Pan Jacek od niedawna prowadzi własną firmę. W działalności gospodarczej musi korzystać ze specjalistycznych instrumentów (m.in. sprzętu komputerowego i elektronicznego), do których obsługi potrzebuje dobrego wzroku. Tymczasem ten systematycznie się pogarsza i czytelnik coraz więcej pieniędzy wydaje na kupno okularów. Dodatkowo świadomy własnych problemów ze zdrowiem chce wydać pieniądze na badania profilaktyczne i opiekę medyczną nad swoimi pracownikami. Czytelnika zastanawia jednak, czy wszystkie te koszty będzie mógł odliczyć od przychodu z działalności gospodarczej.
Grzegorz Grochowina, menedżer w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce / Dziennik Gazeta Prawna
Nie. Pan Jacek będzie miał duże problemy z korzystnym rozliczeniem wydatków, które ponosi na ochronę własnego wzroku. Zdaniem fiskusa nie mają one żadnego związku z prowadzeniem firmy, więc nie mogą być uznane za koszty podatkowe. Zgodnie bowiem z ogólną zasadą wynikającą z ustawy o PIT przychód pomniejszyć mogą tylko wydatki poniesione w celu jego osiągnięcia lub zachowania albo zabezpieczenia go. Taki związek jest za każdym razem badany przez organy podatkowe. Dlatego przedsiębiorca powinien posiadać dokumenty, które potwierdzą, że jego wydatki były racjonalne i pomogły firmie.

Wydatki osobiste

W wielu przypadkach fiskus konsekwentnie odmawia prawa do pomniejszenia przychodu o poniesione koszty. Mowa o tzw. wydatkach osobistych, które – jak twierdzą urzędy skarbowe – służą tylko przedsiębiorcy jako osobie, a nie prowadzonej przez niego firmie. Za przykład podawane są pieniądze, jakie wydaje aplikant prawniczy na uzyskanie tytułu zawodowego. Jeśli potem otwiera kancelarię i zaczyna zarabiać pieniądze, to chce pomniejszyć przychody o wydatki z przeszłości. Fiskus, a także coraz więcej sądów administracyjnych, odmawiają uznania kosztu. Twierdzą, że są to wydatki osobiste, które służyły tylko dokształcaniu się przyszłego przedsiębiorcy, a nie jego firmie, która zresztą wtedy jeszcze nie istniała. Podobnie restrykcyjne są urzędy podatkowe wobec wydatków przedsiębiorcy na zdrowie. Twierdzą, że np. w razie zaistnienia wady wzroku bądź jej pogłębiania osoba fizyczna jest zmuszona do poczynienia zakupu szkieł korekcyjnych niezależnie od tego, czy prowadzi ona działalność gospodarczą, czy też działalności takiej nie prowadzi.
Przekonał się o tym niedawno przedsiębiorca – lekarz patomorfolog. We wniosku o interpretację do izby skarbowej wyjaśniał, że jego praca polega głównie na korzystaniu z mikroskopu. Długotrwałe używanie takiego urządzenia powoduje zwiększenie wady wzroku. Od momentu rozpoczęcia pracy w zawodzie lekarz wymieniał szkła korekcyjne nawet co pół roku. W związku z tym przekonywał izbę, że nie jest to wydatek o charakterze osobistym. Dowodził, że mógłby używać starych okularów do codziennej egzystencji, ale już nie do pracy. Ta wymaga bowiem wyjątkowej precyzji, bez której mógłby tracić zlecenia. Izba skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z 21 sierpnia 2014 r. (nr ITPB1/415-599/14/AK) nie dostrzegła jednak związku kosztów zakupu coraz to nowych szkieł z przychodem lekarza. Podkreśliła, że wydatki, jakie on ponosi, mają charakter osobisty i nie mogą pomniejszać przychodu. Fiskus potwierdził też stanowisko, że osoba fizyczna z wadą wzroku powinna kupić okulary korekcyjne niezależnie od tego, czy prowadzi działalność gospodarczą, czy też nie. Wyjątkiem od takiego niekorzystnego stanowiska są wydatki przedsiębiorcy na zakup odzieży ochronnej (np. kombinezonów). Przedsiębiorca, który ma obowiązek jej używać, może też zaliczyć wydatki na zakup takiej odzieży do kosztów podatkowych. Potwierdza to interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z 21 stycznia 2011 r. (nr ILPB1/415-1201/10-4/AGr).

Dla pracowników

Jest też dobra nowina. Część wydatków, o które pyta czytelnik, fiskus najprawdopodobniej uzna za koszty podatkowe. Mowa o tych, które dotyczą sfinansowania świadczeń zdrowotnych na rzecz pracowników. W tym przypadku urzędy skarbowe widzą związek z przychodem firmy. Potwierdza to m.in. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 11 września 2014 r. (nr ITPB3/423-258/14/PS). Wystąpił o nią przedsiębiorca, który zdecydował się na sfinansowanie pracownikom nieobowiązkowych badań krwi. Nie wynikały one ani z umów o pracę, ani z przepisów bhp. Ich celem – jak podkreślał przedsiębiorca – miało być ustalenie, jakie są przyczyny ogólnego osłabienia i braku koncentracji pracowników. Sam przedsiębiorca sądził, że przychodu o te wydatki nie pomniejszy. Izba skarbowa uznała jednak, że skoro wyniki badań mogą służyć poprawie zdrowia pracowników, to związek z przychodami przedsiębiorstwa istnieje i wydatki na ten cel mogą być uwzględnione w kosztach.
Ciekawostka dotyczy wydatków na zakup okularów. Jeśli przedsiębiorca kupi je dla siebie, to jak wspomniałem, fiskus nie pozwoli mu pomniejszyć przychodu. Jeśli jednak okulary kupi dla pracowników, to sytuacja może być inna. Obowiązek ich kupna nakłada na pracodawcę par. 2 pkt 4 i par. 8 ust. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 1 grudnia 1998 r. w sprawie bhp na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe. Przepisy te precyzują, że pracodawca ma obowiązek zapewnić okulary pracownikom, gdy wyniki badań okulistycznych wykazują potrzebę ich stosowania bądź korzystają oni z monitora ekranowego przynajmniej przez połowę dobowego wymiaru czasu pracy. Jeśli te warunki są spełnione, koszty zakupu okularów pomniejszą firmowy przychód. Potwierdza to m.in. interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 19 lutego 2013 r. (nr IPPB5/423-1157/12-4/MW).
Podstawa prawna
Art. 22 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z 26 lipca 1991 r. (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.). Par. 2 pkt 4 i par. 8 ust. 2 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 1 grudnia 1998 r. w sprawie bhp na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe (Dz.U. z 1998 r. nr 148, poz. 973). Art. 207, art. 226–233, art. 237 kodeksu pracy z 26 czerwca 1974 r. (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502).
PORADA EKSPERTA
Kwestia zaliczania wydatków na opiekę medyczną do kosztów uzyskania przychodów od wielu lat budziła i wciąż budzi wątpliwości. Pracodawcy co najmniej od kilku lat mają taką możliwość, jeśli finansują dodatkową i nieobowiązkową opiekę zdrowotną swoim pracownikom. Wtedy zostały bowiem uchylone przepisy, które zabraniały rozliczania takich wydatków w katalogu kosztów podatkowych. Jeśli jednak pracodawca kupuje świadczenia zdrowotne dla siebie bądź członków swojej rodziny, to z dużym prawdopodobieństwem fiskus odmówi mu uwzględnienia tego typu wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Uzna bowiem, że wydatek ma charakter osobisty.
Nie ulega wątpliwości, że taka wąska i surowa wykładnia jest krzywdząca dla wielu podatników. Nie można bowiem się zgodzić, że stan zdrowia przedsiębiorcy i jego rodziny nie ma związku choćby pośrednio z jego wynikami finansowymi. Bieżąca profilaktyka, a tym samym niedopuszczanie do powstawania różnego rodzaju schorzeń, jak również minimalizowanie ich następstw ogranicza absencję chorobową pracowników czy też samego przedsiębiorcy, skraca czas przebywania na zwolnieniu i przerw w pracy, a tym samym pozwala przedsiębiorcy pośrednio zabezpieczyć własne źródło przychodów. Co ciekawe, fiskus coraz częściej pozwala na pomniejszenie przychodu o takie wydatki ponoszone na rzecz rodziny przedsiębiorcy. Skoro jednak nadal odmawia takiego prawa jemu samemu, to należy uznać jego stanowisko za irracjonalne.