Czy prostytucja może być opodatkowana? Orzecznictwo nie daje prostej odpowiedzi, a eksperci nie są co do tego zgodni. Resort finansów zapewnia, że się do tego nie przymierza
Przykłady krajów unijnych, które pobierają podatki od prostytucji / Dziennik Gazeta Prawna
Dyskusja na ten temat odżyła wraz z opublikowaniem interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 7 stycznia 2015 r. (nr IBPP2/443-987/14/IK). Chodziło wprawdzie o prostytucję wirtualną, ale powstało pytanie, co z usługami świadczonymi bezpośrednio, nie przed internetową kamerą.
Niektóre kraje Unii Europejskiej, takie jak Niemcy czy Austria, zalegalizowały nierząd i pobierają podatek dochodowy oraz VAT.
Polski fiskus do tego się nie przymierza – wynika z odpowiedzi udzielonej DGP przez Ministerstwo Finansów. Resort wskazał, że prostytucja jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, a to oznacza, że – w świetle art. 58 kodeksu cywilnego – jest nieważna.
Czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy, nie mogą być opodatkowane – przypomina Ministerstwo Finansów, wskazując na art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy o PIT oraz w art. 6 pkt 2 ustawy o VAT.
Muszą być zabronione
Unijny trybunał rozróżnia czynności, które są wprawdzie dokonane niezgodnie z prawem, ale mogłyby być legalne, od tych, które nigdy nie mogą być zalegalizowane. Te pierwsze to np. handel podrobionymi kosmetykami (sygn. akt C-3/97 Goodwin i inni) czy import i dostawa przemyconego alkoholu (sygn. akt C-455/98 Salumets). W obu wyrokach TSUE stwierdził, że podlegają one VAT.
Za niemożliwe do opodatkowania uznał natomiast import narkotyków na teren UE (sygn. akt C- 294/82 Einberger) oraz przywóz fałszywych pieniędzy (sygn. akt 343/89 Witzemann).
Dotychczas w żadnym z wyroków TSUE nie odniósł się wprost do opodatkowania nierządu. Jedynie w orzeczeniu z 20 listopada 2001 r. (sygn. akt C-268/99) stwierdził, że prostytucja może być traktowana jako działalność gospodarcza wykonywana na własny rachunek.
Archaiczny przepis
Zdaniem Adama Bartosiewicza, doradcy podatkowego w Kancelarii Doradztwa Podatkowego EOL, w świetle orzecznictwa TSUE polski przepis uniemożliwiający opodatkowanie czynności, które nie mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy, wydaje się archaiczny.
– W wyroku z 17 maja 2001 r. w sprawie Fischer (sygn. akt C-322/99 and C-323/99) TSUE wprost stwierdził, że zasada neutralności VAT wyklucza wprowadzenie jakichkolwiek generalnych rozróżnień pomiędzy transakcjami legalnymi, a nielegalnymi. W przypadku towarów i usług, które mogą być w określonych warunkach przedmiotem działalności gospodarczej, ich nieopodatkowanie może prowadzić do zaburzenia konkurencji – zauważa ekspert.
Wskazuje, że w przeciwnym razie podmioty, które dokonywałyby legalnych transakcji, byłyby w gorszej sytuacji od swojej konkurencji w szarej strefie. – Wydaje się, że takie zasady można też odnieść do opodatkowania nierządu, który przecież w niektórych krajach unijnych jest legalny – zastanawia się ekspert.
Furtki nie ma
Innego zdania jest Tomasz Michalik, partner i doradca podatkowy w MDDP. Jeżeli świadczenie prostytucji nie może być przedmiotem prawnie skutecznej umowy, to art. 6 pkt 2 ustawy o VAT nie pozostawia wątpliwości – czynność ta jest poza zakresem opodatkowania.
Za nie do końca trafny ekspert uznaje też argument dyrektora katowickiej izby, że prostytucja musiałaby być zabroniona we wszystkich krajach UE, żeby nie podlegała VAT w Polsce. Wskazuje, że w niewielu państwach prostytucja jest traktowana tak, jak każda inna działalność o charakterze gospodarczym, chociaż w większości – tak jak w Polsce – jest legalna.
– Ponadto gdyby była ona zabroniona w Polsce, to nie podlegałaby opodatkowaniu, nawet gdyby była legalna w innych państwach – dodaje Tomasz Michalik. Podaje przykład zabójstwa – jeżeli nawet stałoby się ono dozwolone w którymkolwiek z krajów UE, to wcale nie oznacza, że kontrakt na zamordowanie powinien być traktowany w Polsce jako usługa. W naszym kraju w dalszym ciągu jest to niedozwolone – podkreśla ekspert.
Zwraca uwagę, że wyroki TSUE, choć ignorują zasady wynikające z kodeksu cywilnego, dotyczą przede wszystkim aspektu przeniesienia własności towarów. – Dla opodatkowania VAT istotny jest efekt ekonomiczny, czyli przeniesienie prawa do rozporządzania towarem, a zatem dysponowania nim, czerpania pożytku z tego towaru. Nie zawsze jest to zgodne z przeniesieniem własności w sensie cywilistycznym – wyjaśnia Tomasz Michalik
Czym innym jest jednak sytuacja, w której mamy do czynienia z czynnościami niemogącymi być przedmiotem prawnie skutecznej umowy – podkreśla ekspert. Jeżeli usługa prostytucji nie może być na gruncie polskiego prawa przedmiotem prawnie skutecznej umowy, to nie można do niej stosować przepisów ustawy o VAT – uważa.