Trybunał zebrał się we wtorek o godz. 9, by rozpatrzyć pytanie prawne Naczelnego Sądu Administracyjnego dotyczące zgodności z konstytucją art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej.
Wątpliwości dotyczące zgodności z konstytucją tego przepisu mieli również posłowie Beata Szydło i Przemysław Wipler (PiS), którzy w interpelacji nr 5317 pytali ministra finansów o to, jak często organy podatkowe wykorzystują kontrowersyjny przepis, by zapobiec przedawnieniu zobowiązania podatkowego, nawet gdy nie ma uzasadnionego podejrzenia, że podatnik popełnił przestępstwo lub wykroczenie skarbowe.
W odpowiedzi wiceminister finansów Maciej Grabowski poinformował, że w 2009 r. w 4974 sprawach skarbówka zawiesiła bieg terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego na podstawie art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji, a w 2010 r. - w 6753 sprawach. W efekcie zarzuty postawiono w ok. 95 proc. spraw, z tego w 4786 sprawach wszczętych w 2009 r. i w 6329 wszczętych w 2010 r. Liczba spraw, w których umorzono postępowanie karne skarbowe wyniosła w 2009 r. - 153, a w 2010 r. - 217.
Grabowski poinformował, że art. 70 par. 6 pkt 1 ustawy Ordynacja podatkowa jest stosowany w szczególności przy kontrolowaniu:
- handlu paliwami (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur, nierzetelność ksiąg),
- handlu za pośrednictwem internetu (brak ksiąg podatkowych, niezgłoszona działalność gospodarcza, brak ewidencjonowania obrotu, szacowanie podstaw opodatkowania),
- handlu złomem (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, zaniżanie przychodów oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur, nierzetelność ksiąg),
- usług budowlanych (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, zaniżanie dochodów oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur, nierzetelność ksiąg),
- usług niematerialnych (zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków za niewykonane usługi lub według faktur od podmiotów nieistniejących, które nie opisują rzeczywistych transakcji, oraz odliczanie podatku naliczonego z takich faktur),
- handlu samochodami używanymi (zaniżanie przychodów, nierzetelność ksiąg, szacowanie podstawy opodatkowania),
- dochodów z zagranicy (niedeklarowanie dochodów przez osoby podlegające w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu).
Dotyczy to - jak wyjaśnił Grabowski - podmiotów prowadzących działalność w tzw. obszarach wrażliwych. "Podmioty te, mając w zakresie rozliczeń podatku od towarów i usług nadwyżki podatku naliczonego nad podatkiem należnym, przed wykazaniem zwrotu bezpośredniego wskazują te kwoty jako kwoty do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy, starając się unikać w ten sposób kontroli dokonywanych odliczeń podatku" - poinformował wiceminister.
Grabowski dodał, że postępowania podatkowe i kontrolne w stosunku do takich podmiotów są często wszczynane w związku z zawiadomieniem prokuratury ws. toczących się postępowań karnych wobec osób uczestniczących w takim procederze. Z tego powodu - jak wyjaśnił - niejednokrotnie postępowania te są prowadzone bezpośrednio przed upływem okresu przedawnienia dla rozliczeń VAT, a trwają długo, bo są skomplikowane, pracochłonne i wyjątkowo trudne od strony dowodowej.
Grabowski zapewnił, że urzędy skarbowe nie wszczynają postępowań karnych skarbowych tylko po to, by zapobiec przedawnieniu podatku. Ich działania - jak napisał w odpowiedzi na interpelację - znajdują oparcie w zgromadzonym materiale dowodowym, świadczącym o naruszeniu przepisów prawa podatkowego. Zdaniem Grabowskiego teza o "instrumentalnym" wykorzystywaniu przepisu art. 70 par. 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej jest niezasadna.