Te dwa kraje jako jedyne wyłamały się z unijnych przepisów. Od kilku lat Francja stosuje obniżoną stawkę podatku VAT na książki elektroniczne, która wynosi 5,5 procent. W Luksemburgu natomiast obowiązuje 3-procentowy VAT. Komisja Europejska kilkakrotnie domagała się podwyższenia tych stawek, ale była ignorowana. W końcu zdecydowała się skierować pozew do Trybunału. Bruksela argumentowała, że wprowadzone obniżone stawki podatku na książki elektroniczne, ściągane z internetu, są niezgodne z dyrektywą o VAT. Tylko e-booki na fizycznym nośniku, na przykład zapisane na płytach CD, mogą być objęte niższym podatkiem. Dziś sędziowie przyznali rację Komisji. O możliwość stosowania obniżonego VAT-u na książki elektroniczne usilnie zabiegała w Brukseli także Polska. Nie zdecydowała się jednak na jego wprowadzenie bez zgody Komisji Europejskiej i nie zaryzykowała sprawy w Trybunale.