Główne zadanie fiskusa to realizacja dochodów państwa z tytułu podatków. Jednak będzie też wspomagać podatników, a nawet im doradzać
Nikt chyba nie ma wątpliwości co do tego, jaki jest główny, zasadniczy, podstawowy cel funkcjonowania administracji podatkowej – to ściąganie podatków, a w ramach tego sprawdzanie poprawności rozliczeń dokonywanych przez podatników i płatników, i wreszcie ściganie tych, którzy nie chcą dobrowolnie oddać cesarzowi co cesarskie (przy okazji również tych, którzy chcieli dobrze, ale tak po ludzku pomylili się). Niestety w praktyce niejednokrotnie w orbicie zainteresowań przedstawicieli fiskusa znajdują się ci podatnicy i płatnicy, którzy postępowali prawidłowo, ale zostali zaskoczeni zmianą wykładni, co spowodowało, że dotychczasowe prawidłowe rozliczenia z fiskusem (których poprawność została niejednokrotnie potwierdzona przez organy podatkowe) stały się błędne.
Właśnie te ostatni (ale nie tylko) rzucają cień na relacje podatnik/płatnik – aparat podatkowy. To one (niestety nie tylko) kształtują wizerunek aparatu skarbowego.
Czas na reformę
Prawodawca, najwyraźniej, postanowił to zmienić. Drogą do modyfikacji ma być reforma administracji podatkowej, w tym poprzez powołanie jednego organizmu określanego mianem „administracji podatkowej”, składającego się z czterech organów oraz obsługujących je urzędów. Oczywiście prawodawca nie pozostawia wątpliwości co do tego, że głównym zadaniem administracji podatkowej jest realizacja dochodów państwa z tytułu podatków i innych niepodatkowych należności (dalej wspólnie „podatków”), czyli de facto ściąganie takich podatków, kontrolowanie i ściganie podatników i płatników.
Jednak administracja podatkowa ma również wpomagać podatników, wspierać ich, by mogli prawidłowo realizować swoje obowiązki. Brzmi to dość utopijnie. A jednak ustawodawca stara się przekonać urzędników, podatników, a chyba również i samego siebie, że nastąpi przeorientowanie aparatu „ku podatnikowi”.
Usługowa funkcja
W szczególności pojawi się wyraźna usługowa funkcja organu, co już samo w sobie stanowi istotne novum w polskiej rzeczywistości podatkowej. Należy przy tym wskazać na, zakładany, nowy wymiar takiej roli usługowej, który nie ma ograniczać się do wydawania zaświadczeń (ta jest już dzisiaj, ale osobiście byłbym ostrożny w określaniu jej mianem „usługowej”). Pojawią się rozwiązania dalej idące, metody wsparcia, które ocierają się o doradztwo podatkowe.
Jednym słowem, polski prawodawca, wzorem systemów funkcjonujących w niektórych państwach (np. skandynawskich), zamierza nie tylko sprawdzać, ścigać i karać, ale również edukować podatnika, a nawet (w ograniczonym zakresie) doradzać mu.
Pytanie zasadnicze jest takie, czy na takie rozwiązania są przygotowani urzędnicy, ale i też sami podatnicy.
Faktem jest, że zarówno podejmowanie działań edukacyjnych ukierunkowanych na podnoszenie świadomości podatkowej oraz dobrowolne wykonywanie obowiązków podatkowych, jak również zapewnienie obsługi i wsparcia podatnika w prawidłowym wykonywaniu obowiązków podatkowych zostały wskazane na ustawowej liście zadań administracji podatkowej, i to na, wysokim, bo drugim i trzecim miejscu (w dalszej części opracowania więcej na temat takiego wsparcia).
Jednak pośród zadań aparatu skarbowego odnajdziemy też rozpoznawanie, wykrywanie i zwalczanie przestępstw skarbowych i wykroczeń skarbowych oraz zapobieganie tym przestępstwom. Obawiam się, że długo jeszcze to właśnie ta rola aparatu skarbowego będzie bardziej eksponowana jako wspierająca realizację głównego celu (jakim jest zbieranie środków dla państwa) niż funkcja edukacyjna i wsparcie.
Zamknięty katalog zadań
Podkreślić należy, że zadania administracji podatkowej zawarte zostały w zamkniętym katalogu art. 3 komentowanej ustawy, który stanowi swoistą syntezę zadań alokowanych w różnych aktach prawnych, przy jednoczesnym jego uchyleniu poprzez, niektóre, dość ogólne stwierdzenia (np. współpraca z organami administracji rządowej i samorządowej oraz z państwowymi i samorządowymi jednostkami organizacyjnymi w zakresie wynikającym z odrębnych przepisów) czy wręcz odesłanie do innych regulacji: wykonywanie innych zadań określonych w odrębnych przepisach.
Niewątpliwie minister finansów skorzysta również z umocowania, jakie dał mu ustawodawca, by, w drodze zarządzenia, określił cele, kierunki działania i rozwoju administracji podatkowej.
WAŻNE
Może się zdarzyć, że w sprawie podatków państwowych zwróci się do podatnika przedstawiciel samorządu terytorialnego. Jednak w takiej sytuacji musi on wykazać się porozumieniem zawartym w tej sprawie z organem administracji podatkowej. Może być ono zawarte, o ile odrębne przepisy przewidują takie rozwiązanie
Analiza ogólnych regulacji komentowanej ustawy prowadzi do wniosku, że na tym poziomie regulacji prawodawca de facto zebrał dotychczasowe obowiązki rozsiane w różnych aktach prawnych, „zadeklarował” reorientację „na podatnika”, powołał pojęcie „wsparcia podatnika” wzmacniające (a według mnie tworzące) usługową funkcję organu administracji podatkowej. Jednym słowem: w tym miejscu trudno byłoby znaleźć zapowiadaną rewolucję w organizacji administracji podatkowej.
Co jest najważniejsze
Ustawodawca wreszcie odkrył (to, co od dawna jest oczywiste), że: lepiej wykształcony podatnik = większa świadomość fiskalna = lepsza współpraca pomiędzy organami podatkowymi a podatnikiem = łatwiej ściągalne (a przez to tańsze dla państwa) podatki.
Należy jednak pamiętać o jeszcze jednym składniku powyższego ciągu: czytelny, kompletny, stabilny system podatkowy! Ten powinien znaleźć się na pierwszej pozycji.