W praktyce jest tak, iż w większości przypadków terminy zwrotu podatku VAT są przedłużane do czasu zakończenia dodatkowej weryfikacji dokonywanej w ramach czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, postępowania podatkowego czy kontroli celno-skarbowej. Skutkiem tego podatnik, zamiast otrzymać zwrot podatku w terminie np. 60 dni od dnia złożenia deklaracji, często musi najpierw zmierzyć się z urzędniczą machiną.
Przeświadczone o swojej bezkarności organy podatkowe bardzo często wydają postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu podatku VAT z naruszeniem przepisów prawnych. Dlatego też podatnik po otrzymaniu postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu VAT powinien zwrócić uwagę na następujące kwestie.
Błędy fiskusa
Organ podatkowy powinien w uzasadnieniu omawianego postanowienia wskazać konkretne, wynikające ze stanu faktycznego danej sprawy przesłanki przedłużenia terminu zwrotu. Tym samym powinien przedstawić istniejące wątpliwości uzasadniające odmowę dokonania zwrotu w ustawowym terminie. Jednocześnie ma obowiązek wskazać, dlaczego uznał, że takie wątpliwości wystąpiły. Te zaś muszą faktycznie zaistnieć – nie mogą wynikać tylko z widzimisię urzędnika lub być zmyślonymi stwierdzeniami. W rzeczywistości organy podatkowe w swoich postanowieniach wskazują błędnie, iż powodem przedłużenia jest wszczęcie np. kontroli podatkowej w zakresie weryfikacji zasadności zwrotu. Nie jest to prawidłowa informacja dotycząca tego, z czego wynika ów powód przedłużenia.
Postanowienie musi wprost wskazywać dzień, do którego organ podatkowy wydłuża termin zwrotu w stosunku do terminu ustawowego (lub tego, który już był postanowieniem wcześniej wydłużony). Często postanowienie o przedłużeniu nie zawiera żadnego terminu, do którego jest przedłużony termin zwrotu, a jedynie wskazuje na nieprecyzyjne okoliczności, np. „do czasu zakończenia kontroli”. Taka formuła nic nie znaczy i jej użycie jest naruszeniem prawa oraz uchwały składu siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 października 2016 r., sygn. akt I FPS 2/16. Takie postanowienie nie przedłuża skutecznie terminu zwrotu VAT przewidzianego w art. 87 ust. 2 VAT, powinno bowiem wskazywać konkretną datę, określającą dzień, miesiąc i rok.
Skuteczne przedłużenie terminu jest możliwe wyłącznie przed jego upłynięciem. Próba przedłużenia terminu po jego upływie nie będzie zatem skuteczna. Warunkiem skutecznego przedłużenia terminu zwrotu jest doręczenie postanowienia o przedłużeniu przed upływem ustawowego terminu zwrotu wynikającego z deklaracji bądź przed upływem terminu zwrotu określonego poprzedzającym go postanowieniem. Chwilą przedłużenia terminu zwrotu jest data skutecznego wprowadzenia do obrotu prawnego postanowienia przedłużającego go. Tymczasem organy podatkowe często przedłużają termin zwrotu podatku, który już wcześniej upłynął. Robią tak w przypadku, gdy przedłużenie obowiązywało do zakończenia weryfikacji zasadności zwrotu w danej procedurze, a ta się już dawno zakończyła i nie wydano uprzednio nowego postanowienia. Niektóre organy zaś po prostu uważają, iż liczy się data samego sporządzenia postanowienia przed upływem danego terminu, a nie jego doręczenia podatnikowi. Jest to zauważonym w orzecznictwie błędem – podatnik musi bowiem wiedzieć, że nie otrzyma zwrotu podatku we wskazanym terminie, zanim ten upłynie, a nie przeczytać o tym następnego dnia. Takie przedłużenie terminu jest nieskuteczne.
