Wątpliwości wokół schematów podatkowych mogą prowadzić do absurdów. Jeśli wczytać się w przepisy, to może się okazać, że obowiązek informacyjny dotyczy zwykłych osób fizycznych – wskazują eksperci
DGP
Raportowanie schematów podatkowych (MDR) to jedno z największych wyzwań podatkowych tego roku, zarówno dla doradców, jak i podatników. O tym, że również sama administracja skarbowa nie radzi sobie z natłokiem zalewających ją informacji w tym zakresie, pisaliśmy ostatnio w artykule „Firmy zgłaszają więcej, niż powinny” (DGP nr 210/2019).
Jedną z głównych przyczyn problemów są skomplikowane przepisy o MDR. Wątpliwości interpretacyjne powstają już na wstępie, tj. przy ocenie, kiedy w ogóle powstaje obowiązek informowania o transakcji. W przypadku raportowania krajowych schematów podatkowych musi być spełnione m.in. kryterium kwalifikowanego korzystającego.
– W założeniu Ministerstwa Finansów miało to ograniczyć skalę raportowania i wyłączyć ten obowiązek w przypadku niewielkich transakcji i podmiotów. Przepisy zostały jednak napisane w taki sposób, że budzą wiele wątpliwości i mogą odnieść odwrotny skutek – uważa Michał Mrozik, starszy menedżer w zespole ds. podatków międzynarodowych w KPMG.

Kwalifikowany korzystający

Zgodnie z przepisami krajowy schemat podatkowy trzeba zgłosić dopiero po przekroczeniu jednego z progów zawartych w kryterium kwalifikowanego korzystającego. Te progi to:
■ 10 mln euro – chodzi tu o przychody lub koszty korzystającego ze schematu albo wartość aktywów tego podmiotu, lub
■ 2,5 mln euro – odnosi się to do wartości uzgodnienia.
Dodatkowo wprowadzono zastrzeżenie, że z kwalifikowanym korzystającym mamy do czynienia również wtedy, gdy wprawdzie sam podmiot transakcji nie spełnia kryterium 10 mln euro, ale jest powiązany z innym, który ten limit przekracza. Eksperci KPMG pokazują to na przykładach.
Przykład
Sprzedaż trudnych do wyceny wartości niematerialnych między podmiotami powiązanymi
Spółka B sprzedaje spółce C trudne do wyceny wartości niematerialne. Żadna ze stron umowy nie jest podmiotem, którego aktywa, przychody lub koszty przekraczają 10 mln zł. Kryterium to spełnia natomiast spółka A, która jest 100-proc. wspólnikiem spółek B oraz C.
Czy to uzgodnienie podlega raportowaniu? Zdaniem Michała Mrozika nie powinno, skoro spółka A nie ma nic wspólnego z transakcją.
– Można jednak przyjąć odmienną wykładnię i taka była pewnie intencja MF – że podmiot powiązany (spółka A) nie musi być korzystającym na transakcji, aby podlegała ona raportowaniu – mówi ekspert.

Nie tylko duzi

Wbrew pozorom wątpliwości te mają znaczenie nie tylko dla dużych firm. Mogą mieć skutki – w postaci obowiązku raportowania – także dla zwykłych osób fizycznych.
Przykład
50-proc. koszty uzyskania przychodów
Pan Jan jest informatykiem zatrudnionym na umowę o pracę. Jego pracodawca chce potrącać mu od przychodu 50-proc. koszty. Ani firma, w której pracuje pan Jan, ani tym bardziej on sam, nie spełniają kryterium 10 mln zł.
Jednak brat pana Jana (informatyka, który ma korzystać z wdrożonego rozwiązania) jest członkiem rady nadzorczej dużej spółki X. Aktywa, przychody lub koszty tej spółki przekraczają próg 10 mln zł. Jednocześnie spełnione jest kryterium powiązania w rozumieniu przepisów podatkowych, ponieważ brat pana Jana wywiera znaczący wpływ na spółkę X.
Znowu pojawia się pytanie, czy jest to schemat podatkowy.
– Gdyby interpretować przepisy w taki sposób, że wystarczy jakiekolwiek powiązanie, nawet z podmiotem, który nie odgrywa w danym schemacie żadnej roli (nie jest korzystającym), to skutkiem byłby obowiązek raportowania schematu i to przez zwykłą osobę fizyczną – w naszym przykładzie zwykłego pracownika, informatyka, który w założeniu w ogóle nie miał być objęty przepisami o MDR – mówi Michał Niżnik, partner w zespole ds. podatków międzynarodowych w KPMG.
Ministerstwo Finansów nie odniosło się na razie do tych wątpliwościi ani w obszernych objaśnieniach wydanych na początku br., ani w publikowanych później na stronach resortu pytaniach i odpowiedziach dotyczących MDR.
Ich rozwianiu i usprawnieniu funkcjonowania przepisów o informowaniu o schematach podatkowych ma służyć natomiast Forum MDR. Jego pierwsze posiedzenie odbyło się w resorcie 21 października br. Uczestniczyło w nim ponad 200 osób z różnych środowisk, w tym biznesu, firm doradczych oraz pracowników Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej.
Liczba przekazanych formularzy
Plaga nadraportowania
Z najnowszych danych Ministerstwa Finansów wynika, że doradcy i podatnicy zgłosili fiskusowi już ponad 5 tys. schematów podatkowych, z czego szef Krajowej Administracji Skarbowej zdołał nadać numer NSP jedynie w 429 przypadkach.
Eksperci są przekonani, że mamy do czynienia z nadraportowaniem. Przyczyn jest wiele, ale podstawową są skomplikowane przepisy o MDR, które na dodatek nie mogą być przedmiotem interpretacji indywidualnych (dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej konsekwentnie odmawia ich wydawania).
Jako schemat podatkowy zgłaszane są takie czynności jak leasing operacyjny, wniesienie wkładu z alokacją na kapitał zapasowy, wypłata dywidendy, korzystanie z procedury uproszczonej VAT przy imporcie towarów lub umieszczeniu ich w składzie celnym.