Diagnoza psychologa jest częścią badania profilaktycznego tak samo jak testy sprawnościowe. Podlega zatem zwolnieniu z VAT – uznał NSA. Chodziło o niepubliczny zakład opieki zdrowotnej (spółka z o.o.), który wystawiał zaświadczenia o dopuszczeniu do pracy na stanowiskach m.in. kierowców, operatorów żurawi, suwnic i ciężkiego sprzętu budowlanego.

Usługi placówki nie ograniczały się wyłącznie do sprawdzenia warunków fizycznych kandydatów, ale również zdiagnozowania ich kondycji psychicznej. Właśnie ta część badań pracowników była przedmiotem sporu z organami podatkowymi.

Problemem było to, czy są one zwolnione z podatku na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 18 ustawy o VAT. Przepis ten dotyczy usług wykonywanych w ramach działalności leczniczej i w zakresie opieki medycznej, które służą profilaktyce, zachowaniu, ratowaniu, przywracaniu i poprawie zdrowia.
Dyrektor izby skarbowej nie kwestionował wyłączenia z opodatkowania badania profilaktycznego, które przeprowadzał lekarz ogólny. Nie zgadzał się natomiast, że takie samo zwolnienie powinno przysługiwać konsultacjom z psychologiem. Stwierdził, że nie każda usługa medyczna świadczona pracownikom może być zwolniona z VAT, bo żeby tak było, musi ona mieć bezpośredni związek z leczeniem. Tymczasem usługi psychologa nie miały celu profilaktycznego, tylko doradczy. Ich celem było jedynie udzielenie zainteresowanym informacji o tym, czy nadają się oni do pracy, a także zaoferowanie im pomocy przy podjęciu decyzji o zatrudnieniu. W związku z tym powinny być opodatkowane 23-proc. VAT – stwierdził organ.
Na potwierdzenie swojego stanowiska przywołał wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE (sygn. akt C-106/05 i C-307/01). Wynika z nich, że zabiegi i badania podjęte w innym celu niż ochrona zdrowia ludzkiego nie są zwolnione z VAT.
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu nie podzielił argumentacji organu. Przyznał rację spółce, że badania psychologiczne służą profilaktyce w tym samym stopniu co inne badania okresowe. Wskazał, że chociażby w przypadku kierowców, ustawodawca nadał taką samą wagę badaniom lekarskim i psychologicznym, bo dopiero orzeczenie o zdolności do pracy od obu tych lekarzy pozwala legalnie prowadzić pojazd (art. 39j ust. 1 i art. 39k ust. 1 ustawy o transporcie drogowym, Dz.U. z 2015 r. poz. 211 ze zm.).
Zgodził się z tym NSA i wyjaśnił, jak należy rozumieć profilaktykę, o której mowa w ustawie o VAT. – Jest to dokonanie tego rodzaju badań, które pozwolą ocenić, czy dana praca nie będzie miała na pracownika negatywnego wpływu. To natomiast zależy w dużej mierze od jego stanu psychologicznego, bo może być on mniej lub bardziej podatny na wpływ danego środowiska. Trudno uznać, że nie jest to cel, który by służył profilaktyce – stwierdził sędzia Hieronim Sęk.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 20 kwietnia 2016 r., sygn. akt I FSK 2031/14.