Przy wyliczaniu podstawy opodatkowania podatkiem od sprzedaży detalicznej należy uwzględnić paragony z NIP na kwotę powyżej 450 zł, jeśli nie zostały one wymienione na faktury – wyjaśnił dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Potwierdził, że inaczej jest, gdy paragon z NIP nabywcy dokumentuje transakcję o wartości nieprzekraczającej 450 zł (albo 100 euro), bo zgodnie z art. 106e ust. 5 pkt 3 ustawy o VAT taki paragon jest fakturą uproszczoną.

Podobne stanowisko dyrektor KIS wyrażał już wcześniej, np. w interpretacji indywidualnej z 14 czerwca 2021 r. (sygn. 0111-KDIB3-3.4019.5.2021.1.PK). Potwierdza je również prawomocny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 14 października 2022 r. (sygn. akt III SA/Wa 790/22).

Tylko na rzecz konsumentów

Przypomnijmy, że podatek handlowy dotyczy przychodów ze sprzedaży detalicznej, czyli z odpłatnego zbywania towarów konsumentom. Tak wynika z art. 5 w zw. z art. 3 pkt 5 ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 148).

Konsumentem w rozumieniu art. 3 pkt 3 tej ustawy jest:

  • osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej;
  • osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą nabywająca towary bez związku z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą (czyli na cele osobiste, a nie firmowe);
  • rolnik ryczałtowy w rozumieniu art. 2 pkt 19 ustawy o VAT.

NIP a rodzaj sprzedaży

Spółka, która wystąpiła o interpretację, wyjaśniła, że wystawia paragony fiskalne po zakończeniu każdej transakcji, a więc także przy sprzedaży na rzecz przedsiębiorców. Paragony zawierają NIP kupującego.

Jeśli kwota należności nie przekracza 450 zł (lub 100 euro), to taki paragon jest fakturą uproszczoną. Jeśli natomiast należność jest wyższa, a kupujący w ciągu trzech miesięcy zażąda wymiany paragonu (ze swoim NIP), to spółka wystawia taką fakturę.

Spółka była zdania, że w żadnej z tych sytuacji nie musi uwzględniać przychodu w podstawie opodatkowania podatkiem handlowym. Uważała, że nie musi tego robić także wtedy, gdy paragon z NIP kupującego opiewa na kwotę wyższą niż 450 zł (lub 100 euro), i to niezależnie od tego, czy został on wymieniony na fakturę, czy nabywca nie zażądał takiej wymiany.

Zwróciła uwagę na to, że ustawa o podatku od sprzedaży detalicznej nie wymaga dokumentowania sprzedaży „niedetalicznej” fakturą, aby można było uznać, iż nabywcą był przedsiębiorca, a nie konsument. Przekonywała, że jeśli kupujący podał swój NIP i numer ten znalazł się na paragonie, to sprzedaż nie jest opodatkowana podatkiem handlowym.

Liczy się faktura

Nie do końca zgodził się z tym dyrektor KIS. Przyznał, że nie podlega podatkowi handlowemu sprzedaż dokumentowana:

  • fakturą uproszczoną, czyli paragonem z NIP kupującego dokumentującym sprzedaż o wartości nieprzekraczającej 450 zł (albo 100 euro),
  • paragonem z NIP kupującego na kwotę powyżej 450 zł (lub 100 euro), jeżeli paragon ten został wymieniony na fakturę.

Co innego jednak, jeśli spółka wystawi paragon z NIP na kwotę powyżej 450 zł (lub 100 euro) i nie zostanie on wymieniony na fakturę.

Taki paragon nie stanie się fakturą, nawet gdy będzie posiadał NIP nabywcy – przypomniał dyrektor KIS. Dlatego stwierdził, że aby uznać sprzedaż za inną niż detaliczna, kluczowe jest wystawienie faktury, a nie podanie NIP przez kupującego.

We wspomnianym prawo mocnym wyroku z 14 października 2022 r. (sygn. III SA/Wa 790/22) warszawski WSA zarzucił skarżącej spółce, że zmierza ona do „wyłączenia z ustalania przychodu części sprzedaży zaewidencjonowanej przy użyciu kas rejestrujących, o czym jednak nie ma mowy w ustawie o podatku od sprzedaży detalicznej” ani w art. 6 i art. 7 ustanawiającym wyłączenia i zwolnienia z opodatkowania tą daniną. ©℗