Koszty związane z nabyciem akcji powinny być w całości odliczane od zysków kapitałowych, a nie operacyjnych – orzekł niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
Najnowszy wyrok to zła wiadomość dla podatników, którzy kupują inne spółki, by rozwijać swój biznes, a koszty związane z tym nabyciem chcieliby rozliczać w ramach działalności operacyjnej. To drugi niekorzystny wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego w tym zakresie. Podobne stanowisko zajął wcześniej WSA w Gliwicach (wyrok z 3 października 2018 r., sygn. akt I SA/Gl 786/18).
Linia orzecznicza jest jednak niejednolita. Trzy miesiące temu warszawski WSA, lecz w innym składzie, stwierdził zupełnie coś innego (wyrok z 6 listopada 2019 r., sygn. akt III SA/Wa 271/19). Wówczas jednak chodziło o odsetki na zakup akcji lub udziałów. Teraz o koszty due diligence, doradztwa strategicznego, inwestycyjnego, podatkowego.
Na razie szala przechyla się na korzyść fiskusa.

Różne źródła

Problem dotyczy przepisów obowiązujących od ponad dwóch lat. Ustawodawca podzielił wtedy w ustawie o CIT źródła przychodów na: zyski kapitałowe i inne przychody (w tym np. z działalności operacyjnej). Nakazał też przyporządkowywać do nich koszty podatkowe (art. 15 ust. 1 i 2 b oraz art. 7b ust. 1 pkt 3 lit. a ustawy o CIT). Jeśli nie da się przypisać ich wyłącznie do jednego źródła, to należy zastosować proporcję, w jakiej przychód z danego źródła pozostaje do przychodów ogółem.
W ten sposób fiskus chciał zlikwidować możliwość obniżania zysków operacyjnych o straty kapitałowe, często sztucznie wykreowane.
Na nowym rozwiązaniu tracą jednak przedsiębiorcy, którzy chcą przejąć inne spółki, by np. powiększyć zakres swojej działalności gospodarczej albo zmniejszyć konkurencję na rynku.

Koszty ekspansji

W sprawie rozpatrzonej ostatnio przez WSA w Warszawie chodziło o firmę, która przejęła hiszpańską spółkę. Było to związane z ekspansją na kolejne rynki światowe, by zwiększyć przychody ze sprzedaży.
Polska spółka chciała się upewnić, że koszty tej ekspansji może odliczać od przychodów z innych źródeł niż zyski kapitałowe. Chodziło o wydatki związane z przejęciem hiszpańskiego podmiotu, w tym koszty due diligence, doradztwa strategicznego, inwestycyjnego, podatkowego, prawnego, a także różnego rodzaju analiz (np. w zakresie potencjalnych korzyści wynikających z przejęcia) i opłat (np. notarialne, dotyczące pełnomocników).
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził jednak, że koszty te można odliczyć tylko od zysków kapitałowych (interpretacja z 12 kwietnia 2019 r., sygn. akt 0114-KDIP2-2.4010.67.2019.2.AG).
Wyjaśnił, że przemawia za tym wykładnia art. 7b ust. 1 ustawy CIT. W przepisie tym przychody będące następstwem obrotu udziałami i akcjami są przypisane do źródła zysków kapitałowych. – Ustawa o CIT nie uzależnia ich kwalifikacji do odpowiedniego źródła przychodów w zależności od celu ich nabycia – podkreślił organ.
Warszawski sąd uznał, że kluczowe w całej sprawie jest właśnie to zdanie. W pełni podzielił więc stanowisko fiskusa i oddalił skargę podatnika.

Odsetki od kredytu

Podobnej argumentacji użył WSA w Gliwicach z 3 października 2018 r., rozstrzygając w sprawie spółki, która nabyła inny podmiot – z Luksemburga, by zapewnić sobie stały dopływ surowców. Miało to zapobiec przestojom i opóźnieniom, które generowały straty.
Spółka liczyła na to, że odsetki od pożyczki na nabycie luksemburskiego podmiotu będzie mogła odliczyć od przychodów z działalności operacyjnej.
Gliwicki WSA orzekł jednak, powołując się na art. 7b ust. 1 ustawy CIT, że w każdym przypadku powinny być one w całości odejmowane od zysków kapitałowych.
Jedyny na razie korzystny wyrok dotyczący kosztów nabycia udziałów i akcji wydał 6 listopada 2019 r. warszawski WSA. W tym wypadku również chodziło o odsetki od kredytu na zakup innych podmiotów. Spółka liczyła zarówno na przyszłe dywidendy, jak i na wzrost przychodów z działalności operacyjnej poprzez sprzedaż towarów i usług na rzecz tych podmiotów (powiązanych).
Dlatego uważała, że część odsetek może potrącać od zysków kapitałowych, a w części od przychodów z działalności operacyjnej. Przykładowo, jeżeli w danym roku podatkowym osiągnęłaby np. 10 zł przychodu z zysków kapitałowych i 90 zł z pozostałych źródeł, to odsetki od pożyczki na zakup spółek uwzględniałaby w proporcji 1:9.
Nie zgodził się na to dyrektor KIS w wydanej interpretacji. Uchylił ją jednak WSA. Potwierdził, że spółka prawidłowo chce odliczać odsetki według klucza przychodowego – w części odejmując je od przychodów z działalności operacyjnej, a w części od zysków kapitałowych.
Sąd wyjaśnił, że przychody ze sprzedaży towarów i usług podmiotom powiązanym stanowią odrębną kategorię przychodów. Skoro zatem nie są to zyski kapitałowe, to nie można w ramach tego źródła rozliczać kosztów poniesionych na nabycie akcji i udziałów podmiotów, którym towary i usługi będą sprzedawane. Pisaliśmy o tym w artykule „Kredyt na zakup nowej spółki obniża dochód z biznesu” (DGP nr 233/2019).
Wszystkie trzy wyroki sądów wojewódzkich są nie prawomocne.

OPINIA

Niejednolite orzecznictwo

Michał Matysiak, radca prawny, starszy prawnik w GEKKO Taxens
Istnieje niezaprzeczalny związek poniesionych kosztów akwizycji znabyciem udziałów lub akcji współce.
W tym kontekście należy wspomnieć oostatnim, korzystnym dla podatników orzeczeniu WSA wWarszawie z6 listopada 2019 r. (sygn. III SA/Wa 271/19).
Biorąc więc pod uwagę, że zakupione spółki mają przede wszystkim generować przychód zdziałalności operacyjnej, należy stwierdzić, że zarówno koszty bezpośrednio związane znabyciem udziałów współce, jak ikoszty pośrednie ekspansji (koszty doradztwa prawnego, podatkowego, inwestycyjnego itp.), poprzedzające ewentualny zakup udziałów, powinny być alokowane do poszczególnych źródeł przychodu według klucza przychodowego.

orzecznictwo

Wyrok WSA w Warszawie z 6 lutego 2020 r., sygn. akt III SA/Wa 1500/19.
ikona lupy />
Rozliczenie kosztów nabycia innej spółki / DGP