Wskazała zarazem, że polska konstytucja w sposób bezpośredni nie odnosi się do kwestii kwoty wolnej od podatku. "Konstytucyjnego obowiązku wprowadzenia minimum wolnego od podatku nie ma" - powiedziała. Jej zdaniem trudno jednak ocenić, czy system przewidujący brak takiego minimum, które nie podlegałoby opodatkowaniu, byłby zgodny z konstytucją. "Ustawodawca ma otwarte pole do wprowadzania bardzo różnorodnych konstrukcji. Powinien wybrać taką, która odpowiada naszym warunkom, miejscu, czasom, społecznym możliwościom" - powiedziała Gintowt-Jankowicz.
"Podatki nie powinny być narzędziem polityki socjalnej, natomiast muszą być społecznie sprawiedliwe. Jednocześnie muszą być konstruowane racjonalnie, w taki sposób, aby państwo uzyskiwało potrzebne wpływy finansowe. Nie można jednak zapominać, że PIT musi uwzględniać zdolność podatkową podatników" - zaznaczyła.
Była sędzia TK uważa też, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie kwoty wolnej od podatku powinien zostać poddany uważnej analizie przez resort finansów. "Konstruując nowe propozycje, ministerstwo powinno uwzględnić wieloletnie dane statystyczne, do których ma dostęp. Na ich podstawie będzie można ustalić, kto jest najbardziej obciążony, a kto najmniej, gdzie budżet może liczyć na wpływy, a gdzie nie. To istotne tym bardziej, że polski system podatku dochodowego jest - mimo tylko dwóch stawek - bardzo skomplikowany" - mówiła.
Gintowt-Jankowicz podkreśliła, że przygotowując nowe rozwiązanie, ustawodawca musi też wziąć pod uwagę wydajność podatkową, tzn. koszty nakładania podatku, jego poboru, kontroli wywiązywania się z obowiązków podatkowych. Koszty te - dodała - nie mogą równać się wielkości wpływów podatkowych.
Sędzia zwróciła uwagę, że wyrok Trybunału nie przesądza, jakie rozwiązanie powinno być wprowadzone, poza tym, że kwota wolna nie może być pozorna. "Ustawodawca musi wziąć to pod uwagę, ale sposoby uwzględnienia tej zasady są bardzo różne, wybór zależy od wielu czynników" - posumowała.
Trybunał Konstytucyjny orzekł w październiku, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r. Według TK przepisy są niekonstytucyjne w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.
Trybunał uzasadniał, że "obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodu podatnikowi bez obciążania go podatkiem, w zakresie w jakim jest to niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji człowieka; dopiero dochód przekraczający tę kwotę powinien podlegać opodatkowaniu".
Według TK uzasadnione jest oczekiwanie, że państwo zagwarantuje obywatelowi minimalny zasób środków umożliwiających zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych i uczestniczenie w życiu publicznym. "Tak pojmowane minimum egzystencji ma rangę wartości konstytucyjnej. Nie powinno być opodatkowane to, co jest niezbędne do stworzenia warunków do godnej egzystencji" - dodał sędzia.
Według Trybunału brak mechanizmu korygowania kwoty wolnej w odniesieniu do minimum egzystencji, utrzymywanie jej na niezmienionym poziomie niezależnie od sytuacji gospodarczej państwa oznacza, że prawo podatkowe jest wadliwe, co jest niezgodne z konstytucyjną zasadą państwa prawa.