Ze wspólnego rozliczenia z dzieckiem może skorzystać tylko jedno z rodziców. Nie musi to być jednak rodzic, u którego sąd ustalił miejsce zamieszkania dziecka.
RAPORT
Jeśli matka i ojciec dziecka rozwiedli się, to przy rozliczeniu za 2008 rok muszą pamiętać, że prawo do wspólnego rozliczenia z dzieckiem przysługuje tylko jednemu z nich. Co więcej, rodzice nie mogą się umówić, kto skorzysta z ulgi.

Wyrok sądu nie decyduje

Dorota Stangreciak-Karpierz, prawnik w Auxilium, uważa za trafne stanowisko WSA w Łodzi (sygn. akt I SA/Łd 26/08, prawomocny), zgodnie z którym o uznaniu rozwiedzionego rodzica za osobę samotnie wychowującą dziecko decydują okoliczności faktyczne, a nie wyrok sądu okręgowego, w którym sąd określił miejsce zamieszkania dziecka u drugiego rodzica. A zatem wyrok rozwodowy nie przesądza w przypadku podatków o przyznaniu ulgi jednemu z rodziców.
Jak wyjaśnia ekspert, zgodnie z art. 27 f ust. 4 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.), w przypadku rodziców, w stosunku do których zostały orzeczone rozwód albo separacja, odliczenie przysługuje jednemu z nich - temu, u którego dzieci faktycznie zamieszkują.
- Wobec rozbieżnych oświadczeń obojga rodziców organ podatkowy powinien przeprowadzić postępowanie wyjaśniające, by ustalić rzeczywiste miejsce i faktyczny czas pobytu dziecka, gdyż może znaleźć zastosowanie art. 27 f ust. 5 ustawy (odliczenie proporcjonalne ulgi przez każdego rodzica w zależności od długości okresu faktycznego zamieszkiwania dziecka z podatnikiem) - mówi ekspert z Auxilium.
Stanowisko takie potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt II FSK 617/2007).
Podobny problem rozstrzygnął też WSA w Krakowie (sygn. akt I SA/Kr 1200/07, prawomocny). Sąd stwierdził, że skoro przepisy prawa podatkowego nie przesądzają o tym, jakie dokładnie kryteria pozwalają uznać jedno z rodziców za tę stronę, która samotnie wychowuje dziecko, trzeba brać pod uwagę, kto faktycznie sprawuje opiekę nad dzieckiem.

Samotny rodzic

Marzena Jasińska, koordynator zespołu w dziale usług kadrowo-płacowych FPA Group, zwraca uwagę, że art. 6 ust. 5 ustawy o PIT określający prawo do skorzystania z preferencyjnych zasad rozliczania się jako osoba samotnie wychowująca dziecko wyraźnie wskazuje na jednego z rodziców. Również WSA w Krakowie przypomniał, że art. 6 ust. 4 ustawy o PIT jest skierowany do osoby samotnie wychowującej dziecko. Zdaniem naszej rozmówczyni należy uznać, że prawo do skorzystania z preferencyjnej formy opodatkowania ma osoba spełniająca kryterium wynikające z ustawy o PIT i jednocześnie sprawująca bezpośrednią opiekę nad dzieckiem.
- Dodatkową przesłanką sugerującą faktyczne sprawowanie opieki nad dzieckiem może być miejsce zamieszkania dziecka oraz powiązane z tym uczęszczanie do szkoły w miejscu zamieszkania - uważa Marzena Jasińska.
Również krakowski sąd wskazał, że za osobę samotnie wychowującą dziecko należy uznać rodzica, który faktycznie samotnie wychowuje dziecko, w pełni albo w przeważającej mierze, a nie automatycznie i bez względu na stan faktyczny ten, komu sąd w wyroku przyznał władzę rodzicielską lub nakazał opiekę.
Z uzasadnienia wyroku wynika też, że o wyborze, kto ma się rozliczyć jak samotny rodzic, nie może decydować umowa czy nieformalne porozumienie między rozwiedzionymi.
Znaczenie ma wyłącznie stan prawny, czyli przepisy prawa podatkowego stosowane w sprawie, oraz stan faktyczny.
ROZLICZENIA SAMOTNYCH RODZICÓW
Ojciec zatrudniony na umowę o pracę, zarabiający 6 tys. zł miesięcznie, zapłaci za 2008 rok
14 853,70 zł podatku, gdy rozlicza się jak osoba samotnie wychowująca małoletnie dziecko, które nie uzyskuje dochodu lub
16 119,25 zł na zasadach ogólnych
Matka zatrudniona na umowę o pracę, zarabiająca 4 tys. zł miesięcznie zapłaci za 2008 rok
7946,30 zł podatku, gdy rozlicza się jak osoba samotnie wychowująca małoletnie dziecko, które nie uzyskuje dochodu lub
8919,25 zł na zasadach ogólnych (w przykładzie nie uwzględniono składek ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego).
16 DNI zostało do rocznego rozliczenia PIT