Pan Karol jest prężnie działającym przedsiębiorcą, handlowcem. Współpracuje z wieloma kontrahentami, którzy kupują od niego np. materiały biurowe. Dostarcza je nie tylko małym podmiotom, ale również większym firmom. Problem w tym, że nie wszyscy płacą za dostarczony towar na czas. Mało tego, ostatnio dwóch odbiorców, którzy nie uregulowali należności, ogłosiło upadłość. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, bo zaraz może się okazać, że on nie będzie miał czym zapłacić swoim dostawcom. – Czy w związku z dostawami do nierzetelnych kontrahentów mogę odzyskać chociaż VAT zapłacony do urzędu skarbowego – pyta czytelnik
Długi, których nie można odzyskać od kontrahentów, to tzw. złe długi. Artykuł 89a ustawy o podatku od towarów i usług mówi, że wierzyciel (np. pan Karol) może odzyskać VAT (zmniejszyć podstawę opodatkowania oraz podatek należny) od takich właśnie wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona. Jest to możliwe wtedy, gdy wierzytelność, czyli dług, nie został uregulowany lub zbyty w jakiejkolwiek formie (np. firmie windykacyjnej) w ciągu 150 dni od dnia upływu terminu płatności określonego w umowie lub na fakturze. Jeśli np. faktura przewidywała 7-dniowy termin płatności, to od dnia upływu tego terminu musi jeszcze minąć 150 dni, aby można uznać, że dług jest w zasadzie nieściągalny. Aby odzyskać VAT, wierzyciel, czyli w tym przypadku pan Karol, musi jeszcze spełnić inne wymogi ustawowe.
Po pierwsze, ustawa o VAT przewiduje, że można skorygować VAT, jeśli dotyczy on dostawy towaru lub świadczenia usług na rzecz czynnych podatników VAT, którzy nie są w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji. A zatem jeśli pan Karol sprzedał towar osobom fizycznym, nieprowadzącym działalności gospodarczej i niezarejestrowanym jako podatnicy VAT czynni, i nie zapłacili oni należności wynikającej z faktury, to nie będzie mógł odzyskać podatku. Podobnie będzie, gdy sprzedał towar kontrahentowi zagranicznemu, który nie jest zarejestrowany jako podatnik VAT czynny. Co więcej, dłużnik w momencie, gdy pan Karol sprzedawał mu towar, nie mógł być w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji. Gdyby sprzedał towar np. firmie, która była w trakcie postępowania upadłościowego, to nie będzie mógł odzyskać VAT.
Po drugie, na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której pan Karol zmniejszy podstawę opodatkowania i podatek należny VAT, i on, i dłużnik (nierzetelny kontrahent) muszą być podatnikami zarejestrowanymi jako podatnicy VAT czynni.
Po trzecie, na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej dłużnik nie może być w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji. W tym miejscu podatnik musi zbadać jego status w momencie, gdy chce skorygować VAT, czyli odzyskać podatek z niezapłaconej faktury. Biorąc pod uwagę pierwszą i trzecią przesłankę, pozwalającą na odzyskanie VAT, należy sprawdzić, czy dłużnik w momencie dostawy jest w trakcie postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji, a później jeszcze raz to zrobić – po upływie terminu płatności oraz 150 dniach, czyli przed dokonaniem korekty VAT.
Po czwarte, od daty wystawienia faktury dokumentującej wierzytelność nie mogą upłynąć 2 lata, licząc od końca roku, w którym została ona wystawiona. Jest to termin końcowy na dokonanie korekty VAT. Przykładowo, jeśli pan Karol ma fakturę, która została wystawiona w tym roku (np. 4 maja), to termin na dokonanie korekty VAT i tym samym odzyskanie podatku mija 31 grudnia 2017 r.
Kolejnym warunkiem odzyskania VAT z niezapłaconej faktury jest to, aby wierzytelność nie została zbyta w jakiejkolwiek formie. Gdyby więc pan Karol sprzedał dług wynikający z niezapłaconej faktury np. firmie windykacyjnej, to straci tym samym prawo do odliczenia VAT.
Od 1 lipca tego roku wierzyciel może odzyskać VAT w ramach ulgi na złe długi również od dłużnika, który jest podmiotem z nim powiązanym. Do 30 czerwca nie było takiej możliwości. Nowa zasada może być również stosowana do długów podmiotów powiązanych, które powstały przed 1 lipca tego roku. Artykuł 5 ustawy nowelizującej ustawę o VAT przewiduje możliwość odzyskania VAT z faktur, których nieściągalność została uprawdopodobniona po 31 grudnia 2012 r.
Jeśli więc pan Karol i jego dłużnicy spełnią powyższe warunki, to będzie on mógł odzyskać VAT wynikający z niezapłaconych faktur. Aby tak się stało, musi złożyć deklarację VAT, w której skoryguje podatek należny o kwoty podatku wynikające z faktur, a ponadto zawiadomić o tym naczelnika urzędu skarbowego. W zawiadomieniu powinien podać informacje: o jakie kwoty zmniejszył podatek oraz dane dłużników.
Przepisy określają również sposób postępowania, gdy pan Karol skoryguje VAT, czyli odzyska podatek naliczony, a następnie kontrahent zapłaci należność wynikającą z faktury, czyli spłaci swój dług. Wtedy trzeba będzie znów złożyć korektę deklaracji VAT i tym razem podwyższyć podatek należny o kwoty daniny wynikające z opłaconych faktur. Korektę podatku należy zrobić w deklaracji dotyczącej rozliczenia za okres, w którym należność została uregulowana przez kontrahenta. W praktyce więc, jeśli np. kontrahent zapłacił należność w sierpniu, to deklarację za sierpień trzeba złożyć do 25 września. W niej skorygować VAT, czyli podwyższyć podatek należny.
Taka sama procedura obowiązywałaby wtedy, gdyby pan Karol skorzystał z ulgi na złe długi, czyli odzyskał VAT z niezapłaconych faktur, a następnie sprzedał dług np. firmie windykacyjnej.
Podstawa prawna
Art. 89a ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Art. 1 pkt 6, art. 5 ustawy z 9 kwietnia 2015 r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz ustawy – Prawo zamówień publicznych (Dz.U. poz. 605).