Zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej zastosowanie się do interpretacji indywidualnej przed jej zmianą nie może szkodzić wnioskodawcy. Powstaje jednak pytanie, jaki jest rzeczywisty zakres ochrony prawnej, w szczególności w zakresie odsetek za zwłokę.

Polecany produkt: Pakiet Rachunkowość 2016 + Zamknięcie roku 2015 >>>

AKADEMIA PODATKOWA 1902
Interpretacja indywidualna może zostać zmieniona. Zgodnie z art. 14e par. 1 pkt 1 ordynacji podatkowej, w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości minister finansów może, z urzędu, zmienić wydaną interpretację. Po tej zmianie przyjmuje się, że interpretacja, do której wnioskodawca się zastosował, była nieprawidłowa, a obowiązywać powinny reguły wynikające z interpretacji nowej.
Jeśli podatnik otrzymał ją po zdarzeniu, którego ona dotyczyła (w tym wypadku mamy do czynienia z niepełną ochroną), wnioskodawca może pozostawać w zwłoce z zapłatą podatku, zwłaszcza jeśli nie zgadza się ze zmienioną interpretacją i nie wykonuje zobowiązania podatkowego, które teoretycznie, w jej świetle, jest należne. Mowa tu o sytuacji, gdy do zmiany interpretacji doszło przed ustawowym terminem do zapłaty podatku.
ikona lupy />
Rafał Ciołek doradca podatkowy, partner w firmie doradczej KPMG / Dziennik Gazeta Prawna
Literalna wykładnia art. 14k par. 3 ordynacji podatkowej prowadzi do wniosku, że uzyskanie pozytywnej interpretacji indywidualnej i zastosowanie się do niej nawet po jej zmianie wyłącza bezterminowo konieczność zapłaty odsetek za zwłokę. Brak zapłaty podatku w terminie nie powinien wiązać się z koniecznością zapłaty odsetek nawet za okres pomiędzy upływem terminu do zapłaty podatku w świetle nowej interpretacji a otrzymaniem decyzji określającej wysokość zobowiązania podatkowego.
Jeśli bowiem intencją ustawodawcy byłoby jakiekolwiek ograniczenie czasowe zwolnienia z obowiązku naliczania odsetek za zwłokę, to powinno to być wskazane wprost w ustawie. Co więcej, do upływu terminu na zapłatę podatku zwolnienie z odsetek jest zbędne, jako że odsetki mogą być naliczane jedynie po terminie. Zwolnienie musi dotyczyć zatem okresu po upływie terminu i nie jest w żaden sposób ograniczone z dołu.