Nieraz dane mi było słuchać narzekań osób, które na co dzień nie zajmują się podatkami, że przepisy dotyczące takich obciążeń są skomplikowane, niejasne, pełne odesłań, a nawet pojęć, które niewiele im mówią.
Najwyraźniej prawodawca postanowił kolejny raz udowodnić podatnikom, że nigdy nie jest tak źle, aby gorzej być nie mogło. Wystarczy bowiem pochylić się nad projektem ustawy o zmianie ordynacji podatkowej (na stronach www.rcl.gov.pl możemy się zapoznać z jego kolejną wersją), by stwierdzić, że rok 2016 w obszarze podatków zapowiada się niezwykle interesująco. Wszystko wskazuje na to, że przyjdzie się nam zaznajomić z pojęciem sztucznego działania podatkowego, czynnością odpowiednią czy z nadużyciem prawa.
Najwyraźniej autorzy projektu nowelizacji ordynacji podatkowej odkryli w sobie nowe pokłady talentów literackich i postanowili wznieść się ponad przeciętność legislacyjną. Próbują bowiem ufundować nam rozrywkę intelektualną przy analizie przepisów i odnoszeniu jej do naszej sytuacji. Ot, taki fiskalny kalambur.
Pozostało
82%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama