Po upływie okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego osoba odpowiedzialna za rozliczenia podatkowe spółki będzie mogła zostać skazana na podstawie ustaleń dokonanych przez organy ścigania – bez możliwości czynnego udziału podatnika (spółki) w sprawie - mówi Anna Pęczyk-Tofel, partner w CRIDO.

ikona lupy />
Anna Pęczyk-Tofel, partner w CRIDO / Materiały prasowe
Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowelizacji kodeksu karnego zakłada wiele zmian. Część z nich zmierza do tego, by Skarb Państwa mógł odzyskać swoją należność nawet, gdy nie będzie to możliwe na gruncie prawa podatkowego, z uwagi na przedawnienie zobowiązania podatkowego. Zanim porozmawiamy o skutkach tych zmian, spróbujmy przypomnieć najistotniejsze z nich.
Przede wszystkim wymieniłabym tu wspomniane już przez panią odejście od zasady, że karalność przestępstwa skarbowego, polegającego na uszczupleniu należności publicznoprawnej, ustaje, gdy nastąpiło przedawnienie tej należności. Uchylenie tej zasady pozwoli karać za przestępstwo polegające na uszczupleniu podatku, nawet gdy nie będzie już możliwości dochodzenia uszczuplonej kwoty na gruncie przepisów podatkowych, z uwagi na przedawnienie zobowiązania podatkowego. Nie sposób też nie wspomnieć o wydłużeniu okresu przedawnienia karalności przestępstw skarbowych i wykroczeń skarbowych. Już samo wszczęcie postępowania w sprawie, a nie przeciwko osobie, będzie powodować przedłużenie o 10 lat karalności za przestępstwa skarbowe. Natomiast okres przedawnienia karalności za wykroczenia skarbowe ma się wydłużyć z jednego do dwóch lat.
Czy to oznacza, że organy ścigania (m.in. naczelnicy urzędów skarbowych i celno-skarbowych, prokuratura) będą mogły samodzielnie dokonywać ustaleń w zakresie spraw podatkowych, a sąd będzie mógł na ich podstawie skazywać osoby odpowiedzialne za rozliczenia podatkowe, jeżeli popełnią one przestępstwo lub wykroczenie skarbowe?
Tak, jeżeli projektowane zmiany wejdą w życie w tym kształcie.
Jak to wygląda obecnie?
Co do zasady do skazania za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe dochodzi w sytuacji, gdy wynik sprawy podatkowej jest już ostateczny. Oczywiście sądy karne są niezależne i nie są związane wynikiem sprawy podatkowej, ale w praktyce, z uwagi na złożoność rozliczeń podatkowych, rozstrzygnięcie sprawy karnoskarbowej wymaga często specjalistycznej wiedzy w zakresie prawa podatkowego. Dlatego, co do zasady sądy karne czekają na wynik sprawy podatkowej przed wydaniem ostatecznego rozstrzygnięcia. Nie ma w tym nic złego. Trudno oczekiwać od sędziów, specjalizujących się bądź co bądź w prawie karnym, aby byli zarazem specjalistami w prawie podatkowym. Tym bardziej że nie należy ono do najprostszych, choćby z uwagi na słabą jakość legislacji podatkowej. Poza tym, jak wskazują statystyki, dużą część spraw kwestionowanych przez organy podatkowe wygrywają w sądach administracyjnych podatnicy, a nie organy.
Co zatem się zmieni?
Projekt zmierza do nałożenia na sądy karne obowiązku merytorycznej oceny spraw podatkowych. Co więcej, jeśli sprawa trafi do takiego sądu, to nie będzie już możliwości zawieszenia postępowania karnoskarbowego. Obecnie zawieszenie jest możliwe na etapie postępowania przygotowawczego prowadzonego zarówno przez organ, jak i przez sąd. Nowe regulacje wyłączają taką możliwość w przypadku postępowań prowadzonych przez sądy. Czyli w praktyce, jeżeli organy ścigania szybko dokonają ustaleń i przekażą akt oskarżenia do sądu, to sąd będzie musiał rozstrzygnąć sprawę, nie czekając na finał sprawy podatkowej.
