Kto dziedziczy udział w majątku, a potem z niego rezygnuje, godząc się na spłatę, ma przychód i musi zapłacić podatek – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o dział spadku, czyli faktyczny podział masy spadkowej między uprawnionych spadkobierców. Często zdarza się bowiem, że po zmarłym dziedziczy kilka osób. W takiej sytuacji stosowane są przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych. Taka wspólność istnieje do momentu działu spadku. Spadkobiercy mogą się zgodzić, by całość spadku przejął jeden z nich w zamian za spłatę pozostałych.
Sytuacja ta miała miejsce w sprawie rozpatrywanej przez NSA. Chodziło o kobietę, która po śmierci siostry nabyła w spadku, wraz z dwiema innymi siostrami, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Każdej z nich przypadł spadek w równej części. Kobieta zgłosiła nabycie swojego udziału do właściwego urzędu skarbowego i dzięki temu skorzystała ze zwolnienia z podatku od spadków i darowizn.
Następnie siostry podzieliły spadek i zdecydowały, że prawo do lokalu przejmie jedna z nich, spłacając pozostałe. W związku z tym kobieta oddała swój udział w zamian za gotówkę. Uważała, że wynagrodzenie to nie będzie dla niej przychodem i nie musi płacić od niego podatku dochodowego. Argumentowała, że nie dostaje nic więcej ponad to, co już otrzymała w spadku. Wskazywała, że chcąc znieść współwłasność, musiała się zgodzić na spłatę swojego udziału. Nie było innego sposobu.
Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy stwierdził jednak inaczej. Uznał, że w momencie odpłatnego zbycia udziału kobieta uzyskała przychód, który jest opodatkowany PIT.
Tak samo orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie. Wyjaśnił, że z chwilą nabycia spadku kobieta otrzymała określony udział w nieruchomości, co zasadniczo podlega opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn. Inną sprawą jest jednak dział spadku, wiążący się ze zniesieniem współwłasności.
Sąd nie zgodził się z podatniczką, że zbycie udziału nie powiększyło jej majątku. Gdyby przyjąć taki tok rozumowania, to żadne odpłatne zbycie nie mogłoby podlegać PIT, ponieważ nikt nie dostaje więcej, niż wynosi wartość sprzedanej rzeczy – wyjaśnił WSA.
Również Naczelny Sąd Administracyjny nie miał co do tego wątpliwości. Uzasadnił to dwoma argumentami. Po pierwsze, dział spadku nie podlega przepisom ustawy o podatku od spadków i darowizn. Podatniczka ma zapłacić PIT nie od nabycia w drodze dziedziczenia, tylko od zbycia odziedziczonego udziału – tłumaczył sędzia Bogusław Woźniak. Po drugie, odpłatne zbycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu jest źródłem przychodów w rozumieniu ustawy o PIT. Ten sam przepis ma zastosowanie względem udziału w tym prawie – wyjaśnił sędzia.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 4 grudnia 2014 r., sygn. akt II FSK 3034/12. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia