Firma, która opłaca czynsz i inne opłaty za podatnika użyczającego jej bezpłatnie nieruchomość, nie ma przychodu z nieodpłatnych świadczeń, a wydatki na ten cel może zaliczyć do kosztów podatkowych – potwierdził dyrektor katowickiej izby.

Chodziło o spółkę bezpłatnie korzystającą z użyczonego jej mieszkania. Miała tylko regulować wszelkie opłaty związane z nieruchomością, w tym czynsz. Spółka zgodnie z umową przelewała pieniądze z tego tytułu bezpośrednio na rachunek właściciela mieszkania.
Spółka uważała, że nie uzyskuje przychodu z nieodpłatnych świadczeń, skoro w zamian za prawo do korzystania z mieszkania ponosi za użyczającego wszystkie opłaty związane z nieruchomością. Uważała też, że ma prawo zaliczyć takie wydatki do kosztów podatkowych.
Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach to potwierdził. Wyjaśnił, że jakiekolwiek poniesienie wydatków bądź spełnienie świadczenia za użyczającego nieruchomość jest formą odpłatności.
Wystarczy, aby zgodnie z art. 713 kodeksu cywilnego wykraczało to poza opłacanie zwykłych kosztów utrzymania lokalu w stanie niepogorszonym. A w tej sprawie z pewnością tak było – przyznał dyrektor. Zgodził się też ze spółką, że ponoszone przez nią opłaty są gospodarczo racjonalne i jako koszty podatkowe mogą pomniejszyć jej przychód.