Sąd orzekł, że w tej konkretnej sytuacji gmina może przyjąć inny sposób określenia prewspółczynnika niż ten, który wskazał minister finansów w rozporządzeniu z 17 grudnia 2015 r. (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 999).
Chodziło o budowę trzykondygnacyjnego budynku, który miał być w części przeznaczony pod wynajem (działalność opodatkowaną VAT) a w części do celów publicznych, niekomercyjnych. Miały się w nim znaleźć pomieszczenia m.in.: ośrodka zdrowia, straży gminnej, gminnego ośrodka pomocy społecznej, biblioteki, sale na warsztaty terapii, przestrzeń dla centrum dziennego pobytu seniora.
Według własnej metody...
Wznosząc go, gmina chciała odliczyć VAT proporcjonalnie do wykorzystania budynku w działalności gospodarczej. Planowała ustalić prewspółczynnik według metody powierzchniowej, co dawałoby jej odliczenie 42 proc. podatku naliczonego.
Gmina uważała, że standardowa metoda, przewidziana w rozporządzeniu ministra finansów z 17 grudnia 2015 r., nie oddaje właściwie stopnia wykorzystania budynku do działalności opodatkowanej. Co innego metoda powierzchniowa; lepiej oddaje ona realne proporcje i zapewnia rzetelne ustalenie prawa do odliczenia VAT – argumentowała gmina.
…czy według rozporządzenia MF?
Nie zgodził się z nią dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. W interpretacji z 3 czerwca 2024 r. (sygn. 0114-KDIP4-1.4012.137.2025.2.RMA) stwierdził, że zaproponowana przez gminę metoda jest nieprecyzyjna i w mniejszym stopniu odzwierciedla specyfikę działalności gminy niż metoda z rozporządzenia. Zauważył, że nie uwzględnia też sytuacji, gdy powierzchnie w budynku nie są wykorzystywane pod działalność opodatkowaną, ponieważ np. brak jest najemcy zainteresowanego wynajmem.
Wytknął też gminie, że jej kalkulacja nie uwzględnia powierzchni części wspólnych znajdujących się na parterze oraz na pierwszym piętrze budynku. Zdaniem fiskusa służą one działalności gospodarczej w stopniu wynikającym z proporcji pomiędzy oboma rodzajami działalności. Zatem one również powinny zostać uwzględnione – stwierdził dyrektor KIS.
Metoda musi być reprezentatywna
Interpretację tę uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku. Zgodził się z gminą, że gdy prowadzi ona różne formy aktywności, to dla każdej z nich może ustalić podlegający odliczeniu VAT naliczony w oparciu o współczynnik najbardziej odpowiadający jej specyfice i dokonywanych zakupów. Wynika to z zasady neutralności VAT. W tym wypadku – jak orzekł WSA – najbardziej zasadny jest prewspółczynnik powierzchniowy. – Pokazuje on, w jakiej części wydatki są związane z działalnością gospodarczą, a w jakiej części związane są z zadaniami własnymi – uzasadniła wyrok sędzia Irena Wesołowska. Dodała, że nieodniesienie się przez gminę do części wspólnych budynku nie ma tutaj znaczenia, bo proporcja odliczenia VAT byłaby taka sama.
Sędzia przywołała też wyrok z 21 maja 2025 r. (sygn. akt I FSK 250/22), w którym Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził możliwość zastosowania przez gminę metody powierzchniowej. Wyrok gdańskiego WSA jest nieprawomocny. ©℗
orzecznictwo
Podstawa prawna
Wyrok WSA w Gdańsku z 1 października 2025 r. sygn. akt I SA/Gd 582/25 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia