Dla większości organizacji pożytku publicznego wskazanie jako beneficjenta przez podatników PIT jest najważniejszym źródłem finansowania działalności – nierzadko rozwiązującej problemy, którymi nie zajmuje się prawie nikt.
NGO, OPP – te skróty coraz częściej pojawiają się w użyciu, choć nie każdy wie, co dokładnie oznaczają. NGO’s (w środowisku aktywistów wymawiane nawet „endżiosy”) to organizacje pozarządowe (nongovernment organizations). To niekomercyjne (non profit, niedziałające w celu osiągnięcia zysku) organizacje działające na rzecz wybranego interesu, a więc najczęściej fundacje i stowarzyszenia, które w swoich działaniach zazwyczaj posiłkują się wolontariatem (świadomą i dobrowolną nieodpłatną pracą na rzecz jakiejś grupy lub całego społeczeństwa). Część z nich ma dodatkowo status organizacji pożytku publicznego (OPP), z czym wiążą się przywileje – przede wszystkim możliwość otrzymywania 1 proc. należnego podatku dochodowego obywateli – lecz także obowiązki. Aby uzyskać i utrzymać status OPP, organizacja musi wprowadzić wewnętrzną kontrolę działań statutowych bezwzględnie utrzymywać przejrzystość finansową, co wiąże się z regularnym składaniem sprawozdań (zarówno finansowych, jak i z wykonywania działań statutowych).
Jak jednak ustalić, czy planowana (prowadzona) działalność faktycznie należy do obszaru dobra publicznego? Prawodawca nie pozostawił dowolności, wypunktowując jego poszczególne zakresy. W art. 4 ustawy z 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (t.j. Dz.U. z 2016 r., poz. 239) przedstawił 33 takie obszary, w tym np. działalność na rzecz osób niepełnosprawnych, pielęgnowania kultury narodowej, na rzecz zwierząt czy kultury fizycznej.
Na dzień 8 kwietnia 2016 r. takich organizacji jest w Polsce 8233. Ich listę jest zobowiązany prowadzić i udostępniać minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego, a znalezienie się na niej jest uzależnione od poddania się wspomnianym rygorom oraz od złożenia odpowiedniego wniosku. Jeśli wziąć pod uwagę i tę liczbę, i rozległość zainteresowań uznawanych przez państwo za należących do sfery pożytku publicznego, trudno się dziwić wątpliwościom, komu przekazać 1 proc. podatku należnego. Chciałoby się przecież pomóc tylu organizacjom!
Niestety ustawodawca stanął na stanowisku, że w jednym formularzu możemy wskazać tylko jedną OPP jako beneficjenta naszego wsparcia. Oznacza to, że rozliczając się z jednego typu dochodów, musimy się ograniczyć. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by deklarując dochody z różnych typów działalności, obdarować kilka organizacji. Wniosek o przekazanie 1 proc. może zostać złożony w każdym zeznaniu wypełnianym przez podatnika za dany rok podatkowy. Podatnicy, którzy wypełniają więcej niż jedno zeznanie, np. PIT-28 (w związku z najmem mieszkania), PIT-37 (o wysokości dochodów z pracy) oraz PIT-38 (w związku z uzyskaniem dochodów ze zbycia akcji), mają możliwość wskazania w każdym z nich innej organizacji pożytku publicznego.
Dlaczego warto przekazywać 1 proc. wybranej organizacji, a nie budżetowi państwa? Choćby po to, by zrealizować swoje prawo. Tak, to przyznane obywatelom prawo do decydowania o przeznaczeniu pieniędzy z podatku – a więc takich, które i tak musimy pod rygorami prawnymi odprowadzić na konto fiskusa – na konkretny, wybrany przez nas cel społecznie użyteczny. Na pozostałe 99 proc. nie mamy wpływu bezpośredniego – zagospodarowują je rząd i parlament w ustawie budżetowej. Wzorem wielu państw i na podstawie wieloletnich obserwacji ustawodawca uznał jednak, że o niektórych ważnych społecznie problemach, którymi powinno zająć się państwo, więcej niż instytucje rządowe czy nawet samorządowe wiedzą obywatele. Im bliżej społeczności lokalnych, tym lepiej je widać! Sprawy z pozycji administracji mało znaczące dla pewnych grup obywateli mogą być bardzo istotne. Aby więc zwiększyć szanse na rozwiązanie na miejscu problemów ważnych dla lokalnych lub ograniczonych liczebnie grup, powinniśmy przekazywać 1 proc. podatku organizacjom, które się nimi zajmują najskuteczniej, bo znają je z bliska.
Co więcej, razem z pieniędzmi państwo przekazuje wybranym przez obywateli OPP zadania do wykonania (opisane w statucie organizacji). To te zadania, z którymi samo sobie nie radzi, nie zawsze zresztą z braku dobrej woli. Doświadczenie wskazuje, że nikt lepiej nie rozpoznaje bolączek niż sami obywatele, nikt jednak również nie rozwiązuje równie dobrze niektórych z problemów, o ile ma takie możliwości finansowe i prawne. Finansowanie działalności z 1 proc. jest więc korzystne i dla państwa (lepiej wywiązuje się ze swoich obowiązków za pośrednictwem OPP), i dla społeczeństwa (OPP są bliżej nich, więc łatwiej do nich dotrzeć, a one lepiej działają w terenie niż administracja). Przekazywanie zaś 1 proc. podatku należnego jest elementem przyjmowania odpowiedzialności za swoje otoczenie. Ważnym elementem społeczeństwa obywatelskiego.
Warto przy tym przypomnieć o nie zawsze uświadamianej sobie przez podatników prawdzie: przekazując 1 proc., nie oddają swoich osobistych pieniędzy, lecz pieniądze państwa. To podatek należny, do odprowadzenia do wspólnej kasy. To oznacza, że wsparcie OPP bezpośrednio podatnika nie kosztuje nic. Cały ciężar finansowy i organizacyjny bierze na siebie państwo właśnie.
Aby pomóc rozwiązywać te same problemy za pomocą własnych środków, najlepiej wybrać formę darowizny. Jeśli przekazujemy ją na cele pożytku publicznego, to nie tylko nie podlega opodatkowaniu, lecz także pomniejsza podstawę opodatkowania, o ile suma przekazanych kwot nie przekracza 6 proc. rocznego dochodu podatnika. I tu warto wrócić do pojęcia NGO. Darowizny takiej możemy dokonać nie tylko na rzecz OPP (uprawnionych do otrzymywania 1 proc. podatku), lecz także na inne organizacje, które prowadzą działalność społecznie użyteczną. Ważne, by odbywała się ona w sferze zadań publicznych, a wspierana przez nas instytucja nie należała do sektora finansów publicznych. Odliczyć można darowizny dla organizacji pozarządowych niedziałających w celu osiągnięcia zysku, osób prawnych lub jednostek niemających osobowości prawnej utworzonych na podstawie przepisów ustaw, w tym fundacji i stowarzyszeń, osób prawnych i jednostek organizacyjnych działających na podstawie przepisów o stosunku państwa do kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, o stosunku państwa do innych Kościołów i związków wyznaniowych oraz o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, jeżeli ich cele statutowe obejmują prowadzenie działalności pożytku publicznego, a także stowarzyszeń jednostek samorządu terytorialnego.
Aby odliczyć darowiznę od dochodu, należy ją udokumentować (przedstawić dowód wpłaty, z którego wynika, kto, na jaki cel i ile otrzymał). Odliczenia dokonujemy w załączniku PIT/O.
Podstawowe zasady
● Jeżeli ostatni dzień terminu rozliczenia PIT przypada na sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy (w tym roku 30 kwietnia to sobota), to za ostatni dzień na terminowe rozliczenie uważa się następny dzień po dniu lub dniach wolnych od pracy. PIT-36, PIT-36L, PIT-37, PIT-38 oraz PIT-39 zawierające rozliczenia za 2015 rok należy więc złożyć w urzędzie skarbowym do poniedziałku 2 maja 2016 r.
● Warunkiem przekazania 1 proc. jest terminowe rozliczenie i zapłata w pełnej wysokości podatku należnego stanowiącego podstawę obliczenia kwoty, która ma być przekazana na rzecz OPP (nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od upływu terminu dla złożenia zeznania).
● Zadeklarowana kwota na rzecz wybranej OPP nie może przekroczyć 1 proc. podatku należnego i podlega zaokrągleniu do pełnych dziesiątek groszy w dół.
● W zeznaniu lub jego korekcie można podać informacje o tzw. celu szczegółowym. Pozycja przeznaczona do jego wpisania znajduje się w bloku „Informacje uzupełniające”.