Jeżeli spółka opodatkowana estońskim CIT przekazuje na rzecz powiązanej z nią fundacji darowiznę, to mamy do czynienia z ukrytymi zyskami. Są one opodatkowane ryczałtem od dochodów spółek – orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku.

Spółka, której dotyczy wyrok, zamierzała przekazywać darowizny na rzecz fundacji, którą sama wraz z jej członkami zarządu (będącymi jednocześnie wspólnikami spółki) utworzyła w celach filantropijnych. Osoby te wraz ze spółką mają status fundatorów fundacji.

Fundacja realizuje swoje cele statutowe poprzez prowadzenie działalności pożytku publicznego odpłatnej oraz nieodpłatnej. Zgodnie ze statutem przychód z działalności odpłatnej może służyć wyłącznie prowadzeniu działalności pożytku publicznego.

Spółka nie ma żadnych uprawnień do majątku fundacji. Ponadto – jak podkreśliła – funkcjonowanie fundacji nie wiąże się ani dla spółki, ani dla jej wspólników z żadną bezpośrednią lub pośrednią korzyścią finansową.

Spółka tłumaczyła, że celem darowizn przekazywanych na rzecz fundacji ma być pokrycie bieżących kosztów funkcjonowania fundacji oraz wsparcie w realizacji jej celów statutowych. Wyjaśniła, że prowadzi także sprzedaż cegiełek na cele charytatywne, by wpływy z tego źródła również przekazywać fundacji w formie darowizny, nie rzadziej niż raz w roku.

Uważała, że przekazywanych przez nią darowizn nie należy uznawać ani za ukryte zyski, ani za wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą. Przypomnijmy, że jedne i drugie podlegają opodatkowaniu estońskim CIT na podstawie art. 28m ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o CIT.

Co prawda w art. 28m ust. 3 pkt 2 lit. a ustawy o CIT wskazano, że ukrytymi zyskami są świadczenia wykonane na rzecz „fundacji prywatnej lub rodzinnej, podmiotu równoważnego takiej fundacji lub przedsiębiorstwa prowadzonego przez taką fundację albo taki podmiot, lub na rzecz beneficjentów takiej fundacji lub takiego podmiotu”. Spółka podkreśliła jednak, że w jej sprawie przepis ten nie ma zastosowania, bo nie chodzi o fundację prywatną ani rodzinną.

Ponadto zaznaczyła, że darowizny nie będą mieć związku z prawem do udziału w zysku, bo ani fundacja nie ma prawa do udziału w zysku spółki, ani spółka nie dysponuje prawami do majątku lub ewentualnego zysku z działalności gospodarczej prowadzonej przez fundację. Argumentowała, że ani ona sama, ani żaden z jej wspólników nie nabywa uprawnień oraz nie otrzymuje żadnych świadczeń z tytułu przekazania darowizn.

Przekonywała także, że darowizny będą związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, bo dają efekt marketingowy i w zakresie public relations.

Innego zdania był dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. W interpretacji z 8 lutego 2024 r. (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.662.2023.1.ANK) stwierdził, że przekazywane przez spółkę darowizny na rzecz powiązanej z nią fundacji stanowią ukryte zyski, które są opodatkowane ryczałtem od dochodów spółek zgodnie z art. 28m ust. 3 pkt 7 ustawy o CIT. Przepis ten wymienia jako ukryte zyski darowizny, w tym prezenty i ofiary wszelkiego rodzaju.

Z kolei zgodnie z art. 28m ust. 3 przez ukryte zyski rozumie się także świadczenia na rzecz podmiotów powiązanych, a nie tylko akcjonariusza, udziałowca, wspólnika. Nie ulega wątpliwości, że spółka oraz fundacja są podmiotami powiązanymi – stwierdził dyrektor KIS.

Dodał, że dochód z tytułu ukrytego zysku powstaje w wyniku wszelkich świadczeń związanych z funkcjonowaniem podatnika w grupie podmiotów powiązanych, których beneficjentem jest wspólnik lub inny podmiot powiązany (bezpośrednio lub pośrednio) z podatnikiem (spółką) lub z jego wspólnikiem. Aby świadczenie było uznane za ukryty zysk, powinno bezpośrednio lub pośrednio wynikać z uzgodnień pomiędzy podmiotami powiązanymi, niezależnie od ich formy – wyjaśnił organ. Stwierdził, że w rozpatrywanej sprawie ma to miejsce.

W tej sytuacji za bezprzedmiotowe uznał rozważanie, czy darowizny będą wydatkiem niezwiązanym z działalnością gospodarczą spółki.

Z fiskusem zgodził się WSA w Gdańsku. Za decydujące uznał powiązania pomiędzy spółką a fundacją. Dlatego – jak wyjaśniła sędzia Elżbieta Rischka – w tej sprawie darowizny należy kwalifikować jako ukryte zyski.

– Gdyby nie powiązania osobowe, to stosunki pomiędzy spółką a fundacją byłyby uregulowane w inny sposób – zwróciła uwagę sędzia Rischka. Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

Współpraca Katarzyna Jędrzejewska
Autor jest doradcą podatkowym

orzecznictwo