Nieuprawnione działania organów
Organ podatkowy dokonujący przedłużenia terminu zwrotu podatku może tego dokonać jedynie w toku czynności sprawdzających. Ważna jest zatem podstawa prawna postanowienia, tj. art. 274b ordynacji podatkowej (przy czym jeżeli organ podatkowy dokonuje samej dodatkowej weryfikacji zasadności zwrotu podatku również w tym trybie, może wykorzystywać wyłącznie instrumenty prawne, jakie mu w nim przysługują). Tym samym organ podatkowy nie jest uprawniony do przeprowadzania czynności sprawdzających u kontrahentów podatnika. Zakres zasadności zwrotu podatku od towarów i usług w trybie czynności sprawdzających ograniczony jest jedynie do weryfikacji rozliczenia podatnika, a nie jego kontrahentów (wyrok NSA z dnia 17 marca 2015 r. sygn. akt I FSK 83/14). W praktyce organy podatkowe w toku czynności sprawdzających, które mają potwierdzić zasadność zwrotu, „sprawdzają kontrahentów podatnika”. Robią to, pomimo że tzw. kontrola krzyżowa nie mieści się w kompetencjach procesowych organu podatkowego, który działa poza postępowaniem podatkowym lub kontrolą podatkową. Tym samym, skoro organ uruchamia niedopuszczalną procedurę w celu sprawdzenia kontrahentów, podjęte czynności nie mogą stanowić podstawy do przedłużenia terminu do zwrotu podatku. Wydane przez niego postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu podlegają uchyleniu (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 20 maja 2015 r., sygn. akt I SA/Wr 238/15).
Powyższe zasady obowiązywały od zawsze, zaś wspomniana uchwała NSA tylko je potwierdziła. Dlatego też należy je stosować do wszelkich wydanych w różnych trybach i w różnym czasie postanowień, o ile pięcioletni okres przedawnienia zobowiązania jeszcze się nie zakończył.
Kontratak podatnika
Wyżej opisane działania organów podatkowych są niedopuszczalne i bezprawne. Uzasadniają więc zaskarżenie postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu. Jest to o tyle ważne, że sama kwestia zachowania właściwej procedury przedłużania terminu zwrotu podatku jest niezależna od samych czynności weryfikacyjnych organów podatkowych w danej sprawie, które trwać mogą bardzo długo i nie wiadomo, jak się zakończą. Skuteczne podważenie procedury przedłużania terminu zwrotu podatku spowoduje zaś konieczność dokonania tego zwrotu przez organ, mimo że dodatkowa merytoryczna weryfikacja zasadności owego zwrotu będzie dalej trwała i przechodziła przez kolejne etapy postępowań.
Dlatego też podatnik nie jest bezbronny. Na postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu podatku VAT przysługuje mu bowiem zażalenie do organu podatkowego wyższego stopnia, tj. dyrektora izby administracji skarbowej. Jego efektem może być uchylenie postanowienia z uwagi na rażące naruszenie przepisów prawa i w konsekwencji konieczność zwrotu podatku podatnikowi.
Jeżeli w treści postanowienia nie było w ogóle zawartego pouczenia o możliwości złożenia zażalenia – co zdarzało się dość często zwłaszcza przed wydaniem uchwały I FPS 2/16 – to warto złożyć wniosek o sprostowanie treści takiego postanowienia poprzez dodanie pouczenia. Następnie należy złożyć zażalenie, chyba że podatnik wcześniej skorzysta z zasady, iż błędne pouczenie albo jego brak nie wyłącza prawa podatnika do złożenia odpowiedniego środka zaskarżenia.
Można także złożyć wniosek o stwierdzenie nieważności postanowienia, jeżeli jest ono ostateczne. Wbrew stanowisku prezentowanemu przez niektóre organy wyższego rzędu, postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu podatku – co potwierdziła ww. uchwała NSA – posiada materialnoprawny charakter. Daje to powód do tego, by poddać je pod zastosowanie procedury nadzwyczajnej.
W przypadku gdy rozstrzygnięcie dyrektora izby administracji skarbowej jest dla podatnika niekorzystne, może on złożyć skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Aby odniosła ona zamierzony skutek, powinna zostać sporządzona przez profesjonalistę. Należy w niej bowiem nie tylko dokładnie opisać stan faktyczny i prawny, ale również powołać się na właściwe przepisy prawne oraz wskazać na adekwatne orzeczenia sądów administracyjnych, Trybunału Konstytucyjnego czy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Należy podkreślić, iż sądy administracyjne są dużo bardziej przychylne podatnikom niż organy podatkowe, dlatego warto postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu poddać kontroli sądowej. Koszty takiej sprawy sądowej są niewielkie, zaś efekt często jest zaskakujący, głównie dla organu podatkowego.
Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizująca się w przeciwdziałaniu bezprawiu urzędniczemu, w kontrolach podatkowych i celno-skarbowych oraz optymalizacji podatkowej