Wszystkie odpady złomu i surowców wtórnych będą objęte odwrotnym obciążeniem, a wszystkie artykuły z żeliwa lub stali solidarną odpowiedzialnością.
Oznacza to rozszerzenie tych specjalnych rozwiązań w VAT o kilkadziesiąt nowych produktów.
Takie będą skutki nowelizacji VAT w sprawie nowej matrycy stawek. W połowie grudnia zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące jej projektu.
Zakłada on przejście z klasyfikacji PKWiU na unijną nomenklaturę scaloną CN. Ma to nastąpić od 2020 r. Skutkiem tego będą zmiany nie tylko w stawkach VAT na niektóre produkty, ale również w regulacjach szczególnych, takich jak odwrotne obciążenie i solidarna odpowiedzialność.
– Z jednej strony jest to systemowe uproszczenie, ale z drugiej rozszerzenie obowiązków na nabywców niektórych towarów – wskazuje Krzysztof Wiński, menedżer w dziale doradztwa prawno-podatkowego w PwC.
Zdaniem Tomasza Wagnera, menedżera w EY, będzie to dodatkowa komplikacja, która przysporzy pracy podatnikom handlującym tzw. towarami wrażliwymi.
Ministerstwo Finansów nie ukrywa, że zmiana klasyfikacji PKWiU na CN oznacza rozszerzenie zakresu odwrotnego obciążenia i solidarnej odpowiedzialności. Pisze o tym wprost w uzasadnieniu projektu. Tłumaczy, że z powodu innej budowy obu klasyfikacji nie da się w prosty sposób zamienić kodów PKWiU na kody CN w załącznikach do ustawy o VAT . Chodzi o załączniki nr 11 (towary objęte odwrotnym obciążeniem) oraz nr 13 (towary, do których stosuje się solidarną odpowiedzialność nabywcy za VAT sprzedawcy).
Jaki będzie tego skutek? Krzysztof Wiński pokazuje to na przykładzie artykułów z żeliwa i stali. Dziś część tych produktów jest objęta solidarną odpowiedzialnością, a część nie.
– Efektem objęcia solidarną odpowiedzialnością całej grupy CN 73 będzie więc rozszerzenie tego mechanizmu na nowe produkty – tłumaczy ekspert PwC.

Celem uproszczenie

Resort finansów wyjaśnia, że chciał uprościć stosowanie obu rozwiązań. Dlatego założył, że całe grupy CN będą objęte mechanizmem odwrotnego obciążenia lub solidarną odpowiedzialnością.
– Ten cel zostanie osiągnięty – przyznaje Krzysztof Wiński. Zgadza się z MF, że przedsiębiorcy nie będą mieli problemów z ustaleniem, czy dany towar jest objęty odwrotnym obciążeniem czy nie. Dziś podatnik musi najpierw zaklasyfikować dany produkt do określonego grupowania PKWiU, aby stwierdzić następnie, czy zapłacić podatek na zasadach ogólnych VAT czy zastosować odwrotne obciążenie.
Jego zdaniem MF jest tu bardzo konsekwentne. Nie dokonuje rozróżnienia w ramach danej grupy towarów. Jeśli proponuje obniżenie stawki VAT na owoce, to wszystkie. Jeśli chce, by odwrotne obciążenie objęło odpady, to też wszystkie.

Odpady bez CN

W niektórych przypadkach resort finansów zdecydował się na całkowitą rezygnację z klasyfikacji (nie będzie podany ani kod CN, ani stary PKWiU). Tak będzie w przypadku odpadów złomu i surowców wtórnych: metalowych, ze szkła, papieru i tektury, z tworzyw sztucznych, z gumy, a także wraków przeznaczonych do złomowania (innych niż statki) i pozostałych konstrukcji pływających. Wszystkie te odpady będą objęte odwrotnym obciążeniem.
Jak mówi Jakub Jaros, menedżer w Crido, oznacza to rozszerzenie odwrotnego obciążenia m.in. na opony pneumatyczne, używane, odpady włókiennicze – z włókien sztucznych, a także odpady farmaceutyczne. Dziś VAT od nich jest rozliczany na zasadach ogólnych.
– Firmy nie będą więc musiały zastanawiać się, jak opodatkować odpady. Zarazem jednak oznacza to więcej pracy dla nabywców, a więc składowisk śmieci – zwraca uwagę Krzysztof Wiński.

Obowiązkowy split payment

Docelowo, być może już w drugiej połowie 2019 r., towary wymienione w załącznikach 11 i 13 do ustawy o VAT mają zostać objęte obowiązkowym mechanizmem podzielonej płatności w miejsce obecnych rozwiązań – odwrotnego obciążenia i solidarnej odpowiedzialności.
Zdaniem Tomasza Wagnera w kontekście tych planów zmiana zakresu odwróconego obciążenia i solidarnej odpowiedzialności jest niefortunna. Oznacza bowiem, że będzie obowiązywać tylko kilka miesięcy.
Skutki nowej matrycy stawek VAT / DGP