Jakie mogą być tego konsekwencje?
Może to skutkować rozbieżnościami pomiędzy rozstrzygnięciami zapadłymi w sprawach karnych skarbowych a rozstrzygnięciami spraw podatkowych. Przykładowo sąd karny wyda wyrok skazujący, po czym organ podatkowy umorzy postępowanie podatkowe (z uwagi na brak stwierdzonych nieprawidłowości) bądź stwierdzi uszczuplenie w zupełnie innej wysokości, aniżeli uczynił to wcześniej sąd powszechny. Ponadto skazanie za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe, a następnie wygranie przez podatnika sprawy przed Naczelnym Sądem Administracyjnym może powodować także pewne inne trudności.
Jakie?
Zasadą jest, że ustalenia wynikające z prawomocnego wyroku skazującego za popełnienie przestępstwa skarbowego wiążą sąd administracyjny. Tak wynika z art. 11 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Ciekawe, czy przepis ten zostanie zmieniony w ślad za nowelizacją kodeksu karnego skarbowego. Na razie nie widać planów takiej zmiany. Pojawia się zatem pytanie o zakres merytorycznej oceny sprawy podatkowej przez sąd administracyjny, a nawet o jej racjonalność, skoro wcześniej sąd karny, wydając prawomocny wyrok, przesądzi już o powstaniu uszczuplenia. De facto więc rozstrzygnie kwestię, którą dziś rozstrzyga sąd administracyjny. Nasuwa się pytanie: czy projektowana zmiana będzie prowadzić do wypaczania roli sądów administracyjnych? Przypomnijmy, że zadaniem tych sądów jest sprawowanie kontroli nad działalnością organów administracji publicznej.
Czy możliwe będą sytuacje, w których podatnik wygra sprawę w sądzie administracyjnym, a mimo to poniesie odpowiedzialność karną?
Jak najbardziej. Możemy mieć też do czynienia z odwrotną sytuacją: sąd karny nie dostrzeże nieprawidłowości w rozliczeniach podatnika i wyda wyrok uniewinniający, po czym po pewnym czasie podatnik otrzyma decyzję naczelnika urzędu skarbowego bądź urzędu celno-skarbowego wskazującą na zaległość podatkową, co następnie zaaprobują sądy administracyjne.
Dlatego uważam, że omawiane zmiany idą w złym kierunku. Po pierwsze, organy ścigania, a następnie sądy karne, będą dokonywać ustaleń podatkowych za organy podatkowe. Po drugie, będą na tej tylko podstawie skazywać lub uniewinniać w sprawach karnoskarbowych.
Wróćmy do wspomnianej już rezygnacji z zasady, że karalność przestępstwa skarbowego ustaje wraz z przedawnieniem zobowiązania podatkowego …
De facto jest to wydłużenie tylnymi drzwiami okresu przedawnienia. Przedawnione należności Skarbu Państwa nie będą ściągane jako zaległości podatkowe, wynikające z decyzji organów podatkowych, tylko na bazie przepisów kodeksu karnego skarbowego. Jeśli zmiana ta wejdzie w życie, to całość ustaleń - w celu ściągnięcia przedawnionej zaległości podatkowej - będzie dokonywana w ramach postępowania przygotowawczego. Będzie ono wymagało przeprowadzenia wielu ustaleń, które dzisiaj robią organy podatkowe, opierając się w dużej mierze na ustaleniach z postępowań podatkowych i kontroli.
Czy stroną takiego postępowania przygotowawczego będzie podatnik?
To zależy. Jeżeli sprawa będzie dotyczyć osoby fizycznej, która samodzielnie decyduje o rozliczeniach, to będzie ona również stroną postępowania karnoskarbowego. Będzie więc miała dostęp do dokumentacji podatkowej. Gorzej, gdy sprawa będzie dotyczyć rozliczeń spółki - wtedy spółka nie będzie stroną postępowania, bo nie może być skazana (skazana może być tylko osoba fizyczna). Jeśli organ ścigania postawi zarzuty osobie odpowiedzialnej za rozliczenia podatkowe, to wyłącznie ta osoba będzie stroną postępowania, a spółka (podatnik), nie będzie mogła uczestniczyć w jej prowadzeniu. Będzie co najwyżej zobowiązana do udzielenia informacji, o ile sama będzie jeszcze istniała.
To istotne z perspektywy prawa podatnika do obrony. Należy bowiem pamiętać o tajności postępowania karnego skarbowego i ograniczonym podmiotowo kręgu osób, które mogą być w tym postępowaniu stroną.
Czy jeśli podatnikiem jest spółka, to dojdzie wyłącznie do skazania (osoby fizycznej), natomiast spółka jako podatnik nie zapłaci zaległości?
Niekoniecznie, prawo karne skarbowe zna instrumenty do pociągnięcia do odpowiedzialności finansowej podmiotu trzeciego, czyli takiego, który nie jest oskarżony w sprawie karnej skarbowej. Takimi sposobami jest chociażby odpowiedzialność posiłkowa czy obowiązek zwrotu korzyści majątkowej przez podmiot, który ją uzyskał. Może być zatem tak, że po upływie okresu przedawnienia zobowiązania podatkowego osoba odpowiedzialna za rozliczenia podatkowe spółki może zostać skazana na podstawie ustaleń dokonanych przez organy ścigania - bez możliwości czynnego udziału podatnika (spółki) w sprawie. Jednocześnie na podatnika może zostać nałożony obowiązek zwrotu zaległości podatkowej ustalonej w ramach postępowania karnoskarbowego jako korzyści osiągniętej w wyniku przestępstwa. W konsekwencji, mimo iż zobowiązanie podatkowe ulegnie przedawnieniu i teoretycznie podatnik (spółka) będzie zwolniony z obowiązku zapłaty podatku, to i tak przedawniona kwota będzie musiała zostać zapłacona, wskutek zakończonego postępowania karnoskarbowego. W rezultacie łatwo będzie - przy zastosowaniu innego, przewidzianego prawem mechanizmu - osiągnąć tożsamy skutek. A przedawnienie zobowiązań podatkowych stanie się iluzją.
Informowaliśmy już na łamach DGP także o innej planowanej zmianie - ograniczeniu skuteczności czynnego żalu. Jakie będą tego skutki?
Dostrzegam w tym kontynuację tendencji do ograniczenia zakresu stosowania instytucji pozwalających na uwolnienie się od odpowiedzialności karnej skarbowej. Przypomnę tylko, że od 2022 r. korekta deklaracji i uiszczenie uszczuplonej należności publicznoprawnej nie dają gwarancji, że podatnik nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej skarbowej - jest to zależne od tego, czy wszczęto już postępowanie przygotowawcze.
Przechodząc do planowanej zmiany, to przypomnę, że obecnie czynny żal pozostaje co do zasady bezskuteczny, jeśli zostanie złożony po rozpoczęciu przez organ ścigania czynności służbowej. Projekt zakłada zamianę pojęcia organu ścigania na pojęcie organu. Zmiana jest pozornie kosmetyczna, a w rzeczywistości ma istotne znaczenie. Poszerza bowiem krąg podmiotów, których działanie może sprawić, że złożenie czynnego żalu będzie nieskuteczne. W konsekwencji podatnicy nie będą już mogli tak często z niego korzystać jak obecnie.
Na jakim etapie jest obecnie projekt zmian kodeksu karnego skarbowego i kiedy możemy spodziewać się jego wejścia w życie?
Projekt nie trafił jeszcze do Sejmu. Na razie na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano wyniki konsultacji publicznych i opiniowania, a także rezultaty prac Stałego Komitetu Rady Ministrów oraz komisji prawniczej. Dalszy los projektu i dynamika prac zależą od priorytetów rządzących, ale dotychczasowa praktyka wskazuje, że zmiany mogą zostać szybko przyjęte i wdrożone. W projekcie założono, że wejdą one w życie już po upływie miesiąca od ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw. ©℗
Pojawia się pytanie o zakres merytorycznej oceny sprawy podatkowej przez sąd administracyjny, skoro wcześniej sąd karny przesądzi w prawomocnym wyroku o powstaniu uszczuplenia
Rozmawiała Katarzyna Jędrzejewska