Skarbówka nie powinna żądać podatku od osób, których zobowiązania się przedawniły. Przychodu nie ma, bo mimo przedawnienia wierzyciel nadal może domagać się realizacji świadczenia. Takie jest sedno ostatnich przełomowych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Dotychczas sądy orzekały inaczej („Kto nie musi już spłacać długu, ten osiągnął przychód”, DGP nr 23/18).
Chodziło o małżonków, którzy nie spłacali kredytu w banku. Chciał on odzyskać pieniądze na drodze sądowej, ale dłużnicy podnieśli zarzut przedawnienia. Bank nie miał innego wyjścia jak go uznać i odstąpić od dochodzenia roszczenia. W efekcie sąd postępowanie umorzył.
Po przegranej w sądzie bank wystawił podatnikom informacje PIT-8C. Wynikało z nich, że muszą rozliczyć podatek od kredytu, którego nie spłacili. Podatnicy zapytali fiskusa, czy muszą go uregulować, bo choć bank zrezygnował z dochodzenia roszczenia na drodze sądowej, zobowiązanie nadal istniało (bank go nie umorzył).
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, że z fiskusem trzeba się rozliczyć. Stwierdził, że brak możliwości przymusowego wyegzekwowania zobowiązania powoduje, że dłużnik go nie wykona. – Skutki finansowe przedawnienia zobowiązania z kredytu dla kredytobiorcy oraz kredytodawcy są zatem takie same jak przy jego umorzeniu – stwierdził fiskus.
Innego zdania był warszawski WSA. Stwierdził, że mimo przedawnienia zobowiązanie istnieje, a dłużnik ma obowiązek jego wykonania. – Po przedawnieniu wierzyciel nie może jedynie korzystać z ochrony instytucji państwowych w przymuszeniu dłużnika do zapłaty, ma jednak prawo dochodzić długu poza sądem – wyjaśnił sędzia Jarosław Trelka.
Podkreślił, że dłużnik nie uzyskuje żadnej korzyści majątkowej, bo formalnie nadal jest zobowiązany do wykonania świadczenia. To oznacza, że nie powstaje u niego przychód z nieodpłatnego świadczenia i nie ma on obowiązku zapłaty podatku.
Wyrok to wyłom w dotychczasowej linii orzeczniczej sądów pierwszej instancji. Inaczej orzekały m.in. WSA w Poznaniu (wyrok z 21 grudnia 2017 r., sygn. akt I SA/Po 965/17), w Białymstoku (wyrok z 12 grudnia 2017 r., sygn. akt I SA/Bk 1206/17) i w Gliwicach (wyrok z 23 listopada 2017 r., sygn. akt I SA/Gl 834/17). We wszystkich tych sprawach uznały, że przychód powstaje już w związku z przedawnieniem wierzytelności (bez konieczności jej umorzenia). Wyroki są nieprawomocne.
Wyroki WSA w Warszawie z 14 listopada 2018 r., sygn. akt III SA/Wa 55/18 oraz III SA/Wa 56/18.