawy nie stosuje się do przychodów podlegających przepisom o podatku od spadków i darowizn – wskazywała podatniczka. W przeciwnym razie – jak tłumaczyła – powtórnie powstałby obowiązek podatkowy od tej samej wartości.

Podatniczka podkreślała też, że wskutek spłaty nie uzyskała żadnego realnego przysporzenia majątkowego. Było to tylko rozliczenie w ramach zniesienia współwłasności między rodzicami, a wartość spłaty nie przekroczyła wartości odziedziczonego udziału w nieruchomościach.

Odpłatne zbycie

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej był innego zdania. Stwierdził, że spłata od ojca to zapłata za zbycie na jego rzecz udziału w nieruchomościach. Skoro do tego zbycia doszło przed upływem pięciu lat od nabycia (a nabycie nastąpiło z chwilą śmierci matki), to powstaje podatkowy przychód, zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. a ustawy o PIT – wyjaśnił dyrektor KIS.

Dodał, że zbycie otrzymanych w spadku składników majątkowych nie jest wyłączone z opodatkowania na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT. Nie ma tu również zastosowania wyłączenie na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 5 ustawy o PIT, ponieważ przepis ten odnosi się do przychodów z podziału wspólnego majątku w wyniku ustania lub ograniczenia małżeńskiej wspólności majątkowej. Przepis ten dotyczy zatem małżonków, a nie córki.

Nie było przychodu przy podziale spadku

Kobieta wygrała w sądach obu instancji. WSA we Wrocławiu (sygn. akt I SA/Wr 989/21) przyznał, że dyrektor KIS trafnie oddzielił nabycie spadku po matce od zbycia tych składników majątkowych. To dwie odrębne czynności, do pierwszej mają zastosowanie przepisy ustawy o podatku od spadków i darowizn, do drugiej - przepisy ustawy o PIT.

Sąd podkreślił jednak, że istotą opodatkowania PIT jest przychód, czyli przyrost majątku. Gdy natomiast spłata nie przekroczyła wartości odziedziczonego udziału, nie dochodzi do rzeczywistego przysporzenia majątkowego, a więc nie ma podstawy opodatkowania.

WSA dodał, że jeżeli wartość spłaty byłaby wyższa niż wartość udziału w nieruchomościach, to opodatkowaniu podlegałaby jedynie nadwyżka, a nie całość środków otrzymanych przez kobietę.

Spłata nie przekroczyła wartości udziału w spadku

Tego samego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny. - W przypadku podziału spadku w ten sposób, że pojawiają się spłaty, ale ich wartość nie przekracza wartości odziedziczonego mienia, nie można mówić o opodatkowaniu – uzasadnił wyrok sędzia Jerzy Płusa.

Wyrok NSA z 11 czerwca 2025 r., sygn. akt II FSK 1200/22