Jeżeli kosmetyczka nie ma od 1 marca br. żadnej sprzedaży, to nie musi mieć kasy fiskalnej – wynika z wyjaśnień dyrektora katowickiej IS.
Problem dotyczy rozporządzenia w sprawie zwolnienia ze stosowania kas fiskalnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 1544), które od 1 marca br. zobowiązało m.in. fryzjerów i kosmetyczki do stosowania tych urządzeń bez względu na obroty.
Biura rachunkowe powinny zostawić kasę, zamiast zwracać ulgę
Biura rachunkowe powinny zostawić kasę, zamiast zwracać ulgę

Zobacz również
Chodziło o podatniczkę, która jednoosobowo prowadzi mobilny salon kosmetyczny. Od lutego przebywa jednak na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą. Z kolei po porodzie weźmie urlop macierzyński. Dlatego – jej zdaniem – nowy obowiązek jej nie dotyczy i nie musi ona kupować kasy fiskalnej.
Potwierdził to dyrektor IS w Katowicach. Wyjaśnił, że obowiązek ten zależy od wystąpienia sprzedaży. Jeżeli od 1 marca 2015 r. podatniczka nie wykonywała usług na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej ani na rzecz rolników ryczałtowych, to nie ma również obowiązku posiadania kasy. Dyrektor dodał, że pojawi się on przed pierwszą sprzedażą.
Interpretacja indywidualna dyrektora IS w Katowicach z 6 kwietnia 2015 r., nr IBPP3/4512-142/15/EJ