Zmiany w podatku cukrowym i akcyzie są już na ostatniej prostej w parlamencie i mają wejść w życie od 1 stycznia 2026 r. Czekają bowiem już tylko na rozpatrzenie przez Senat. Nie wiadomo jednak, czy zgodzi się na nie prezydent. Co innego ze zmianami w VAT. W tym zakresie zostały dopiero opublikowane założenia do projektu (w wykazie prac legislacyjnych rządu). Ministerstwo Finansów nadal nad nim pracuje.

Co nie zdrożeje

O podwyżce danin nie ma mowy, przynajmniej na razie, jeżeli chodzi o wodę. Podobnie w przypadku soków 100 proc., jak i napojów zawierających co najmniej 20 proc. soku i do 5 gramów cukrów w 100 ml. Te bowiem nie podlegają podatkowi cukrowemu (tj. opłacie od środków spożywczych), o którym mowa w ustawie o zdrowiu publicznym (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 1670 ze zm.).

Natomiast nowelizacja ustaw o zdrowiu publicznym oraz o PIT (druk sejmowy nr 1836) przyjęta już przez Sejm – nie rozszerza zakresu przedmiotowego objętego tą daniną.

Podatek cukrowy

Nie oznacza to jednak, że nie zdrożeją niektóre napoje zawierające cukry naturalne. Chodzi jednak o te niebędące sokami 100 proc., bo już teraz objęte są opłatą od środków spożywczych. Te jednak zdrożeją mniej niż inne słodkie napitki.

Jak podaje Ministerstwo Finansów na swojej stronie internetowej, napoje zawierające co najmniej 20 proc. soku i powyżej 5 g cukrów (syntetycznych lub naturalnych) traktowane są preferencyjnie, bo objęte są wyłącznie opłatą zmienną (obecnie to 5 groszy za każdy gram powyżej 5 g cukrów), nie są natomiast objęte opłatą stałą (obecnie to 50 gr za 1 litr napoju). W rezultacie, dziś w przypadku nektaru zawierającego 9 g cukrów opłata wynosi 0,20 zł/1 litr, podczas gdy opłata od napoju z taką samą ilością cukrów lecz bez dodatku soku wynosi 0,70 zł za 1 litr.

Ważne

To oznacza, że podwyżka na nektary będzie mniejsza niż w przypadku innych słodkich napojów.

Bo w górę z początkiem 2026 r. pójdzie zarówno opłata zmienna, jak i stała, odpowiednio:

  • z 5 gr do 10 gr – za każdy gram cukrów powyżej 5 g w 100 ml napoju,
  • z 50 gr do 70 gr – za zawartość cukrów w ilości równej lub mniejszej niż 5 g w 100 ml napoju lub za zawartość w jakiejkolwiek ilości co najmniej jednej z substancji słodzących.

W związku z tym, jak to wyliczyło MF, np. cena za butelkę coli o pojemności 0,5 litra wzrośnie z 4,75 zł do 5,30 zł.

Sejm przyjął zmiany w tym zakresie mimo apelu 14 organizacji sektora rolno-spożywczego, które postulowały o odrzucenie tych zmian.

- Planowana przez rząd ponad 50-procentowa podwyżka podatku cukrowego stanowi nieproporcjonalne i dyskryminujące obciążenie dla producentów z branży napojowej, mogące w znaczący sposób pogorszyć warunki finansowe ich funkcjonowania, a nawet doprowadzić do bankructwa, szczególnie małe i średnie polskie przedsiębiorstwa – argumentowały organizacje.

Napoje energetyczne. Podatek cukrowy i VAT

Podrożeją i to sporo napoje energetyczne.

Po pierwsze, z 10 gr za litr do 1 zł za litr zostanie podwyższona opłata stała za zawartość kofeiny lub tauryny, które występują w takich napojach. W konsekwencji od 2026 r. z 1,2 zł do 1,8 zł zwiększy się też maksymalna wysokość podatku cukrowego na ich 1 litr.

Po drugie, stawka VAT na napoje energetyzujące z dodatkiem kofeiny lub tauryny wzrośnie z 5 proc. (przy sprzedaży w obrocie handlowym) i 8 proc. (przy sprzedaży w ramach usługi gastronomicznej) do 23 proc. Nie wiadomo jednak, kiedy zmiany w VAT wejdą w życie. Zgodnie z rządowym wykazem mają zostać przyjęte przez rząd jeszcze w tym roku (chodzi tu o projekt UD327), ale nie wiadomo, kiedy zajmie się nimi parlament.

Wino i piwo bezalkoholowe z wyższym VAT…

Ta sama podwyżka VAT ma być też na napoje bezalkoholowe, w których udział masowy soku owocowego, warzywnego lub owocowo-warzywnego wynosi nie mniej niż 20 proc. składu surowcowego. Chodzi o bezalkoholowe (do 0,5 proc. alk.) odpowiedniki napojów alkoholowych, w tym: piwo bezalkoholowe, napoje bezalkoholowe na bazie piwa bezalkoholowego, wino bezalkoholowe, cydr bezalkoholowy, drinki bezalkoholowe.

Zdaniem MF picie napojów bezalkoholowych może skłaniać do sięgnięcia po alkohol, szczególnie że łatwy dostęp mają do nich dzieci. W tej sprawie alarmował w kwietniu 2025 r. rzecznik praw dziecka. Teraz więc mają być droższe za sprawą wyższego 23-procentowego VAT.

… i z alkoholem z wyższą akcyzą

Sporo ma wzrosnąć też cena alkoholu. W 2026 r. i 2027 r. wzrosną bowiem stawki akcyzy od: piwa, wina, wódki, napojów fermentowanych i wyrobów pośrednich. W 2026 r. będzie to wzrost o 15 proc. (w stosunku do 2025 r.), a w 2027 r. o kolejne 10 proc. (czyli więcej niż zakładała wcześniej uchwalona mapa drogowa przyjęta w 2021 r.). Sejm się na to zgodził, uchwalając nowelizację w tym zakresie (druk sejmowy nr 1825). Teraz zajmie się nią Senat. Pytanie tylko, co zrobi prezydent. Ten bowiem już wcześniej zapowiedział: „Nie pozwolę, by pod pozorem troski o zdrowie Polaków sięgano głębiej do ich kieszeni”. Nie wiadomo więc, czy nie zawetuje ustawy.

Ważne

Jeżeli tak się nie stanie, półlitrowa wódka ma kosztować w 2026 r. – według wyliczeń MF – prawie 35 zł, co oznaczałoby wzrost o 3 zł. Szacunki branży spirytusowej są inne, jej przedstawiciele mówią o podwyżce ceny butelki wódki o 4 zł. Z kolei butelka piwa w 2026 r. ma kosztować więcej o 16 groszy.

Przykładowo bowiem akcyza od:

  • piwa w 2026 r. wzrośnie do 12,56 zł od hl za każdy stopień Plato gotowego wyrobu (pierwotnie zakładano, że będzie to 11,47 zł), a w 2027 r. docelowa stawka wyniesie 13,82 zł,
  • alkoholu etylowego w 2026 r. wyniesie 9 190 zł od hl alkoholu znajdującego się w 100 proc. vol. gotowego wyrobu (pierwotnie zakładano, że będzie to 8 391 zł), a w 2027 r. docelowa stawka wyniesie 10 109 zł.