Nie będzie masowych zwolnień. Wiedza, zaangażowanie i doświadczenie celników będą efektywnie wykorzystane w ramach Krajowej Administracji Skarbowej – zapewnił wiceminister finansów Marian Banaś w odpowiedzi na poselską interpelację.
Zaznaczył jednak, że nie ma na myśli wszystkich, lecz większość pracowników i funkcjonariuszy zatrudnionych i pełniących dziś służbę w ramach Służby Celnej. Wyjątkiem z całą pewnością będą osoby, które przejdą na przysługującą im emeryturę oraz współpracownicy i funkcjonariusze komunistycznej służby bezpieczeństwa – podkreślił.
Wiceminister poinformował również, na jakie świadczenia mogą liczyć funkcjonariusze, którzy nie przejdą na emeryturę, ani nie mieli związku z komunistyczną bezpieką. Najpóźniej do 31 maja 2017 r. powinni oni otrzymać pisemną propozycję określającą nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby. Będzie ona uwzględniać posiadane kwalifikacje, przebieg dotychczasowej pracy (służby) oraz dotychczasowe miejsce zamieszkania.
Wiceminister odwołał się także do art. 169 ust. 4 projektu ustawy wprowadzającej przepisy o KAS. Wynika z niego, że funkcjonariusz bądź pracownik, którzy nie otrzyma propozycji pracy w zreformowanej administracji skarbowej lub z takiej propozycji nie skorzysta, będzie miał prawo do świadczenia należnego w związku z likwidacją urzędu bądź zniesieniem jednostki organizacyjnej w rozumieniu ustawy o Służbie Celnej. Co do zasady chodzi o jednorazową odprawę w wysokości 3-miesięcznego uposażenia, ale maksymalnie może ona być równa nawet 6-miesięcznemu uposażeniu.
Wprawdzie wtedy już nie będzie obowiązywać ustawa o Służbie Celnej, ale – jak zapewnił resort finansów w odpowiedzi na pytanie DGP – „cel i intencje powyższego przepisu nie budzą wątpliwości”.
Odpowiedź wiceministra finansów Mariana Banasia na interpelację poselską nr 3887 z 28 czerwca 2016 r.