Naczelnik urzędu nie przedłuży czasu na zwrot VAT, jeśli zawiadomi o tym przedsiębiorcę po upływie ustawowego terminu – wynika z wyroku WSA w Poznaniu.
Zasadą jest, że nadwyżka podatku naliczonego nad naliczonym jest odliczana przez podatnika albo zwracana w ciągu 60 dni na jego rachunek bankowy. Jest też tryb przyspieszony – 25 dni, jeżeli są spełnione warunki określone w art. 87 ust. 6 ustawy – oraz wydłużony do 180 dni, gdy podatnik nie wykaże w danym okresie żadnej sprzedaży.
Wszystkie te terminy mogą zostać wydłużone, jeżeli naczelnik urzędu skarbowego uzna, że musi zweryfikować zasadność zwrotu. Wtedy wydłuża go do zakończenia czynności sprawdzających, postępowania podatkowego, kontroli lub postępowania kontrolnego.
W orzecznictwie trwa spór o to, czy dla skutecznego przedłużenia terminu na zwrot VAT wystarczy, że postanowienie zostanie wydane przed upływem tego terminu, czy w tym czasie musi być jeszcze doręczone.
Chodziło o firmę, która wraz z deklaracją podatkową złożyła wniosek o przyspieszony zwrot podatku. Naczelnik uznał jednak, że zwrot musi być dodatkowo zweryfikowany w ramach kontroli podatkowej. O przedłużeniu terminu na zwrot zawiadomił spółkę, wysyłając na adres jej siedziby postanowienie w tej sprawie.
Spółka uważała, że zawiadomiono ją za późno, bo liczy się nie data wydania postanowienia, tylko data wprowadzenia go do obrotu prawnego, a więc termin doręczenia. Wskazywała, że w jej sprawie termin na zwrot podatku upływał 12 stycznia 2015 r., a zawiadomienie o tym otrzymała cztery dni później.
Naczelnik uważał jednak, że liczy się data wydania postanowienia. Był to 9 stycznia, a więc jeszcze przed upływem terminu na zwrot. Podkreślił, że istnieją obawy, że kontrahent podatnika brał udział w przestępstwach karuzelowych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu przyznał rację spółce. Stwierdził, że liczy się termin doręczenia postanowienia.
Powołał się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego o sygn. K 16/07. Wynikało z niego, że przedłużenie terminu następuje z datą wprowadzenia do obrotu prawnego postanowienia o tym, a więc data jego doręczenia, ewentualnie ogłoszenia. Samo sporządzenie i podpisanie postanowienia przedłużającego termin nie wystarcza.
Doręczając postanowienie po upływie terminu na zwrot naczelnik nie przedłużył go skutecznie – stwierdził WSA. Dzięki temu spółka otrzyma zwrot podatku wraz z oprocentowaniem przewidzianym dla zaległości podatkowych, a nie w wysokości jak dla opłaty prolongacyjnej.
Ważne
Wyrok poznańskiego WSA wpisuje się w korzystną dla podatników linię orzeczniczą, ale są też wyroki przeciwne (np. prawomocny wyrok WSA w Szczecinie, sygn. akt I SA/Sz 1198/14)
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA z 10 listopada 2015 r., sygn. akt I SA/Po 588/15.