Urząd skarbowy nie uwzględni odpisów amortyzacyjnych, szacując podstawę opodatkowania u indywidualnego przedsiębiorcy – wynika z wyroku NSA.

Sąd podkreślił, że osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą sama decyduje o tym, czy wprowadzić pojazd, maszynę bądź urządzenie do firmy (i tym samym je amortyzować), czy zatrzymać w majątku prywatnym. Nie można więc wymagać od fiskusa, aby podjął te decyzje za podatnika.
Sprawa dotyczyła mężczyzny, który świadczył usługi budowlane w Polsce i we Francji. Urząd ustalił, że przychody podatnika były w poprzednim roku na tyle wysokie, że utracił on prawo do ryczałtu i powinien płacić podatek na zasadach ogólnych. W związku z tym oszacował mu podstawę opodatkowania i ustalił wysokość podatku. Decyzję tę podtrzymał dyrektor izby skarbowej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uznał jednak, że organy błędnie ustaliły podstawę opodatkowania, bo nie uwzględniły odpisów amortyzacyjnych, które są kosztem uzyskania przychodów. Zdaniem WSA organy powinny były to zrobić, by podstawa opodatkowania była zbliżona do rzeczywistości.
Dyrektor izby wyjaśniał, że nie wziął pod uwagę odpisów amortyzacyjnych, bo mężczyzna nie prowadził ewidencji środków trwałych ani nie amortyzował urządzeń. Przypomniał, że podatnicy, którzy nawet prowadzą taką ewidencję, ale omyłkowo nie wpiszą do niej środka trwałego, nie mają prawa do dokonywania od niego odpisów.
NSA uznał tę argumentację za zasadną. Zwrócił uwagę, że podatnik jest osobą fizyczną i nie miał obowiązku zaliczyć kupionych przez siebie maszyn i urządzeń do majątku firmy. Skoro sam nie wykazał takiej woli, to trudno wymagać od fiskusa, by zrobił to za niego – stwierdził NSA.
ORZECZNICTWO
Wyrok WSA w Warszawie z 8 października 2014 r., sygn. akt III SA/Wa 2886/13. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia