Kto przekazuje nieodpłatnie swoim kontrahentom bilety i vouchery na wydarzenia kulturalne, nie zaliczy wydatku do kosztów uzyskania przychodu. W ten sposób bowiem buduje swój pozytywny wizerunek – uznał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Chodziło o spółkę świadczącą usługi reklamowe, która aby wyróżnić się na rynku, zaangażowała się w akcje kulturalne. Zapraszała swoich partnerów i kontrahentów na wydarzenia teatralne, przekazywała im vouchery o wartości 50 zł na zakup książek i płyt muzycznych. Sądziła, że wydatki na zakup biletów i voucherów może zaliczyć do podatkowych kosztów.
Argumentowała, że wspieranie kultury to najlepszy marketing, który zachęca partnerów i kontrahentów do podjęcia lub utrzymania współpracy ze spółką. A to z kolei przekłada się na zwiększenie przychodów.
Uważała, że trudno tu mówić o reprezentacji, bo jej działania – innowacyjne na tle branży – nie mają na celu kreowania jej wizerunku, a tylko budowanie „pozytywnych i trwałych relacji i wspieranie kultury poprzez ukazanie spółki jako społecznie odpowiedzialnego partnera biznesowego”. Dodatkowo przywołała interpretację dyrektora KIS z 29 marca 2018 r. (sygn. 0111-KDIB2-1.4010.47.2018.1.BJ).
Dyrektor KIS nie zgodził się jednak z jej argumentami. Uznał, że wydatki spółki mają charakter reprezentacyjny, a więc zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT nie mogą być kosztem uzyskania przychodu. Przywołał też wyrok z 17 czerwca 2013 r. (sygn. akt II FSK 702/13), w którym Naczelny Sąd Administracyjny wyjaśnił, że o reprezentacji można mówić, jeśli głównym celem poniesienia wydatku jest wykreowanie pozytywnego wizerunku podatnika wśród biznesowych kontrahentów.
W tej sprawie tak właśnie jest – stwierdził organ.
Interpretacja indywidualna dyrektora KIS z 5 lutego 2020 r., sygn. 0111-KDIB1-2.4010.489.2019.1.MZA