Zagraniczny przedsiębiorca może odzyskać daninę w innym państwie członkowskim, nawet jeśli złoży wyjaśnienia tamtejszemu fiskusowi po terminie. Tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE w sprawie niemieckiej spółki SeaChefs.
Wyrok może być istotny dla każdego unijnego przedsiębiorcy, który chce odzyskać VAT naliczony za granicą (w państwie, w którym nie posiada siedziby).
Procedurę takiego zwrotu (VAT-Refund) określa szczegółowo dyrektywa Rady 2008/9/WE z 12 lutego 2008 r. (Dz.Urz. UE L z 2008 r. nr 44/23). Wynika z niej m.in., że wniosek zawierający szczegółowe informacje musi zostać złożony najpóźniej do 30 września danego roku. Trafia potem do zagranicznego fiskusa, który w razie dodatkowych pytań wyznacza podatnikowi miesięczny termin na złożenie wyjaśnień (art. 20 ust. 2 dyrektywy).
Tak właśnie było w sprawie niemieckiej spółki, której dotyczył wyrok. Złożyła ona w terminie (za pomocą elektronicznego portalu) wniosek o zwrot nadwyżki francuskiego VAT. Po ponad dwóch miesiącach tamtejszy fiskus przesłał jej e-maila z prośbą o złożenie w ciągu miesiąca dodatkowych wyjaśnień. Spółka terminu tego nie dotrzymała, w związku z czym francuscy urzędnicy odrzucili jej wniosek.
Niemiecki podatnik zaskarżył tę decyzję do francuskiego sądu administracyjnego. Twierdził, że naruszone zostały zasady proporcjonalności i neutralności VAT. Urzędnicy fiskusa odpierali zarzuty, wskazując, że termin jednego miesiąca, określony przez unijne przepisy, jest terminem zawitym. Jeśli dany przedsiębiorca go nie dochowa, to musi się liczyć z utratą prawa do zwrotu.
Sędziowie zamiast rozstrzygnąć spór, zadali pytanie prejudycjalne Trybunałowi Sprawiedliwości UE. Zwrócili uwagę, że w dyrektywie jest wprawdzie mowa o jednym miesiącu na złożenie wyjaśnień, ale nie określono w niej żadnych negatywnych konsekwencji ewentualnego spóźnienia ani trybu, w którym podatnik mógłby usunąć ewentualne braki we wniosku.
Unijny Trybunał stanął po stronie spółki. Uznał, że tylko termin na złożenie wniosku o zwrot zagranicznego VAT ma charakter zawity. W art. 15 dyrektywy określono bowiem wprost, że przedsiębiorca powinien zrobić to najpóźniej do 30 września. Z kolei z art. 20 ust. 2 dyrektywy nie wynika, że wyjaśnienia muszą być złożone najpóźniej w ciągu miesiąca, a więc podatnik może uzupełnić ewentualne braki we wniosku także po tej dacie. Jeśli zagraniczny fiskus mu tego zabroni, to jego decyzja może być zaskarżona do sądu administracyjnego tak jak w tej sprawie – podsumował TSUE.
WażneW Polsce procedurę VAT-Refund reguluje art. 89 ust. 1 pkt 3–4 ustawy o VAT oraz rozporządzenie ministra finansów z 9 grudnia 2014 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 1860)
orzecznictwo
Wyrok TSUE z 2 maja 2019 r., sygn. akt C-133/18. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia