Chodziło o spółkę, która prowadzi działalność produkcyjną w branży wytwórczej. W latach 2022–2024 spółka miała sześć zautomatyzowanych linii produkcyjnych, składających się z wielu współpracujących ze sobą urządzeń. Są to spójne ciągi technologiczne o długości 50–100 m. Poszczególne maszyny w ramach każdej linii technologicznej są automatycznie sterowane, programowane, połączone z systemami teleinformatycznymi i wyposażone w czujniki. Wszystkie elementy są zintegrowane i nie mogą funkcjonować niezależnie od siebie.

Spółka chciała skorzystać z ulgi na robotyzację...

Spółka uważała, że każda linia to robot przemysłowy w rozumieniu art. 38eb ustawy o CIT, więc ich zakup powinien uprawniać do ulgi na robotyzację. Dlatego sądziła, że powinna móc odliczyć 50 proc. kosztów uzyskania przychodów poniesionych na robotyzację. Zamierzała skorzystać z ulgi na robotyzację w stosunku do poszczególnych maszyn i urządzeń wchodzących w skład linii – w zakresie odpisów amortyzacyjnych ponoszonych od 1 stycznia 2022 r.

... ale linia technologiczna to nie robot

Nie zgodził się z nią dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Powołał się na definicję robota przemysłowego zawartą w art. 38eb ust. 3 ustawy o CIT. Mowa jest w niej o zintegrowaniu z innymi maszynami w cyklu produkcyjnym. Nie ma natomiast mowy o zespole maszyn i urządzeń, tworzących w całości robota przemysłowego. Zatem to roboty mają być zintegrowane z linią produkcyjną i być elementem tej linii – stwierdził dyrektor KIS w trzech interpretacjach o sygn. 0111-KDIB2-1. 4010.168.2025.2.AS, 0111 KDIB2-1.4010.163.2025. 1.AR oraz 0111-KDIB2 -1.4010.162.2025.1.AR.

Taką wykładnię potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Sędzia Joanna Zdzienicka-Wiśniewska zaznaczyła, że nie jest rzeczą sądu oceniać, na ile przepis (o uldze) ze swoimi ścisłymi wymogami przystaje do rzeczywistości przemysłowej.

– Niewątpliwie jednak w przypadku ulgi na robotyzację nie jest preferowana kreatywna działalność przedsiębiorcy polegająca na tworzeniu linii technologicznej, w skład której nie wchodzi żadna maszyna o cechach nowego zakupionego robota przemysłowego i wobec której inne urządzenia linii technologicznej byłyby urządzeniami o charakterze peryferyjnym – wyjaśniła sędzia Zdzienicka-Wiśniewska.

Wyrok jest nieprawomocny. ©℗

Autor jest doradcą podatkowym

orzecznictwo