Jeżeli polisa OC dla organów spółki kapitałowej nie wskazuje danych osób wchodzących w skład tych organów, to nie stanowi dla tych osób przychodu – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodziło o spółkę, która planowała wykupić prezesowi, a także członkom zarządu i rady nadzorczej ubezpieczenie bezimienne, typu D&O (od ang. Directors &Officers Insurance). Ubezpieczenie miało chronić od odpowiedzialności wobec spółki oraz wobec osób trzecich za szkody wyrządzone w czasie wykonywania funkcji zarządczych i nadzorczych.
Spółka uważała, że ten rodzaj ubezpieczenia, który obejmuje generalnie menedżerów i prezesa, ale nie wymienia ich z imienia i nazwiska, nie jest dla nich przychodem.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał natomiast, że ubezpieczeni członkowie organów spółki uzyskają korzyść majątkową, bo nie będą musieli zapłacić za ochronę ubezpieczeniową. Uzyskają więc przysporzenie majątkowe, które zdaniem organu należy zaliczyć do przychodów z działalności wykonywanej osobiście.
Dyrektor KIS uznał, że choć ubezpieczenie będzie obejmowało organy spółki, a nie indywidualne osoby, to nie ma przeszkód, by ustalić podstawę opodatkowania. Stwierdził, że krąg osób objętych polisą będzie zamknięty, bo spółka wie, jaki jest okres ochrony ubezpieczeniowej prezesa oraz pozostałych członków zarządu i rady nadzorczej. Uwzględniając więc wysokość zapłaconej składki, może ustalić wysokość przychodu uzyskanego przez daną osobę.
Nie zgodził się z tym WSA w Gdańsku. Orzekł, że opodatkowana może być jedynie kwota określona konkretnie dla danego podatnika, znanego z imienia i nazwiska. Muszą być więc jasne kryteria pozwalające na zindywidualizowanie i przypisanie konkretnym osobom wysokości osiągniętego przez nie przychodu.
Potwierdził to następnie NSA. Przywołał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2014 r. (sygn. akt K 7/13), z którego wynikało, że nieodpłatne świadczenie może być przychodem pracownika, tylko gdy:
  • zostało spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z niego w pełni dobrowolnie);
  • zostało spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosło mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku;
  • korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
Zdaniem NSA, w przypadku spornego ubezpieczenia nie ma możliwości określenia wysokości przychodu przypadającego na każdą z ubezpieczonych osób. Polisa jest bowiem bezimienna, a zakres obowiązków, uprawnień decyzyjnych i odpowiedzialności osób objętych ochroną ubezpieczeniową jest różny. Zatem i udzielona im ochrona nie jest równa, a w konsekwencji nie są równe także przypadające na nie części składki ubezpieczeniowej. Nie ma więc możliwości określenia wysokości przychodu przypadającego na każdą z ubezpieczonych osób – stwierdził NSA.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 9 grudnia 2020 r., sygn. akt II FSK 2186/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia