– Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym objęła wszystkie podmioty, które mają jakikolwiek związek z gazem ziemnym i wszystkimi gazami podobnymi do gazu ziemnego, czyli zarówno te, które sprzedają gaz ziemny, jak i te, które go zużywają – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dominika Cabaj, doradca podatkowy z Kancelarii DLA Piper Wiater.
Zgodnie ze znowelizowaną 27 września br. przez Sejm ustawą o podatku akcyzowym, w przypadku wyrobów gazowych, opodatkowaniu akcyzą podlega wewnątrzwspólnotowe nabycie oraz import wyrobów gazowych przez finalnego nabywcę gazowego, sprzedaż wyrobów gazowych finalnemu nabywcy gazowemu, a także użycie wyrobów gazowych przez pośredniczący podmiot gazowy (którym jest podmiot mający siedzibę lub miejsce zamieszkania na terytorium kraju lub posiadający koncesję na obrót gazem ziemnym na terytorium kraju). Użycie wyrobów gazowych przez końcowego nabywcę podlega opodatkowaniu akcyzą w ściśle określonych sytuacjach. Zmienione przepisy wprowadzają też zasadę jednokrotnego opodatkowania wyrobów gazowych oraz ustanawiają katalog zwolnień od opodatkowania akcyzą gazu ziemnego wykorzystywanego do celów opałowych.
– Zwolnienia z opodatkowania dotyczą np. gospodarstw domowych, dużego przemysłu, czyli np. rafinerii, tzw. zakładów energochłonnych, czyli zakładów, których udział kosztów zakupu gazu ziemnego wynosi co najmniej 5 proc. wartości sprzedanej produkcji, jak i zakładów chemicznych, które są największymi odbiorcami gazu ziemnego w Polsce – wyjaśnia ekspertka.
Zmieniona ustawa o podatku akcyzowym zwalnia z opodatkowania akcyzą wyroby gazowe w razie wykorzystywania tego gazu między innymi do przewozu towarów i pasażerów koleją lub też przez organy administracji publicznej czy żłobki.
– Pomimo tego, że od 1 listopada br. obowiązuje akcyza na gaz ziemny, to ciężar tego podatku poniosą tylko nieliczne podmioty, które nie będą miały możliwości skorzystania ze zwolnień. Chodzi tu np. o przedsiębiorstwa, które zużywają gaz ziemny do celów opałowych. Trzeba będzie zapłacić akcyzę, jeżeli w lokalu jest prowadzona tylko działalność gospodarcza, np. fryzjer i nie ma tam gospodarstwa domowego, a gaz jest używany – podkreśla Dominika Cabaj.
Podatek akcyzowy będą musieli zapłacić też użytkownicy gazu ziemnego wykorzystywanego do napędu pojazdów. Nowelizacja wprowadza wyższą akcyzę na ten produkt.
– Stawka jest określona jako 11,04 zł za gigadżul, czyli 34 gr od 1 m sześc. Pojazdów zasilanych CNG w Polsce jest bardzo mało. Głównie jeżdżą na tym przedsiębiorstwa miejskie, transport publiczny, ewentualnie korporacje taksówkowe – podsumowuje ekspertka.