Po zmianach w przepisach międzynarodowych sprawozdania będą tworzone w taki sposób, że pozwolą inwestorom bardziej wiarygodnie oceniać efektywność wykorzystania zasobów.
Trwa ogólnoświatowa debata nad wstępnym projektem nowego Międzynarodowego Standardu Sprawozdawczości Finansowej – Prezentacja sprawozdań finansowych. Został on opracowany przez Radę Międzynarodowych Standardów Rachunkowości i amerykańską Radę Standardów Rachunkowości Finansowej. Częścią debaty będą konsultacje, które odbędą się 26 listopada w siedzibie Ministerstwa Finansów.
Profesor Gertruda Świderska, prezes Mac Auditor, kierownik Katedry Rachunkowości Menedżerskiej SGH, wyjaśnia, że informacje zawarte w proponowanych sprawozdaniach pozwolą inwestorom w bardziej wiarygodny sposób szacować przyszłe przepływy pieniężne oraz oceniać efektywność wykorzystania zasobów.
Ekspert dodaje, że w projekcie przyjęto, że w sprawozdaniu z sytuacji finansowej (bilansie), sprawozdaniu z całkowitego wyniku (całkowitych dochodów) oraz w sprawozdaniu z przepływów pieniężnych (sporządzanym obligatoryjnie metodą bezpośrednią) informacje będą prezentowane w sekcjach, kategoriach i podkategoriach w spójny sposób.
– Wymienione sprawozdania powinny zawierać sekcję gospodarczą, sekcję finansującą, sekcję podatku dochodowego, sekcję działalności zaniechanej i sekcję transakcji dotyczących różnych kategorii – twierdzi nasza rozmówczyni. Sekcja gospodarcza obejmuje kategorię działalności operacyjnej i działalności inwestycyjnej.
Na przykład sprawozdanie z sytuacji finansowej będzie zawierało, w ramach kategorii operacyjnej, aktywa i zobowiązania związane z codzienną działalnością jednostki.
Gertruda Świderska podkreśla, że w ramach kategorii operacyjnej klasyfikacja pozycji przychodów i kosztów w sprawozdaniu z całkowitych dochodów powinna być spójna z klasyfikacją w sprawozdaniu z sytuacji finansowej i odpowiednimi przepływami w sprawozdaniu z przepływów pieniężnych.
Jak twierdzi dr hab. Radosław Ignatowski, profesor nadzwyczajny i kierownik Zakładu Rachunkowości Międzynarodowej w Katedrze Rachunkowości Uniwersytetu Łódzkiego, jest to koncepcja idąca w kierunku zwiększenia użyteczności sprawozdania dla inwestorów, ale jednocześnie zwiększająca zakres prac księgowych przy jego przygotowaniu.
Przykładowo środki trwałe w bilansie obecnie mogą być pokazywane zbiorczo w jednej wartości, po zmianie będzie trzeba je wykazywać w pozycjach uzależnionych od sposobu czy miejsca ich wykorzystania (według sygnalizowanych wyżej sekcji, kategorii i podaktegorii). Podobnie będzie z innymi pozycjami bilansu, np. z zobowiązaniami.
Sceptycznie do propozycji nowego standardu podchodzi prof. Zbigniew Luty. Ekspert ma wątpliwości, czy proponowane zmiany faktycznie dadzą nową jakość informacji, czy tylko pokażą je w innej strukturze. Dlatego konieczne są szczegółowe badania w tym zakresie.
– Dyskusyjne jest również ukierunkowanie sprawozdań tylko na użyteczność dla inwestorów. Przecież nie tylko oni są odbiorcami tych informacji – twierdzi nasz rozmówca. Zbigniew Luty wyjaśnia, że zainteresowanymi są również banki, instytucje państwowe, urzędy skarbowe i sprawozdania powinny uwzględniać też ich potrzeby.
Ostateczny projekt poznamy już w przyszłym roku. Radosław Ignatowski przewiduje, że gotowego standardu można oczekiwać w 2011 roku. Datę obowiązywania określi standard, jednak nie będzie to wcześniej niż z początkiem 2013 roku.
Ważne!
Do projektu MSSF – Prezentacja sprawozdań finansowych dołączono przewodnik. Nie jest on jednak jego częścią