Na podstawie doświadczenia życiowego nie sposób uznać wody z kranu za produkt konkurencyjny bądź podobny do wody w butelkach – stwierdził WSA w Warszawie
Sąd podkreślił, że taki spór można rozstrzygnąć tylko z punktu widzenia konsumenta, unikając sztucznych rozróżnień opartych na nieznaczących rozbieżnościach.
Sprawa dotyczyła spółki będącej właścicielem sieci hipermarketów i supermarketów. W asportymencie miała m.in. butelkowaną niegazowaną wodę źródlaną. Z ostrożności płaciła 23 proc. VAT, bo kierowała się symbolem klasyfikacji PKWiU 11.07.19.0 „Pozostałe napoje bezalkoholowe”. Uważała jednak, że woda źródlana w butelkach mieści się pod innym symbolem – PKWiU 36.00.1 jako „Woda w postaci naturalnej”. Jej dostawa jest objęta obniżoną, 8-procentową stawką VAT, zgodnie z poz. 70 załącznika nr 3 do ustawy o VAT. W przeciwnym razie – twierdziła – dojdzie do naruszenia zasady neutralności z powodu różnego traktowania towarów podobnych i konkurencyjnych względem siebie. Spółka podkreślała, że woda źródlana w butelkach jest pobierana z ujęcia lub ze źródła i nie jest przetwarzana, a tylko filtrowana. Tłumaczyła, że zarówno woda w butelkach, jak i z sieci wodociągowej musi spełniać normy jakościowe przewidziane dla wody przeznaczonej do spożycia. Powołała się na orzecznictwo TSUE (sygn. akt C-109/02, C-267/99, C-442/05), z którego wynika, że wprawdzie państwo członkowskie samo decyduje, które produkty objąć stawkami obniżonymi, ale nie może to prowadzić do naruszenia konkurencji w ramach tego samego asortymentu towarowego.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie uznał, że skoro woda źródlana w butelkach nie została wymieniona w załączniku nr 3 do ustawy o VAT, to spółka nie może stosować stawki 8 proc. (nr IPPP1/443-197/14-3/MP). Zdaniem organu przeciętny konsument nie interesuje się prawnymi aspektami klasyfikacji wód, ma zaś różne wyobrażenia o ich rodzajach. Przeważnie każda woda w butelce jest dla niego wodą mineralną, czyli czystą, nieuzdatnioną, która dzięki składowi chemicznemu i właściwościom fizycznym ma określone działanie lecznicze, potwierdzone badaniami klinicznymi. Jeszcze większy wpływ wywiera na niego słowo „źródlana”. W opinii przeciętnego konsumenta taka woda znacznie różni się pod względem jakościowym od wody z kranu – stwierdził dyrektor izby. Wskazał, że przywołane przez spółkę orzeczenia TSUE nie dotyczyły towarów spożywczych, o które toczy się spór.
WSA w Warszawie oddalił skargę spółki. Podkreślił, że z orzecznictwa TSUE (sygn. akt C-259/10) nie tylko wynika, że towary lub usługi podobne, konkurencyjne wobec siebie, nie powinny być traktowane odmiennie pod względem VAT. Trybunał zaznaczył też, że istotne jest uwzględnienie punktu widzenia konsumenta i unikanie sztucznych rozróżnień opartych na nieznaczących różnicach.
Wyrok jest nieprawomocny.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 19 marca 2015 r., sygn. akt III Sa/Wa 2673/14.