Zniknie w końcu przepis, który nie dopuszcza do przedawnienia się podatków zabezpieczonych hipoteką lub zastawem. Ale pojawi się inny, który spowoduje przerwanie biegu terminu przedawnienia

Eksperci obawiają się, że nowy przepis może być wykorzystywany instrumentalnie i że fiskus nadal będzie mógł po latach ściągać zaległości zabezpieczone hipoteką lub zastawem.
- Może się okazać, że podatnik posiadający nieruchomość, akcje i samochód będzie borykać się z brakiem przedawnienia tego samego zobowiązania przez ponad 20 lat, bo fiskus będzie je zabezpieczał kolejno na tych trzech rzeczach - mówi Michał Goj, doradca podatkowy, partner EY. Jego zdaniem przepis należy koniecznie doprecyzować.

Uchylony jeden…

Zmiana w tym zakresie jest przewidziana w projekcie nowelizacji ordynacji podatkowej, który opisaliśmy jako pierwsi w artykule „Będą zmiany w przedawnieniu, blokowaniu kont, zapłacie i zwrocie podatku” (DGP nr 132/2022). Nadal nie został on opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji, jego treść jest jeszcze uzgadniana w ramach KAS.
Projekt zakłada uchylenie w art. 70 ordynacji paragrafu 8. Nie pozwala on dziś na przedawnienie zobowiązań zabezpieczonych hipoteką lub zastawem skarbowym, z tym że po upływie terminu przedawnienia zobowiązania te mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu.
Uchylenie tego przepisu jest oczekiwane od dawna, bo jego niemal identycznie brzmiący odpowiednik (art. 70 par. 6) został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjny. Co więcej, orzekając w październiku 2013 r. (sygn. akt SK 40/12), TK odniósł się też do obecnego art. 70 par. 8 i stwierdził, że budzi on podobne wątpliwości, przez co wymaga pilnej interwencji ustawodawcy.
Mimo to przepis ten obowiązuje do dziś. W sukurs podatnikom przyszły natomiast sądy administracyjne, orzekając, że obecny art. 70 par. 8 jest również niekonstytucyjny.

…dodany drugi

Przepis zostanie więc w końcu uchylony, ale w jego miejsce będzie dodany inny, zgodnie z którym bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego będzie przerywany wskutek ustanowienia hipoteki lub zastawu skarbowego (art. 70 par. 4a). W takiej sytuacji termin przedawnienia będzie biegł na nowo - od następnego dnia po wpisaniu hipoteki lub zastawu skarbowego.
- Taka regulacja będzie stanowiła dla organów podatkowych łatwy sposób na przerywanie biegu przedawnienia - mówi dr Krzysztof Staniek z kancelarii Staniek & Partners (patrz: opinia).
Jak dodaje Michał Goj, bieg terminu przedawnienia zobowiązania będzie przerywany przez ustanowienie hipoteki lub zastawu o najmniejszej nawet wartości. Pod tym względem - w ocenie eksperta - Ministerstwo Finansów próbuje w pewnym sensie zrównać zabezpieczenie w postaci hipoteki z czynnością egzekucyjną.
Przypomnijmy, że już dziś, zgodnie z art. 70 par. 4 bieg terminu przedawnienia zostaje przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony.
- Wydaje się jednak, że w przypadku środka egzekucyjnego chodziło o zapewnienie dodatkowego czasu na skuteczne pobranie podatku już określonego. Trudno natomiast doszukać się podobnego mechanizmu w zabezpieczeniu hipoteką lub zastawem - zauważa Michał Goj.
Jak podkreśla Krzysztof Staniek, wystarczające do przerwania biegu terminu przedawniania będzie doręczenie decyzji wydanej w I instancji. Natomiast przy zastosowaniu środka egzekucyjnego decyzja musi być ostateczna, aby doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia.
- Można więc sobie wyobrazić sytuację, w której podatnik posiadający nieruchomość, drogie akcje i samochód będzie się borykać z brakiem przedawnienia przez ponad 20 lat - wskazuje Michał Goj i tłumaczy to na przykładzie.

Przykład

Podatnik nie zapłacił PIT za 2017 r., który co do zasady przedawni się 31 grudnia 2023 r. (bez uwzględnienia przepisów o COVID-19).
30 grudnia 2023 r. organ ustanawia zastaw skarbowy na samochodzie, dzięki czemu ma kolejne pięć lat na badanie rozliczeń podatkowych.
29 grudnia 2028 r. zostaje ustanowiony zastaw skarbowy na posiadanych przez podatnika akcjach, wskutek czego pięcioletni termin przedawnienia biegnie od początku.
28 grudnia 2033 r. organ ustanawia hipotekę przymusową na mieszkaniu, co spowoduje, że bieg terminu przedawnienia zostanie ponownie przerwany i fiskus zyska kolejne pięć lat.
W skrajnym przypadku wskutek planowanej zmiany może nigdy nie dojść do przedawnienia, czyli efekt będzie podobny jak dzisiaj.

Oby nie instrumentalnie

Eksperci obawiają się więc, że nowy przepis może być instrumentalnie wykorzystywany przez organy podatkowe.
Przypomnijmy, że podobny problem jest dziś ze stosowaniem innego przepisu - art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej, który mówi o zawieszenie biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Taki skutek ma wszczęcie postępowania karnoskarbowego
Od lat padają zarzuty, że przepis ten jest wykorzystywany przez organy tylko po to, aby nie dopuścić do przedawnienia.
Projekt nowelizacji zakłada, że art. 70 par. 6 pkt 1 również miałby zostać uchylony, ale podobne obawy o instrumentalne wykorzystywania przez fiskusa dotyczą nowego art. 70 par. 4a.
- Dobrze byłoby więc z góry wykluczyć sytuację, w której bieg terminu jest przerywany wielokrotnie przez ustanawianie kolejnych hipotek lub zastawów - mówi Michał Goj. Jego zdaniem można byłoby przykładowo wprowadzić zasadę, że przerwanie biegu terminu przedawnienia może nastąpić tylko raz. ©℗
OPINIA
Przepis może być wykorzystywany instrumentalnie
ikona lupy />
dr Krzysztof Staniek radca prawny, doradca podatkowy, partner zarządzający w kancelarii Staniek & Partners / Materiały prasowe
Wydłużenie terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych budzi od lat wiele kontrowersji i często polega na stosowaniu rozwiązań naruszających prawa podatnika. Proponowane uchylenie art. 70 par. 8 ordynacji podatkowej należy więc ocenić pozytywnie, ponieważ wyeliminowany zostanie przepis obarczony wtórną niekonstytucyjnością.
Nie można podobnie ocenić dodania paragrafu 4a, zgodnie z którym bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego będzie przerywany wskutek ustanowienia hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego. Taka regulacja będzie stanowiła dla organów podatkowych łatwy sposób na przerywanie biegu przedawnienia.
Obecnie najskuteczniejszym sposobem stosowanym przez organy podatkowe w celu przerwania biegu przedawnienia jest zastosowanie środka egzekucyjnego. Z punktu widzenia organów podatkowych nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ jeżeli egzekucja jest prowadzona w oparciu o rozstrzygnięcie, które okaże się błędne - a to nierzadko się zdarza - to zastosowane środki egzekucyjne nie powodują przerwania biegu terminu przedawnienia. Ponadto do zastosowania środków egzekucyjnych decyzja musi być ostateczna (rozstrzygnięta w II instancji) lub wymaga nadania rygoru natychmiastowej wykonalności.
Natomiast po wprowadzeniu proponowanego par. 4a w art. 70 organy podatkowe w łatwy sposób będą mogły doprowadzić do przerwania biegu przedawnienia już po doręczeniu decyzji wydanej w I instancji. Do zastosowania tej procedury nie jest konieczne spełnienie przesłanek do nadania decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. Powstanie więc ryzyko instrumentalnego wykorzystywania nowej regulacji.
Wydaje się, że proponowany przepis można rozpatrywać również w kategoriach naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa. Będzie się to przejawiać - tak jak przy obecnym przepisie - w uzależnieniu przedawnienia należności podatkowych od posiadania przez podatnika składników majątkowych, na których może zostać ustanowione zabezpieczenie w formie hipoteki lub zastawu skarbowego.