Samorządy mogą mieć wkrótce problem ze spełnieniem wymogów dotyczących planów finansowych. Przepisy nie wskazują, jak go rozwiązać i jak wyjść później z tarapatów.
Wskaźniki zadłużenia w samorządach / Dziennik Gazeta Prawna
Rady gmin i regionalne izby obrachunkowe już za trzy miesiące mogą stanąć przed dylematem: co zrobić z projektami budżetów gmin, które nie spełnią wymogów dotyczących nowego, indywidualnego wskaźnika zadłużenia. Z różnych danych wynika, że problem może dotyczyć od 130 do nawet 300 jednostek samorządowych. Nowy wskaźnik zadłużenia zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2014 r., ale trzeba go uwzględnić w planowaniu budżetu na przyszły rok (projekty uchwał muszą powstać do 15 listopada). Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych w sprawozdaniu przekazanym do Sejmu apeluje o pilną modyfikację obecnych przepisów.

Odsetki ponad limit

Zgodnie z ustawą o finansach publicznych (Dz.U. z 2009 r. nr 157, poz. 1240 z późn. zm.) rada gminy, miasta, powiatu lub sejmik województwa nie będą mogły uchwalić – odpowiednio – budżetu gminy, miasta, powiatu lub województwa, jeśli nie będzie on spełniał wymogów nowego, indywidualnego wskaźnika zadłużenia. Mówiąc w uproszczeniu, budżetu nie można przyjąć, gdy odsetki od kredytów i pożyczek do zapłacenia za dany rok przez gminę przekroczą ustalony dla niej limit spłaty zadłużenia. Nie wiadomo jednak, kto w takiej sytuacji ma ustalić ich finanse na 2014 r.
Dotychczas budżetu nie można było przyjąć, gdy nie potrafili się porozumieć radni gminy. Jak wskazuje Krajowa Rada RIO, procedura w takim przypadku była prosta. Jeśli radni nie doszli do kompromisu do końca stycznia roku budżetowego, to inicjatywę przejmowało kolegium regionalnej izby obrachunkowej. Miało ono miesiąc na ustalenie finansów jednostki. Nowe przepisy w tym przypadku – braku porozumienia radnych – nic nie zmieniły. Problem pojawi się przy niespełnieniu wymogu dotyczącego zadłużenia. Nawet jeśli gminne finanse będzie mogła określić izba obrachunkowa, to i tak będzie wiele innych kwestii do rozwiązania. Jeśli izba będzie np. chciała ustalić realistyczny budżet samorządu, czyli taki, który spełnia nowe wymogi dotyczące zadłużenia, może to doprowadzić do naruszenia umów kredytowych.
Dr Marcin Będzieszak z katedry finansów Uniwersytetu Szczecińskiego uważa, że w sytuacji gdy zbyt wysokie zadłużenie spowoduje brak możliwości uchwalenia budżetu jednostki samorządu terytorialnego na kolejny rok, należałoby doprowadzić do zmniejszenia płatności związanych z obsługą długu, co wiązać się będzie prawdopodobnie z koniecznością jego restrukturyzacji.
– W krótkim czasie wydłużenie spłaty zadłużenia nie jest możliwe (konieczne są negocjacje z bankiem), a plan w tym zakresie powinien być zgodny z podpisanymi umowami. Negocjacje z kredytodawcą powinny więc się rozpocząć już na etapie przygotowania budżetu – uważa Marcin Będzieszak.
Oznacza to, że gmina powinna podjąć takie działania już w najbliższym czasie, a najpóźniej we wrześniu, gdy prace nad przyszłorocznymi finansami ruszą pełną parą.

Co gdy bank powie „nie”

Bank nie musi się jednak zgodzić na zmianę umów kredytowych. Jeśli zażąda spłaty kredytu w całości, to jeszcze bardziej pogrąży gminę.
Jak przyznaje krajowa rada, nie można też wykluczyć, że gmina w takiej sytuacji dochodziłaby odszkodowania od Skarbu Państwa za powstałe straty (zastosowanie się do przepisów spowoduje naruszenie zapisów umowy kredytowej i zwrot należności przed terminem wraz z ewentualnymi odsetkami). Zdaniem rady trzeba więc określić takie zasady ustalania budżetu przez izby obrachunkowe, aby zadłużona gmina mogła dalej funkcjonować i realizować nałożone na nią zadania. Musi to zrobić ustawodawca, a czasu jest coraz mniej.
Kolejny problem dotyczy procedury wychodzenia z tej trudnej sytuacji. Przepisy nie przewidują, jak ma wyglądać postępowanie naprawcze.
Marcin Będzieszak przyznaje, że spodziewać się można takich sytuacji, w których projekt uchwały budżetowej na 2014 r. będzie niezgodny z przepisami dotyczącymi zadłużenia.
Jego zdaniem najważniejszym celem jest zaś zapewnienie ciągłości funkcjonowania samorządu w ramach określonego porządku prawnego. Zgadza się on z Krajową Radą RIO, że potrzebne jest więc pilne określenie reguł postępowania.