Największe ryzyko nadużyć jest w firmach świadczących usługi doradcze i budowlane. Dlatego w 2015 r. trafią one pod lupę urzędów skarbowych
Wynika to z opublikowanego przez Ministerstwo Finansów Krajowego Planu Działań Administracji Podatkowej na 2015 rok. Resort wytypował w nim 12 branż najbardziej zagrożonych ryzykiem uszczupleń podatkowych. Zrobił to na podstawie danych z kontroli przeprowadzonych od początku 2013 r. do końca lipca 2014 r.
Właśnie do firm z tych branż ma trafić w przyszłym roku co najmniej połowa kontroli wykonywanych przez urzędy skarbowe. Skoncentrują się one głównie na rozliczeniach VAT, bo w tym podatku od początku 2013 r. do końca lipca 2014 r. ujawniono najwięcej uszczupleń – prawie 84 proc. całej kwoty wykrytych nadużyć.
W tym samym okresie nieprawidłowości dotyczące PIT wyniosły zaledwie 10,5 proc., a CIT – 5,7 proc.

Ryzykowne usługi doradcze

Ministerstwo wyliczyło, że gdyby w 2015 r. urzędy skontrolowały wszystkie firmy świadczące usługi niematerialne (całą populację), to wykazane uszczuplenia podatków mogłyby wynieść ponad 745,7 mln zł (wartość ryzyka).
Chodzi tu zwłaszcza o firmy świadczące usługi doradcze, księgowe, prawne, reklamowe, badania rynku, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, a także usługi rekrutacji pracowników i pozyskiwania personelu. Ceny w tej branży są kształtowane bardzo różnie, nie ma określonego ich wyznacznika, co powoduje skłonność do zaniżania przychodów i zawyżania kosztów.
W kontrolach przeprowadzonych w tej branży od początku 2013 r. do końca lipca 2014 r. ujawniono uszczuplenia na prawie 908 mln zł. Sprawdzono prawie 6 tys. podmiotów spośród wszystkich działających na rynku, tj. ponad 224,3 tys. Prawie 4,5 tys. kontroli zakończyło się domiarem wyższym niż 1000 zł (kontrole pozytywne).

Budowlanka i nieruchomości

W przyszłym roku fiskus ma zamiar bliżej przyjrzeć się też firmom produkującym materiały budowlane i świadczącym usługi budowlane. W tym także podwykonawcom dużych obiektów. Wśród nich występuje ryzyko nieprawidłowej i nierzetelnej wyceny robót, przerzucania kosztów czy nieterminowego deklarowania przychodów.
Resort wskazuje też na nasilony w ostatnim czasie proceder wielokrotnego obrotu tymi samymi nieruchomościami, co ma na celu wyłudzanie zwrotu VAT.
Poza tym często zdarza się tu także zaniżane podstawy opodatkowania (wartości nieruchomości).

Recykling i branża motoryzacyjna

Nadal są też nadużycia w branży skupu złomu i odpadów oraz ich odsprzedaży. Podmioty zarejestrowane zaniżają obroty, a pozostali najczęściej w ogóle się nie rejestrują dla celów działalności gospodarczej i nie płacą podatków. Od początku 2013 r. do końca lipca tego roku ujawniono tu uszczuplenia na ponad 1 mld zł.
Podobny problem jest z branżą motoryzacyjną. W tym wypadku podatku nie odprowadzają głównie osoby, które sprowadzają samochody z innych krajów Unii Europejskiej, a potem je odsprzedają.
Swojej działalności nie rejestrują również podatnicy zajmujący się handlem w sieci i świadczący usługi informatyczne – wskazuje resort.

Paliwa, transport i logistyka

Podatków unikają także firmy handlujące paliwem lub produktami ropopochodnymi. Tu najczęstszym problemem są puste faktury lub wykazywanie transakcji z podmiotami nieistniejącymi lub niezarejestrowanymi dla celów opodatkowania VAT.
Puste faktury to również problem branży transportowej, magazynowania i przechowywania towarów, przeładunkowej oraz wspomagania transportu. Według resortu puste faktury są tu nagminnie wystawiane podmiotom powiązanym kapitałowo i osobowo.

Produkcja i handel elektroniką

Urzędy skarbowe prześwietlą też branżę elektroniczną. Jest ona szczególnie narażona na wyłudzenia w VAT, ponieważ towary są niewielkiej wagi, za to wysokiej wartości. Głównie są to: telefony komórkowe, tablety, nawigacje, konsole, gry komputerowe, monitory, procesory, karty pamięci, odtwarzacze MP3, karty pre-paid czy aparaty fotograficzne.
Wyłudzeniom w tym zakresie ma zapobiec nowelizacja ustawy o VAT, która zakłada wprowadzenie odwrotnego obciążenia w obrocie notebookami, tabletami, smartfonami i konsolami do gier. To sprawi, że obowiązek rozliczenia podatku będzie ciążył na nabywcy, a nie na sprzedawcy. Projekt w tym zakresie nie został jednak jeszcze przyjęty przez rząd.